Strona 1 z 1
10 wirtualnych wzmacniaczy gitarowych
: poniedziałek 21 wrz 2009, 23:36
autor: Groover
hejka,
wystawiłem na swojej stronce multitest 10 wirtualnych wzmaków - skupiłem się na emulacji JCM800, którego nagrania również dołączyłem. Jest też AmpDesigner z Logic 9
Zainteresowanych zapraszam!
Pozdro
Groover
Re: 10 wirtualnych wzmacniaczy gitarowych
: wtorek 22 wrz 2009, 06:20
autor: fabian
bardzo fajne porownanie.. najfajniej imo wypadl VOX JamVOX..
brakuje mi jedynie jakiegos malego podsumowanka.. moze pare slow Wojtka Hoffmanna.. ;)
[addsig]
Re: 10 wirtualnych wzmacniaczy gitarowych
: wtorek 22 wrz 2009, 07:24
autor: Groover
...bardzo fajne porownanie.. najfajniej imo wypadl VOX JamVOX..
brakuje mi jedynie jakiegos malego podsumowanka.. moze pare slow Wojtka Hoffmanna.. ;) ...
siedzi od miesiąca w studiu i zgrywa najnowszą płytę TURBO. Ma być u mnie w niedzielę to go poproszę - nawet tego jeszcze nie słuchał 
Pozdro
Groover
Re: 10 wirtualnych wzmacniaczy gitarowych
: wtorek 22 wrz 2009, 09:36
autor: tomkat_75
Słuchałem co prawda pobieżnie dzisiaj o piątej rano i wieczorem powtórzę. Ale już teraz moge powiedzieć że symulacja z Flexstona III przez własny głośnik brzmi inaczej niż przez komputerowe symulacje. W Flexie jest JCM 800 rocznik 1987. Mimo że pod farm to też Line-6 to przez głośnik inaczej to brzmi (bazuje na tym co usłyszałem na teście). Zresztą gdy nagrywam Flexsa przez wyjscia równoległe to też inaczej. Ale to oczywiste chyba. Wybieram teraz preampa i zastanawiam się nad UX2 z pod farmem. Pracuję na E-mu 0404 PCI i na razie mam możliwość nagrywać gitarę tylko po lini wyjściem równległym z pieca. Pod farm mogę używać bezpośrednio do gitary ale też by mikrofoem zbierać piec. Nawet specjalne pomieszczenie pod to sobie szykuję by wygłuszyć i wstawić piec ( skośne pomieszczenie pod schodami koło studyjka). Zakupię-zobaczę. Zawsze jest tak że czytając testy można wyrobić sobię jakąś opinnie, ale jak się samemu dotknie to dopiero "czuć" o co chodzi. Macie może jakieś sugestie co innego zamiast UX2 związane z własną praktyką? Co do symulacji to wydaję mi się że ciężko żądać od producentów by dali do ręki dokładną kopię danego wzmacniacza. To trzeba raczej traktować jako narzędzie które ma pomóc zbliżyć się do danego brzmienia.