Strona 1 z 2

Radio-gitara

: poniedziałek 06 paź 2003, 21:47
autor: shearly
Nasunelo misie pytanie w zwiazku z tematem poruszonym na forum muzycznym,mianowicie...



Nagrywalem partie gitary: Fender Stratocaster(Mexyk)z przystawka Seymur Duncan---kabel Planet Waves---kombo Crate(tranzystor).I ten oto zestawik wspaniale odbieral jakies rosyjskojezyczne radio...



Moje pytania:macie takie problemy?Jak z nimi walczycie?Gdzie jest przyczyna tego zjawiska?Od czego zalezy?Itd...

Re: Radio-gitara

: poniedziałek 06 paź 2003, 22:19
autor: DogHead
Nagrywalem partie gitary: Fender Stratocaster(Mexyk)z przystawka Seymur Duncan---kabel Planet Waves---kombo Crate(tranzystor).I ten oto zestawik wspaniale odbieral jakies rosyjskojezyczne radio...



**********************



A cos Ty chcial odebrac przy pomocy takiego sprzetu? Wydaj wiecej kasy na lepsze graty to i lepsza rozglosnie zlapiesz...


Re: Radio-gitara

: poniedziałek 06 paź 2003, 22:34
autor: morion
Uuuuuuu, hehe ktorys z tych komponentow dziala jak antena:) Hihi:) Pewnie piecyk jest zle ekranowany. Sprobuj go uziemic, np do kaloryfera:)) Temat byl ostatnio poruszany zwiazku z komputerem wiec przeszukaj forum.

Re: Radio-gitara

: poniedziałek 06 paź 2003, 22:41
autor: shearly
No wlasnie pisze,ze sprzet nie jest najgorszy,a antena byla gitara-jakosc przekazu zmieniala sie wraz z ruchem gitarzysty...To wina "jakosci"???

Re: Radio-gitara

: poniedziałek 06 paź 2003, 22:45
autor: morion
Niejestem specjalista z tej dziedziny,ale z tego co mi wiadomo to elektronika w gitarze takze powinna byc otoczona ekranem ochronnym(np. folia luminiowa). Moze tego twojej gitarce brakuje. Zobacz na innych wioslach czy ta sama sytuacja jest. Jezeli nie to oddaj ja do dobrego lutnika - elektronika;) a jezeli tak to uziem swoj wzmak.

Re: Radio-gitara

: poniedziałek 06 paź 2003, 22:46
autor: morion
Np. Mayones <- im mozna zaufac:)

Re: Radio-gitara

: poniedziałek 06 paź 2003, 22:47
autor: msieczko
mnie się wydaje że nie jest to wina złego ekranowania tylko tego że konkretny preamp jest akurat dostrojony na jakąś dziwną częstotliwość.

Kiedyś mój H&K Tubeman odbierał włoskie radio (nawet bez podłączonej gitary - już sam kabel dizałał jak antena) ... sposobu na to nieznalazłem (tak czy tak pozbyłem się tego sprzętu) ... a do tego ja tak nie lubię włochów !!
[addsig]

Re: Radio-gitara

: poniedziałek 06 paź 2003, 22:51
autor: morion
Jak ostatnio z ciekawosci budowalem sobie kostke gitarowa, to wtyczke Jack zle polutowalem i tez dzialalo na poczatku jak antena. Wina tworcow tego comba.

Re: Radio-gitara

: poniedziałek 06 paź 2003, 22:58
autor: matiz
Wina tworcow tego comba....

**********************

Fakt. Filtr RF albo perelka ferrytowa i po sprawie.

Re: Radio-gitara

: poniedziałek 06 paź 2003, 22:59
autor: matiz
...Jak ostatnio z ciekawosci budowalem sobie kostke gitarowa, to wtyczke Jack zle polutowalem i tez dzialalo na poczatku jak antena. Wina tworcow tego comba....

**********************

A moje kostki gitarowe sa plastikowe - jak i po co przylutowales tam jacka?

:))