Strona 1 z 3
Szumy w syntezatorach
: środa 22 paź 2008, 15:57
autor: Yamahauser
Witam , mam takie pytanie na jakim poziomie sa dopuszczalne szumy w zewnetrznych syntezatorach takich jak virus b czy rolandjp8000 ? Chodzi mi o to ze jak maxymalnie zglosnie wszyskie potencjomenty volume na mixerze oraz wlacze go w tryb +4db to slychac szumy( takie sssss) w obu isntrumentach w jp troche mniejsze ale tak pozatym to w obu, szumy te nie sa zalerzne od stanu pokretla volume na syntezatorze.
Re: Szumy w syntezatorach
: środa 22 paź 2008, 16:09
autor: Yamahauser
Oczywiscie nie nagrywam nigdy z taka glosnoscia, na normalnym poziomie zgalkami z mixera na poziomie "neutralnym" czyli bez podbicia czy stlumienia, oczywiscie tez w trybie +4db, czyli tak jak nagrywam tych szumow juz prawie nie ma ( no w jp juz wcale nie slychac w virusie jeszcze ciutke tylko) Nie zeby mi to pzreszkadzalo w nagrywaniu ale chialbym poprostu wiedziec czy wszyztsko jest ok i takie szumy letkie to "normalka"
Re: Szumy w syntezatorach
: środa 22 paź 2008, 16:44
autor: AdamZ
...Oczywiscie nie nagrywam nigdy z taka glosnoscia, na normalnym poziomie zgalkami z mixera na poziomie "neutralnym" czyli bez podbicia czy stlumienia, oczywiscie tez w trybie +4db, czyli tak jak nagrywam tych szumow juz prawie nie ma ( no w jp juz wcale nie slychac w virusie jeszcze ciutke tylko) Nie zeby mi to pzreszkadzalo w nagrywaniu ale chialbym poprostu wiedziec czy wszyztsko jest ok i takie szumy letkie to "normalka" ...
**********************
To "normalka"

Szkoda że nie słyszałeś JUNO 106 na włączonym chorusie . Nawet jak nic nie plumkasz można by spokojnie imitować szum morza
[addsig]
Re: Szumy w syntezatorach
: środa 22 paź 2008, 16:56
autor: Yamahauser
......Oczywiscie nie nagrywam nigdy z taka glosnoscia, na normalnym poziomie zgalkami z mixera na poziomie "neutralnym" czyli bez podbicia czy stlumienia, oczywiscie tez w trybie +4db, czyli tak jak nagrywam tych szumow juz prawie nie ma ( no w jp juz wcale nie slychac w virusie jeszcze ciutke tylko) Nie zeby mi to pzreszkadzalo w nagrywaniu ale chialbym poprostu wiedziec czy wszyztsko jest ok i takie szumy letkie to "normalka" ...
**********************
To "normalka"

Szkoda że nie słyszałeś JUNO 106 na włączonym chorusie . Nawet jak nic nie plumkasz można by spokojnie imitować szum morza
...
**********************
Oki czyli juz jestem spokojny :), jak to kiedys powiedzial znajomy takie s auroki hardwau hihi :)
W sumie to jp 8000 lepiej sobie radzi w tej kwesti hihi, ale za to virus b jest duzo glosniejszy wiec w sumie potem i tak sie wszystko wyrownuje hehehe, a tak pozatym mam jeszcze jedno pytanie moze troche glupie ale musze je zadac:)
Na jakim maxymalnym pozomie glosnsci mozna nagrywac dzwiek , chodzi mi o tez zawsze sie staram zeby zgywany dzwiek z syntezatora nie przekraczal na mierniku poziomu zew mixera gdzie jest wpiety 0 db, ale czy mozna nagrac troszke glosniej ? czy tez trzymac sie nieprzekraczalnego 0db na zew mixerze ?
Re: Szumy w syntezatorach
: środa 22 paź 2008, 18:08
autor: AdamZ
Oki czyli juz jestem spokojny :), jak to kiedys powiedzial znajomy takie s auroki hardwau hihi :)
W sumie to jp 8000 lepiej sobie radzi w tej kwesti hihi, ale za to virus b jest duzo glosniejszy wiec w sumie potem i tak sie wszystko wyrownuje hehehe, a tak pozatym mam jeszcze jedno pytanie moze troche glupie ale musze je zadac:)
Na jakim maxymalnym pozomie glosnsci mozna nagrywac dzwiek , chodzi mi o tez zawsze sie staram zeby zgywany dzwiek z syntezatora nie przekraczal na mierniku poziomu zew mixera gdzie jest wpiety 0 db, ale czy mozna nagrac troszke glosniej ? czy tez trzymac sie nieprzekraczalnego 0db na zew mixerze ?...
**********************
Nie wiem czy to dobrze czy źle , ale ja zawsze nagrywam tak , żeby być jak najbliżej 0 dB ( najlepiej gdzieś -0,3). Nawet delikatnie głośniejsze zgranie może zakończyć się "popierdywaniem". Jednak można też to (przester) wykorzystać . Kilkukrotnie zgrywając np brzmienia perkusyjne z TR606 czy MFB 502 celowo przesterowałem sygnał i efekt był o niebo lepszy od czystego brzmienia !

