Witam!
Powróciłem z wielotygodniowej podróży z odmętów tego forum jak i innych o podobnej tematyce badając posty, tematy i artykuły i powiem wam szczerze, mam pustkę w głowie.
Mój problem polega na kupnie "miksera" (celowo użyłem cudzysłowu) do mojego małego domowego studia.
Ważne rzeczy na których mi zależy, to przynajmniej 1 wejście mikrofonowe XLR z zasilaniem fantomowym, 4 podwójne wejścia line lub 4 wejścia stereo TRS 1/4, ewentualnie jedno wejście RCA. Najważniejsze jednak jest to, by mikser był, w miarę możliwości, pozbawiony szumów, tak, wiem, że w przedziale "budżetowym" ( w takim niestety muszę szukać) nie ma co liczyć na brak szumów, chodzi o to by przy odkręconym knobie "Gain" do 1/2 nie szumiał jak rum w głowie starego marynarza na morzu, czyli można powiedzieć, że powinien być "nisko szumowy".
Upatrzyłem kilka modeli:
-Behringer Xenyx 1002B (w miarę świeży produkt na rynku, trzymam jednak dystans do tej firmy przez opinie które krążą)
-Tascam 564 (znalazłem aukcję z dobrą ceną, jedyna wada to wyświetlany error po wsadzeniu mini dysku, a tak przynajmniej wynika z opisu)
-Peavey PV8 (mam pustkę w głowie)
-Alto AMX 140FX USB (jak wyżej)
-Mackie 1202 VLZ (podobno lepszy Xenyx 1002)
-Peavey MD-12 (robi wrażenie, nie doczytałem się żadnych opinii)
Ewentualnie coś w przedziale cenowym do 500zł
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i udzielone rady
Pozdrawiam
Mikser do home recordingu
Re: Mikser do home recordingu
Soundcraft Compact 4
"...muzykę kocham więc kradnę te sample..." "...bo muzyka jest językiem wszechświata..."
Re: Mikser do home recordingu
...Soundcraft Compact 4...
Tak, tylko Compat 4 nie ma tylu wejść ilu potrzebuję i na chwilę obecną kupienie go jest bardzo trudną sprawą
Tak, tylko Compat 4 nie ma tylu wejść ilu potrzebuję i na chwilę obecną kupienie go jest bardzo trudną sprawą