Strona 1 z 4

Re: EiS 4/2010 - przeciętny hardware/przeciętny software

: wtorek 06 kwie 2010, 16:29
autor: KAFEL

"Software przeciętny vs hardware przeciętny" czyli tak jak trzeba, porównanie na właściwym poziomie. Czyż nie ?


Re: EiS 4/2010 - przeciętny hardware/przeciętny software

: wtorek 06 kwie 2010, 16:52
autor: KAFEL

Apropos porównań samplerów E-mu i "tłustego brzmienia". Z tego wątku odnalezionego właśnie pod Twoim linkiem można wysnuć jednak nieco inne wnioski.


Re: EiS 4/2010 - przeciętny hardware/przeciętny software

: wtorek 06 kwie 2010, 16:58
autor: MB
Mooga Voyagera z jego odpowiednikiem Arturii - wnioski były by dość oczywiste i jasne
***********************
Takie porównanie (właśnie Artutii z Moogiem, tylko nie Voyagerem, bo i produkt Arturii nie jest emulacją Voyagera) już było na łamach EiS i wnioski były oczywiste i jasne, ale akurat odwrotne niż myślisz

Re: EiS 4/2010 - przeciętny hardware/przeciętny software

: wtorek 06 kwie 2010, 17:23
autor: ZgibniewZiobor

Miałem kiedyś znakomitą replikę 1176. Miałem Uada i wiele natywnych kompresorów. Trudno się nie zgodzić że w suchym odsłuchu hd brzmiał pełniej-lepiej, ale ile było z tym miksowaniem pierdzielenia:D najgorzej było gdy okazało się, że kompresja jednak źle była dobrana:| i trzeba wracać do początku i  znów ustawiać, konwertować. Jak bym miksował 2Paca za gruby szmal to bym sie cackał. Uada też sprzedałem. Kompresorów softowych wiele próbowałem, ale i tak zawsze wracam do RVoxa. Może brzmi słabo i sporo zniekształaca, ale dla mnie i moich potrzeb to jest najlepszy kompresor do woklau.


 


Re: EiS 4/2010 - przeciętny hardware/przeciętny software

: wtorek 06 kwie 2010, 17:23
autor: MB
Każdy wybiera co bardziej mu odpowiada
********************
Czyli sam przyznajesz, że nie ma czegoś takiego jak przewaga obiektywna? Jest to rzecz gustu, o którym się nie dyskutuje, prawda?


Poza tym był ostatnio artykuł z panami z Element 5th dla których wtyczki VST nie istnieją - dla bardzo wielu dobrych producentów VST nie istnieje i słusznie, cóż tu się dziwić. Wystarczy posłuchać - nic prostszego.
*********************
Mój ulubiony argument u zwolenników przewagi hardware: parafrazując - jak nie słyszysz różnicy, albo lepiej - jak wolisz software, to nie jesteś "dobrym producentem", albo wręcz jesteś głuchy (sorry za trywializowanie, ale do tego ostatecznie sprawa się sprowadza).

czy nie uważasz, że to pierwsze (zacytowane powyżej) z tym drugim trochę się kłóci ?

Re: EiS 4/2010 - przeciętny hardware/przeciętny software

: wtorek 06 kwie 2010, 17:27
autor: Jarek_Zand
@Unique: "...algorytmy softowe nijak mają się do sprzętowych".
A co to jest algorytm sprzętowy?