Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam! Przymierzam sie do zakupu słuchawek odsłuchowych do mojego studia. W jednym z poznańskich studii w którym kiedyś nagrywałem swój materiał miałem na głowie słuchawki Fostex'a nie pamiętam który model dokładnie ale albo Fostex T-40RP albo Fostex T-20RP. Czy one się różnią tak bardzo w brzmieniu , bo różnica w cenie to tylko 15 zł :) A może macie jakieś lepsze tańsze typy na słuchawki pełniące tylko role odsłuchu w pomieszczeniu do nagrań parti wokalnych.

20stki są półotwarte także na 40stkach mikrofon mniej złapie tego co słyszy nagrywający. Osobiście mam beyerdynamic 770m w studio- (bardzo szczelne i świetnie tłumią dźwięki z zew a i nie pozwalają się przebić dźwiękom na zew) bez obawy mogę podkręcać kloka w odsłuchu np. bębniarza...
Także wydaje mi się że różnica pomiędzy nimi polega nie tyle na brzmieniu co głównie w konstrukcji, tak mi się wydaje.

nie wiem jak mogłem to przeoczyć, a czytałem ich opisy sporo razy, a te 770m to nawet są dedykowane perkusistom ale są prawie dwa razy droższe od 40ek fostexa, a zależało by mi na tańszych rozwiązaniach.

Te fostexy to bardzo dobre słuchawki