Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam, czy ktoś z Szanownych Forumowiczów miał do czynienia z wymienionymi w temacie monitorami?

Jestem zakochany w Auratone 5C, jednak znalezienie ich w dobrym stanie technicznym graniczy z cudem...
Szukam więc podobnej budowy monitorów, które spełniałyby podobne zadanie, tzn. były alternatywnym odsłuchem, który gra samym środkiem, brzmi łagodnie, pozwala na 'reset' uszu, pomaga kontrolować ten przedział pasma itd...
W jednym ze studiów pracowałem na pasywnej wersji MixCubes Avantone, są w porządku, ale miałem wrażenie, że wyższy środek jest w nich bardzo wyeksponowany (w stosunku do Auratone). Poza tym, cena Avantone'ów jest dużo wyższa od Behritone, dlatego pytanie do Was - jak wrażenia w pracy z Behringerami?
Nie oczekuję, że będzie to wierna kopia Auratone'ów, chciałbym jednak, aby były przydatne jako trzeci odsłuch (obok NS10M i A5X). Chciałbym, żeby takie monitory pozwalały mi usłyszeć to, czego nie słychać na pozostałych, żeby pomogły w pracy, a nie tylko irytowały :)
Będę wdzięczny za wszelkie opinie tych, którzy mieli kontakt z Behritone'ami.

Linki:
C5A
C50A

Rozumiem, że wszyscy, którzy mieli z nimi do czynienia są na urlopach? ;)

Mam te monitorki, ale nie mam porównania ani z Avantone, ani z oryginałem. Mogę tylko powiedzieć, że dźwięk jaki emitują nie nadaje się do słuchania muzyki, ale pozwala sprawdzić co się będzie działo np na słuchawkach bzyczkach czy radyjku kuchennym. Przez to że grają środkiem bardzo dobrze się na nich ustawia proporcje. Jak wstaniesz albo przesuniesz się kawałek w bok to słychać dużo mniej góry, nie jest tak że możesz zmieniać położenie i ciągle słyszeć to samo. Środek nie jest w nich szczegółowy w ogóle, tyle tylko, że nie jest przesłonięty basem, więc oprócz tego musisz mieć oczywiście normalny odsłuch żeby cokolwiek zrobić. Dla tych, którzy się zmagają z ustawieniem poziomów czy ze zbalansowaniem poszczególnych częstotliwości nagrania jest to na pewno przydatne narzędzie.

Jeszcze tylko dopowiem, że mówię o C50A, tych drugich nie słyszałem.

Cześć,

Osobiście nie słyszałem ich i w swych sądach polegam wyłącznie na opiniach innych. Czytając książkę Mike Senior - Mixing Secrets For The Small Studio bardzo przekonały mnie argumenty autora i wręcz zachorowałem na aktywne Avantone'y. Widziałem też jednak w EIS Plus, że Behringer zrobił swoją wersję imitacji Auratone'ów. Tak się składa, że ten sam Mike Senior (w tej chwili dla mnie autorytet) napisał recenzje na stronach Sound On Sound zarówno o aktywnych Avantone'ach jak i o Behritone'ach. W skrócie można powiedzieć, że chwalił aktywne Auratone'y i odradzał Behritone'y. Podrzucam linki do jego recenzji:

Recka Behritone'ów
Recka Avantone'ów

Pozdrawiam!

Ech, z recenzji wynika, że nie grają tak dobrze, jak wyglądają ;) Dziękuję za pomoc, jednak chyba bez odsłuchania i porównania z Avantone się nie obejdzie :)

Spoko :) Gdybyś się, delorjan (lub ktoś inny to czytający) zdecydował na Avantone'y, to mam do sprzedania parę aktywnych Avantone'ów po okazyjnej cenie (nowe, nie otwierane, z 36-miesięczną gwarancją polskiego dystrybutora). Zmieniłem swoje plany i póki co ulepszam swoje główne paczki na Adamy A7X, a że nie mam w tej chwili funduszy na Adamy + Avantone'y, to skupię się na razie na Adamach. W przypadku zainteresowania, proszę o kontakt na trzyczteijuz@poczta.fm, w poniedziałek planuję wystawić na allegro.