Zastanawiam się pomiędzy TC Electronic BMC-2 a KRK ERGO.
TC Electronic BMC-2:
+ eliminacja jittera = mniejsze szumy = większy SNR, brak ew. innych zniekształceń wywołanych jitterem (słyszałem coś o IMD ale dowodów nie widziałem ... jedynie widziałem pomiary wpływające na SNR)
+ optyczne wejście = idealna separacja masy = brak pętli mas, brak przenoszenia jakichkolwiek zakłóceń po masie od źródła
+ dużo niższa cena od ERGO
- brak korekcji akustyki
-+ nie wiem jak jest zrealizowane sterowanie głośnością - jeśli to typowa regulacja cyfrowa to przy mniejszym poziomie będę miał gorszą dynamikę, czyli może się okazać że przy cichszym odsłuchu usunięty jitter i tak będzie trochę psu na budę bo wszystko spaprze regulator
KRK ERGO
- brak eliminacji jittera = duża zależność od zegara źródła
- brak wejścia optycznego, więc ew. śmieci ze źródła czy pętla mas jest prawdopodobna (jedynie jest COAX)
- wysoka cena, dużo wyższa od TC BMC-2
+ korekcja akustyki
+ cyfrowo sterowany analogowy potencjometr = idealny balans, zero zniekształceń, praktycznie stała dynamika (obniżając sygnał ściszam też szumy)
Miał ktoś do czyniania z tymi "sterownikami"? Co byście polecili? Jakie znacie inne minusy/plusy tych urządzeń ?