Strona 1 z 12

Adam A5x - opinie

: sobota 18 sie 2012, 19:27
autor: Teddy80

Witam!


Mam taki dylemat, chcę nieco zmienic swój "setup" studyjny w kwestii odsłuchu i zastanawiam się poważnie nad zakupem pary A5x.


Ale mam mieszane uczucia, to znaczy..zastanawiam się czy 5 calowy woofer to nie za mało aby usłyszeć jakikolwiek dół. Nie chcę by był to kolejny odsłuch typu Yamaha Ns-10, gdzie będzie grać tylko środek i góra.


 


Z drugiej jednak strony obecnie posiadam monitory Yamaha Ns-10 oraz Behringer Truth B2031, gdzie Truth  paradoksalnie z niemal 9 calowym wooferem schodzą podobnie jak A5X w okolice 50 Hz. I w nich kwestia dołu jest całkiem ok, ale chce coś lepszego co będzie bardziej wierne w środku i górze. Coś nieco wyższej klasy, stąd chce się pozbyć B2031 i zakupić A5X.


Zdaje sobie sprawę, że rozsądniejszym wyborem byłby zakup Adamów w wersji A7X ale obecnie mam troche ograniczony budżet, poza tym mam dośc małe pomieszczenie.


 


Dlatego zwracam sie do wszystkich użytkowników A5X o wyrażenie opinii, przede wszystkim jak jest z dolem w tych paczkach, czy można swobodnie rozpoczynać produkcje bez obawy, że nie uslyszymy jak brzmi stopa czy bas.


I czy one sa warte ceny bo być może jest cos lepszego ale ponoć miksy robi sie na nich wspaniale.


Oczywiscie można dokupić subwoofer, tylko mysle jest to gra nie warta świeczki tzn jesli A5x i subwoofer to juz chyba lepiej konkretny duzy monitor z wiekszym wooferem.


 


Nie wiem czy ktoś słyszał te monitory? Wszyscy chwala i polecaja A7x ale mysle ze A5x jako mniejszy brat powinien być równie dobry.


Co sądzicie?


 


Dziękuje!


Re: Adam A5x - opinie

: sobota 18 sie 2012, 22:54
autor: delorjan

Mam A5x, ale bez woofera to dołu nie uświadczysz na nich ;) Ja mam do nich Sub8 i razem działa to całkiem sympatycznie :) Masz rację, A5x to mniejszy brat A7x - ten sam driver, ogólnie ten sam 'rodzaj' brzmienia, tyle że właśnie mniej dołu...


Pracowałeś kiedyś na Adamach z serii A? Ja je ubóstwiam, ale do słuchania muzyki... Ciężko mi na nich coś ukręcić, bo na nich wszystko dobrze brzmi... W przypadku odsłuchu dla przyjemności to oczywiście wielki plus, ale robi się problem, jak chcę na nich coś dobrego zmiksować... Oczywiście to moje subiektywne odczucie, inni posiadacze tych monitorów mogą się ze mną nie zgodzić. Nie mniej mam je od 4 lat i chyba mogę powiedzieć, że znam je dość dobrze :)



Obok na szczęście stoją NS10M - kupiłem je później niż Adamy i wtedy moje problemy po części się skończyły ;) W zestawie z NS10M uważam, że A5x z subwooferem to świetna para - brzmi drastycznie inaczej, dość hi-fi i bardzo przyjemnie. NS10M - każdy wie ;)




Mam nadzieje, że jakoś pomogłem...


pozdrawiam


Re: Adam A5x - opinie

: sobota 18 sie 2012, 23:26
autor: Teddy80


Czyli rozumiem, że A5X w kwestii dołu brzmią tak samo jak Ns-10? Ojj to chyba rezygnuje z zakupu, problem w tym, że mam juz suba pod Ns-10, uzywam go sporadycznie bo nie potrafie dobrze go ustawić i jak dla mnie najlepszy jest cały solidny monitor z wiekszym wooferem.


Tylko zastanawia mnie jedno..gdzie tu jest jakis blad...


Bo Truth B2031 metrykalnie maja pasmo przenoszenia od 50 Hz - 21 kHz, natomiast Adam A5x od 50Hz - 50 kHz i dla mnie Truth maja calkiem ciekawy dół, problem w tym, że z testów wynika iż sa mało liniowe i tu jest problem.



Nie wiem jak do tego podejsc, dziwne by to bylo jesli Adamy by graly tylko gora i srodkiem a Behringery z tym samym pasmem by schodzily nisko..


