Witam
Zamontowałem sobie 2 bezpieczniki jeden na monitory i jeden na cały sprzęt, planuję jeszcze jeden na pieca z monitorem. Generalnie przyznaję się że brak mi tutaj wiedzy, bezpieczniki kupowałem częsciowo w ślepo.
Zrobiłem tak:
Pociągłem z gniazdka kabel 3 żyłowy z któego + podzieliłem na 2 wiązki i jedną wiazkę poprowadziłem dla bezpiecznika B16 który jest na monitory a drugą na B10 który jest na sprzęt muzyczny. kable - oraz uziemnienie połączyłem razem z sobą tzn uziemnienie z uziemnieniem i masa z masą. Generalnie wszystko było by dobrze tak mi sie wydaje gdyby nie trzaskanie z monitorów spowodowane blofeldem. Udało mi się zdiagnozować że jeśli blofeld jest włączony(bez prądu) mimo że bezpiecznik jest wyłączony to strzela mi z głośników co parenaście sekund, natomiast jeśli blofelda również wyłączę to problem znika. Blofeld jest fabrycznie bez uziemnienia. Wszystkie urządzenia są podpięte do interfejsu który jest podpięty pod pieca.
Jeśli bezpiecznik jest włączony to nie strzela
Co ciekawe kaoss electribe i radias też są bez uziemnienia a jednak nie robią problemów.
Mam jeszcze pytanie odnośnie samych bezpieczników. Czy te bezpieczniki są właściwe? Jaki powinienem kupić dla pieca z monitorem?
Proszę mnie tu nie karcić za brak wiedzy tylko wytłumaczyć jak już...
[addsig]