Podsumowując - jesli zależy Ci na jakości nie przekraczaj powiedzmy ( -0.3 dB) Chyba , że zalezy Ci na przesterze. Czym ciszej zgrasz tym więcej szumów i niechcianych rzeczy wyjdzie przy ewentualnym podgłaszaniu. Za to głośno nagrany sygnał nie straci na jakości przy ściszaniu. Przynajmniej do dzisiejszego dnia tak myslałem , chyba że ktoś mnie zaraz opierniczy
[addsig]
Re: Szumy w syntezatorach
: środa 22 paź 2008, 18:22
autor: Yamahauser
tylko nie wiem czemu tak jest ze naprzyklad dzwiek w mixerze na mierniku pokazuje ze jest juz 0db a po zgraniu do kompa w cubase cubejsowy miernik wskazuje ze zgrany dzwiek jest na poziomie - 5 db, mimo ze w mojej karcie (esi julia), na input ustawione jest na max czyli na 0 db.Ps jescze co do tych szumow , to one spowodwane sa wieloletnim uzytkowaniem czy tez taka jest poprostu konstrukcja danego modelu ze jeden szumi bardziej a drugi mniej juz od nowosci ?
Re: Szumy w syntezatorach
: środa 22 paź 2008, 18:38
autor: AdamZ
...tylko nie wiem czemu tak jest ze naprzyklad dzwiek w mixerze na mierniku pokazuje ze jest juz 0db a po zgraniu do kompa w cubase cubejsowy miernik wskazuje ze zgrany dzwiek jest na poziomie - 5 db, mimo ze w mojej karcie (esi julia), na input ustawione jest na max czyli na 0 db.Ps jescze co do tych szumow , to one spowodwane sa wieloletnim uzytkowaniem czy tez taka jest poprostu konstrukcja danego modelu ze jeden szumi bardziej a drugi mniej juz od nowosci ?...
**********************
Co do szumów , to raczej konstrukcja i wiek nie ma nic do tego.Jedne szumią bardziej inne mniej. Zależy od podzespołów , zasilaczy, przetworników itd.
Co do poziomu zgrywania , sprawdź jaką masz wartość na INPUT w Cubase. Kliknij F3 i zobacz na jakim poziomie jest sygnał jak grasz na syntezatorze. Może tam masz coś ściszone. Jeśli nie to pokombinuj jeszcze w karcie. Czasem jak mam jeszcze za cicho podkręcam IN i na wszelki wypadek zapinam na ten kanał jakiś limiter, ale raczej profilaktycznie,w razie gdyby pojawił się jakiś pojedynczy "pik"
Re: Szumy w syntezatorach
: środa 22 paź 2008, 18:39
autor: AdamZ
Co do szumów , to raczej konstrukcja i wiek nie ma nic do tego.Jedne szumią bardziej inne mniej. Zależy od podzespołów , zasilaczy, przetworników itd.
Co do poziomu zgrywania , sprawdź jaką masz wartość na INPUT w Cubase. Kliknij F3 i zobacz na jakim poziomie jest sygnał jak grasz na syntezatorze. Może tam masz coś ściszone. Jeśli nie to pokombinuj jeszcze w karcie. Czasem jak mam jeszcze za cicho podkręcam IN i na wszelki wypadek zapinam na ten kanał jakiś limiter, ale raczej profilaktycznie,w razie gdyby pojawił się jakiś pojedynczy "pik"...
**********************
Poprawka - oczywiście WIEK nie ma znaczenia a konstrukcja tak

Re: Szumy w syntezatorach
: środa 22 paź 2008, 18:52
autor: Yamahauser
AdamZ jeszcze tylko dwa pytania do Ciebie i juz daje Ci spokoj( kurde za ta pomoc juz powinienem Ci postawic markowe piwko ;) )
Jedna kwestia niestety bardzo mnie nurtuje w hardware , zawsze nagrywa mi sie jeden kanal glosniej od drugiego ( roznica zazwyczaj jest ok 1,5 db), nawet przy wyzerowanym syncie z zgranym dzwiekiem do cubase widac ze jedna "noga" jest wieksza od drugiej , znajomy ze sklepu nadmienil mi kiedys ze aby oba kanaly prawy i lewy nagrywaly sie na tym samym pozomie trzeba cos ustawic w cubase , wiesz cos moze co to by trzeba bylo ustawic ?
Re: Szumy w syntezatorach
: środa 22 paź 2008, 19:01
autor: AdamZ
... AdamZ jeszcze tylko dwa pytania do Ciebie i juz daje Ci spokoj( kurde za ta pomoc juz powinienem Ci postawic markowe piwko ;) )
Jedna kwestia niestety bardzo mnie nurtuje w hardware , zawsze nagrywa mi sie jeden kanal glosniej od drugiego ( roznica zazwyczaj jest ok 1,5 db), nawet przy wyzerowanym syncie z zgranym dzwiekiem do cubase widac ze jedna "noga" jest wieksza od drugiej , znajomy ze sklepu nadmienil mi kiedys ze aby oba kanaly prawy i lewy nagrywaly sie na tym samym pozomie trzeba cos ustawic w cubase , wiesz cos moze co to by trzeba bylo ustawic ?
...
**********************
Nic nie trzeba ustawiać . Jeśli tak się dzieje to może być kilka rzeczy.
1. 2 różne kable - Kiedyś tak miałem , że jeden grał ciszej od 2-go , może był uszkodzony.
2. Problem na wyjściach w karcie dźwiękowej ( może któryś z kanałów ma coś nie teges

)
3. Problem z wyjściami w syntezatorze, ale jeśli na każdym tak się dzieje to raczej nie tam trzeba szukać.
Co bym radził to : Zamień kable L wepnij do R i sprawdź czy będzie tak samo , czy też kanał który jest ciszej będzie po 2-giej stronie.
Jesli tak to sprawdź pojedynczo kable na każdym z wejść i porównaj poziomy. Może też być tak , że ktores z wyjśc w karcie jest ściszone lub masz coś nie tak z balansem L-R. Może nie jest po środku. W kazdym razie w Cubase nie ma co grzebac , chyba że okaze sie że cos nie tak z kartą wtedy jedyne co mozesz zrobić to wyregulować balans na Input tak , aby było w miarę równo na 2 kanałach.
[addsig]