Forum Magazynu Estrada i Studio

Sytuacja wygląda tak: potrzebuję inspiracji - inspirującego urządzenia, programu, sterownika itp. Mam softsynthy, syntezatory, Live'a itd, ale szukam nowj drogi do tworzenia muzyki, bo wszystko mi się już znudziło i typowa droga - instrument, MIDI, sekwencer, gitara, wtyczki, efekty prowadzi ciągle do tych samych rozwązań. Szukam czegoś nowego, wciągającego i inspirującego.

Proszę o wszelkie Wasze pomysły na temat nowego sprzętu, sterownika, sposobu nagrywania, generowania dźwięków, komponowania itd . Chodzi o muzykę raczej  popularną, do eksperymentalnego hałasu mam opcję Random :)) Dzięki za wszystkie - dowolne pomysły.

Kup sobie Yamaha Tenori On, albo gdzieś był taki syntezator że wysokość dźwięki zmieniało się jeżdżąc rysikiem po takiej "blaszce" , 100% analog do samodzielnego montarzu :)

Jest też wiele interesujących sterowników i innych nietuzinkowych gratów, poszukaj na tym forum i na jutubie :)

Może sterownik "dęty" Akai? nie pamietam jak się ten model nazywał

Często robić jam session z kolegami muzykami i nagrywać to co się gra. Z tego wychodzą bardzo ciekawe pomysły. Nawet gdy się gra oklepane kawałki. Warunek: nie trzymać się ustalonej formy utworu. Po prostu improwizować. Zachęcać kolegów do zmian. Być wrażliwym i chętnym na zabawę w dźwięki. Po tym jak zamknołem się w domu z muzyką od razu zaczeło mi tego brakować i wszystko zaczeło robić się płaskie. A po spotkaniach na wspólnym graniu od razu coś idzie do przodu... Pomocne są też próby na których wałkuje się z innymi własne utwory... Wystarczy czasem kilka taktów improwizacji na jakimś temacie który się wcześniej wymyśliło i zaczeło obgrywać z kolegami.