Adam A5x - opinie
Witam!
Mam taki dylemat, chcę nieco zmienic swój "setup" studyjny w kwestii odsłuchu i zastanawiam się poważnie nad zakupem pary A5x.
Ale mam mieszane uczucia, to znaczy..zastanawiam się czy 5 calowy woofer to nie za mało aby usłyszeć jakikolwiek dół. Nie chcę by był to kolejny odsłuch typu Yamaha Ns-10, gdzie będzie grać tylko środek i góra.
Z drugiej jednak strony obecnie posiadam monitory Yamaha Ns-10 oraz Behringer Truth B2031, gdzie Truth paradoksalnie z niemal 9 calowym wooferem schodzą podobnie jak A5X w okolice 50 Hz. I w nich kwestia dołu jest całkiem ok, ale chce coś lepszego co będzie bardziej wierne w środku i górze. Coś nieco wyższej klasy, stąd chce się pozbyć B2031 i zakupić A5X.
Zdaje sobie sprawę, że rozsądniejszym wyborem byłby zakup Adamów w wersji A7X ale obecnie mam troche ograniczony budżet, poza tym mam dośc małe pomieszczenie.
Dlatego zwracam sie do wszystkich użytkowników A5X o wyrażenie opinii, przede wszystkim jak jest z dolem w tych paczkach, czy można swobodnie rozpoczynać produkcje bez obawy, że nie uslyszymy jak brzmi stopa czy bas.
I czy one sa warte ceny bo być może jest cos lepszego ale ponoć miksy robi sie na nich wspaniale.
Oczywiscie można dokupić subwoofer, tylko mysle jest to gra nie warta świeczki tzn jesli A5x i subwoofer to juz chyba lepiej konkretny duzy monitor z wiekszym wooferem.
Nie wiem czy ktoś słyszał te monitory? Wszyscy chwala i polecaja A7x ale mysle ze A5x jako mniejszy brat powinien być równie dobry.
Co sądzicie?
Dziękuje!