hej,
jakby ktoś się zastanawiał, czy Melodyne DNA Editor jest dla niego, to proponuję przeczytać teścik i posłuchać przykładów na mojej stronce
Pozdro
Groover
[addsig]
hej,
jakby ktoś się zastanawiał, czy Melodyne DNA Editor jest dla niego, to proponuję przeczytać teścik i posłuchać przykładów na mojej stronce
Pozdro
Groover
...
...
hej,
jakby ktoś się zastanawiał, czy Melodyne DNA Editor jest dla niego, to proponuję przeczytać teścik i posłuchać przykładów na mojej stronce
Pozdro
Groover ...
Cóż, już o tym pisałem wcześnij - DNA to raczej ciekawostka, przydaje się do przekształcania pojedyńczych akordów, gitrowych "patyków" (w pewnym zakresie) i to w zasadzie... wszystko.
Bardziej skomplikowane działanie (wokal, poważna zmiana tonacji i rytmiki) to masa artefaktów nie do zaakceptowania.
I całe szczeście że tak jest, nadal najważniejszy jest muzyk, jego brzmienie i time.
pozd
...
Jestem innego zdania. Nieudacznego muzyka nie zamienisz na genialnego dzięki tej aplikacji.Ale zawsze możesz wyratować najlepsze solo, najlepsze emocje poprawiając nieco to co wlasnei w tym momencie nawalilo- intonacja, rytmika.Nie ukrywajmy- fortepianu nikt na tym nei bedzie wdytowal.Wokale i rozstrojone gitary- tak.Dęciaki- tak.Ot cała melodyna.Doskonała i nie posiadająca żadnej alternatywy na obecne czasy-poza doskonałymi instrumentami i muzykami... czego jak na lekarstwo..
Cóż, już o tym pisałem wcześnij - DNA to raczej ciekawostka, przydaje się do przekształcania pojedyńczych akordów, gitrowych "patyków" (w pewnym zakresie) i to w zasadzie... wszystko.
Bardziej skomplikowane działanie (wokal, poważna zmiana tonacji i rytmiki) to masa artefaktów nie do zaakceptowania.
I całe szczeście że tak jest, nadal najważniejszy jest muzyk, jego brzmienie i time.
pozd
...
Całkowicie się z toba zgadzam. Lepiej mogili by popracować nad lepszym działaniem poprawy samej intonacji tak żeby nie było zadnych skutków ubocznych w brzmieniu. Chodzi mi o dopracowanie brzmienia transponowanego np wokalu. Uważam że wtyczkę kupią kolekcjonerzy gadzeciaże
Dokładnie, jeżeli trzeba coś poprawić a nie mamy dostepu do muzyka, nie mamy czasu to zawsze jest ta alternatywa i możliwość by zrobic z molowego akord durowy. W gęstych miksach to sprawdza.
...A po co ktoś miałby transponować tym wokal? To służy do manipulowania na harmonii, a nie na wokalu. I w tym się świetnie sprawdza.
W sumie, to może nawet dobrze, że obsługa DNA nie jest trywialna i na dzień dobry nie umożliwia cudów bez wysiłku. Większość amatorów efektu Cher się zniechęci, nabierze przekonania, że to się do niczego nie nadaje......
Po co transponować?Jak napisał Uniqe poto żeby zrobić np 2 głos oddalony o mp tercje.
Wszyscy tak robią żeby sprawdzić jak zabrzmi partia wokalu.