Bede teraz potrzebowal do mojego domowego zacisza cos naprawde prostego. Kompresor i EQ zbyteczne. W tej chwili waham sie pomiedzy SMPro Audio TC01 i Presonus TubePre. Australijczyk przez uklad kompresji jest wiekszy, poza tym ma ladniejsze okienko a jego gleboka czerwien pasuje mi do firanek. To tyle co w sprawach interesujacych mnie wysnulem z odczytu specyfikacji obydwu urzadzen.
Zapytam o wrazenia z Waszych prywatnych doswiadczen. Moze cos innego zaproponujecie? Tez na lampie (nie koniecznie czerwone i z okienkiem)
Przedwzmacniacz?
- mlodyGrzesiek
- Posty:133
- Rejestracja:wtorek 20 wrz 2005, 00:00
Re: Przedwzmacniacz?
tc 01 jeden mam i nie powiem zeby jakos powalal na kolana...
pracuje z rode nt-1a.
szalu nie robi, jakos tam gada, ale bez rewelacji, a kompresor mocno przydatny nie jest, jakos tam dziala, ale ciagle mam wrazenie ze czasem zupelnie po swojemu..
jesli teraz podejmowalbym decyzje to poszedlbym chyba w ciemno w presonusa..
koniecznie postaraj sie posluchac przed zakupem.
pracuje z rode nt-1a.
szalu nie robi, jakos tam gada, ale bez rewelacji, a kompresor mocno przydatny nie jest, jakos tam dziala, ale ciagle mam wrazenie ze czasem zupelnie po swojemu..
jesli teraz podejmowalbym decyzje to poszedlbym chyba w ciemno w presonusa..
koniecznie postaraj sie posluchac przed zakupem.
- mlodyGrzesiek
- Posty:133
- Rejestracja:wtorek 20 wrz 2005, 00:00
Re: Przedwzmacniacz?
i zeby nie bylo ze zupelnie go zjechalem:
pracowac sie da, spokojnie mozna nagrac wokale przyzwoitej jakosci czy instrument i w sumie jak za ta cene to w porzadku, ale sprawdzilbym tez presonusa w bezposredniej konkurencji.
pracowac sie da, spokojnie mozna nagrac wokale przyzwoitej jakosci czy instrument i w sumie jak za ta cene to w porzadku, ale sprawdzilbym tez presonusa w bezposredniej konkurencji.