Pomysle a najlepiej skontaktuje sie z jakims sklepem w swojej okolicy i poslucham jak graja.



Czyli wcale Adamy nie sa takie idealne? Czytalem wiele recenzji, że swietnie obrazuja przestrzeń, poziomy itp..




Z tego wynika, iż musze dobrze przemysleć zakup bo A5X + sub to taki setup sredni i wydawać taka gotowke po to żeby musiec dodatkowo podlaczac suba?...nonsens chyba..tak mysle, tym bardziej ze chyba do A5X przydalby sie solidny sub Adama a nie jakis podrzedny a to juz dodatkowy koszt, co chyba lepiej wyjdzie jak bym od razu kupil A7x...


Re: Adam A5x - opinie

: niedziela 19 sie 2012, 00:18
autor: delorjan

Miałem kiedyś A7, ale mam mały pokój (4x3x2,6) i zamieniłem na A5x + Sub8, mam lepszą kontrolę dołu, tym bardziej, że lubię go troszkę więcej, niż miały A7. Wydaje mi się, że NS10 mają go jeszcze mniej od A5x, ale tak naprawdę dawno nie słyszałem A5x bez woofera ;)


Co do pasma przenoszenia, to parametr, który w zasadzie nic nie mówi, dopóki nie zostanie podana tolerancja. Może i A5x grają od 50Hz do iluś tam, ale pewnie z tolerancją +/- 15db ;)


Innymi słowy - A5x oczywiście jest w stanie przetworzyć 50Hz, cuś sobie tam będzie mruczeć po cichutku :)


Tak jak piszesz - mają piękną przestrzeń, wszystko mają piękne... tylko ja osobiście do pracy wolę coś okrutnie brzmiącego, bo to, co na A5x brzmi zadowalająco, na reszcie sprzętu nie da się słuchać...


Od jakiegoś czasu zauważyłem, że zwykle obieram następujący kierunek: najpierw wstępne ogarnięcie materiału na NS10 - korekcja, itd - to, co Yamaha wywala w momencie :) a potem, jak już na NS10 jest ok, to można usiąść do Adamów i bawić się w szczegóły, i cieszyć się brzmieniem ;)


Re: Adam A5x - opinie

: niedziela 19 sie 2012, 00:20
autor: delorjan

Dodam, że pracą 'studyjną' zajmuję się typowo amatorsko, w zwykłym pokoju w bloku... także moje spostrzeżenia to spostrzeżenia praktycznie laika :)


Re: Adam A5x - opinie

: niedziela 19 sie 2012, 00:53
autor: Teddy80

Ok, czyli kolejnosc pracy u mnie by nie zdala egzaminu, bo ja zawsze wole najpierw wstepnie zaaranzować track na innym odsluchu niz NS-10, (w tym przypadku probowalbym na A5x) żeby ostatecznie na ns-ach posluchac jak wszystko gra, ale produkcja od "zera" na Ns-10 jest dla mnie masakryczna przez to ze nie ma dolu.


Troche sie rozczarowałem ale w sumie nic dziwnego 5 calowy woofer w A5x to jest zbyt malutki glosniczek aby to moglo zabrzmiec w pelni.


Bo w tym ukladzie jak sie zasiadzie do produkcji majac do dyspozycji Adamy A5x caly czas bedzie brakować dołu


 


A tak w ogole czym sie rozni wersja Adamow A...od A..x? Na pewno tweeter ale czy "basowo" tez cos zostalo zmienione? Bo gdzies tam jakbym czytal ze A5 nie schodza tak nisko jak A5x.


Czyli z tego wynika ze monitory i tak graja najlepiej przy dedykowanym subie. Ale to nic dziwnego..w profesjonalnych studiach sa Ns-10 i monitory dalekiego pola JBL albo Tannoy, w home-studiach musi byc sub bo ciezko sobie pozwolić na takie kolumny wielkie..szczególnie, że często pomieszczeniem studyjnym jest pokój o rozmiarach "2x2"..


 


W porzadku bede musial posluchac jak graja A5x i być może podejme wlasciwa decyzje, bo ciezko tak bez zadnego doswiadczenia w odsluchu sie wypowiedziec.


Sluchalem roznych filmików na yt, i tam nawet nieźle pukały "piątki" ale co to za odsluch przez filmik, ktory pewnie i tak nie jest w oryginalnej jakosci.


