Akai MPC 2000 - jak pech to pech
: środa 08 kwie 2009, 01:48
witam
pewnego b. hu*owego dnia zdenerwowany wlaczylem swoj sampler.chce zaladowac dzwieki a tu wait...wait i wait zawias..wylaczylem ja zagladam do kabli i dziekuje.kabel od zipa byl ledwo co wsadzony choc zip nie byl do niego podlaczony..chyba wejscie scsi padło..ludzie jak to wymienić..przy zipie sa 2 uzywam 1 wiec jedno moge sobie wziasc tak mysle..dobra wracam do przebiegu zdarzen....wyjmuje dyskietke startowa patrze a tu ten kawalek blaszki co jest na 3,5'' zostal w srodku!!!!!! ku*wa mać...biore srubokret i jade te wszystkie śrubki..zanim obczailem cos i jak i wyjalem floopa troszke minelo..ale wyjalem blaszke...niestety nie mialem zapasowej..ale zgralem sobie jej zawartosc wczesniej na kompa biore dobra dyskietke formatuje kopiuje zapodaje w mpc lipa nie czyta...jak pech to pech dobrze ze cudem zalozylem ta sprezynke na zepsutej starej dyskietce i jakos odpalila mi maszynke..mam juz 2 startowe..tylko ze ta kopia raz wchodzi pieknie raz nie czyta ..nie wiem ocb..wiec wrukwiony na maksa na floopa i scsi postanowilem sprawic sobie czytnik kart...niestety okazalo sie ze do 2000xl mozna na lajcie podlaczyc czytnik a do 2000 NIE..hahaha dostane do łba..do 2000 idzie czytnik ale pod scsi ( i tu spalone)..mysle...skoro floop jest podlaczony to czy nie moge kupic przejsciowki z ata na sata i nie podlaczyc tego czytnika?? albo przynajmniej cd romu?? nie wiem nie chce wydawac pieniedzy w bloto skoro to nie poleci..nie chce tez niczego znow spalic..aha no i powiedzmy ze ulokuje tam ten czytnik to jak bede odpalac system?? jak zrobic kopie systemu?? skoro sformatowana dyskietka na kompie jest błędna dla akaiki...prosze o pomoc
pewnego b. hu*owego dnia zdenerwowany wlaczylem swoj sampler.chce zaladowac dzwieki a tu wait...wait i wait zawias..wylaczylem ja zagladam do kabli i dziekuje.kabel od zipa byl ledwo co wsadzony choc zip nie byl do niego podlaczony..chyba wejscie scsi padło..ludzie jak to wymienić..przy zipie sa 2 uzywam 1 wiec jedno moge sobie wziasc tak mysle..dobra wracam do przebiegu zdarzen....wyjmuje dyskietke startowa patrze a tu ten kawalek blaszki co jest na 3,5'' zostal w srodku!!!!!! ku*wa mać...biore srubokret i jade te wszystkie śrubki..zanim obczailem cos i jak i wyjalem floopa troszke minelo..ale wyjalem blaszke...niestety nie mialem zapasowej..ale zgralem sobie jej zawartosc wczesniej na kompa biore dobra dyskietke formatuje kopiuje zapodaje w mpc lipa nie czyta...jak pech to pech dobrze ze cudem zalozylem ta sprezynke na zepsutej starej dyskietce i jakos odpalila mi maszynke..mam juz 2 startowe..tylko ze ta kopia raz wchodzi pieknie raz nie czyta ..nie wiem ocb..wiec wrukwiony na maksa na floopa i scsi postanowilem sprawic sobie czytnik kart...niestety okazalo sie ze do 2000xl mozna na lajcie podlaczyc czytnik a do 2000 NIE..hahaha dostane do łba..do 2000 idzie czytnik ale pod scsi ( i tu spalone)..mysle...skoro floop jest podlaczony to czy nie moge kupic przejsciowki z ata na sata i nie podlaczyc tego czytnika?? albo przynajmniej cd romu?? nie wiem nie chce wydawac pieniedzy w bloto skoro to nie poleci..nie chce tez niczego znow spalic..aha no i powiedzmy ze ulokuje tam ten czytnik to jak bede odpalac system?? jak zrobic kopie systemu?? skoro sformatowana dyskietka na kompie jest błędna dla akaiki...prosze o pomoc