Re: Adam A5x - opinie

: niedziela 19 sie 2012, 12:57
autor: delorjan

Posłuchaj, może akurat Tobie wystarczy :) Ja muszę mieć trochę wystający dół, żeby nie przebasowić miksu (taka już wrażliwość muzyczna), więc dla mnie sub obowiązkowy :)


Re: Adam A5x - opinie

: niedziela 19 sie 2012, 23:45
autor: Zbynia

aranżować można i na najtańszych słuchawkach - przy aranżu zasadniczo nie potrzeba żadnego dobrego brzmienia




MIKS to podstawa i o tym powinieneś myśleć - i po latach dłubania co by nie było stwierdzam że sub MUSI być nawet w odsłuchu z 8 calami


Re: Adam A5x - opinie

: poniedziałek 20 sie 2012, 00:46
autor: Teddy80

...
aranżować można i na najtańszych słuchawkach - przy aranżu zasadniczo nie potrzeba żadnego dobrego brzmienia




MIKS to podstawa i o tym powinieneś myśleć - i po latach dłubania co by nie było stwierdzam że sub MUSI być nawet w odsłuchu z 8 calami...
 




Owszem można aranzować na czymkolwiek ale ja nie lubie tworzyć, nakladac barwy i ich nie slyszec..bo to sie tak odbywa gdy monitory nie schodza zbyt nisko, praktycznie stopa i bas graja bardzo "jałowo", stopa to przeważnie jest zwykle pukanie jak do drzwi.


I to dla mnie jest bezsensu bo to tak jakby malować kolorowy obraz, widzac tylko czarno-białe barwy.


Wg mnie przy miksie można sprawdzać calosc na roznych typach odsluchu i wtedy jakby byly male glosniczki, mozna bas sprawdzic na zestawie kina domowe itd..moze to nie jest dobre rozwiazanie..ale dla mnie aranz tez tak samo sie liczy jak i miks.




Poza tym sub..no fajnie tylko trudno miec dziesiec sztuk roznych subwooferow pod kazdy zestaw monitorow inny, poza tym znajomy moj twierdzi ze sub w studiu to wynalazek XXI wieku i do home-studia, bo w profesjonalnych studiach stosuje sie pole bliskie i dalekie a nie subwoofery. Nie wiem na ile to prawda ale cos chyba w tym jest bo rzadko gdzie w profesjonalnych, zawodowych studiach znajduja zastosowanie subwoofery.




Poslucham jak graja A5x, jesli w ogole dol jakis bedzie to moze sie skusze, zawsze moge na Truth B2031 odsluchac w kwestii dolu no i mam tez Ns-10.




Po prostu nienawidze sytuacji gdzie aranzuje sie track, dobiera np sampel stopy i praktycznie nie slychac jak ona brzmi bo to jest jalowe pukanie, jakby ktos zastosowal jakis filtr i sciete pasmo. Dla mnie to jest problem. Pozniej sie okazuje sie ze ta stopa jest za mocna bo dudni itd..Ciezko cos ukrecic na monitorach ktore graja jak radio kuchenne z lat 70.




Ns-10 to nieco inna bajka i raczej z przeznaczeniem pod miks i sprawdzenie srodka i gory i one takie sa ale jakbym mial kupić kolejne w postaci A5x grajace tylko srodkiem i gora to chyba troche bezsensu.




Sprawdze w sklepie, z kolei tez nie wiem czy kazdy sklep muzyczny ma obowiazek udostepnienia klientowi monitorow z oferty sklepu i uruchomienia ich? W jednym ze sklepow u siebie w miejscie jest podane ze Adamy sa na zamowienie do 48h, wiec bezsensu zamowia zebym posluchal po czym stwierdze ze to nie to i dziekuje..




Ok cos juz wiem dziekuje za pomoc i opinie, mysle ze podejme decyzje ale najpierw chcialbym posluchac jak graja te paczuszki:)


Re: Adam A5x - opinie

: poniedziałek 20 sie 2012, 11:33
autor: delorjan

bo to tak jakby malować kolorowy obraz, widzac tylko czarno-białe barwy.


Skojarzyło mi się z operatorami kamer, który zwykle mają czarno-biały monitoring kolorowego obrazu ;)




Poza tym sub..no fajnie tylko trudno miec dziesiec sztuk roznych subwooferow pod kazdy zestaw monitorow inny


Moim zdaniem sub wystarczy jeden, pod wszystkie zestawy monitorów :)


 


Zbynia, w którymś z tematów polecałeś komuś Behritone C50A, ale nic więcej o nich nie napisałeś... Znasz te odsłuchy? Mógłbyś się wypowiedzieć na ich temat w sąsiednim wątku? ;)