Strona 1 z 5

Nieustannie sypiący się komputer

: niedziela 21 wrz 2008, 10:23
autor: smiechu
Jestem zalamany!!
Ponad 3 miechy temu kupilem kompa... Quad Q6600, plyta abit P35e, 2GB ram Geil dual chanell, dysk twardy samsung SATA 0,5TB 16MB, grafa geForce 8500GT, do tego ESI ESP1010 ktora wczesniej uzywalem na starym kompie... system winXP...
I jest totalna masakra... sprzet kupilem w jednym z lepszych sklepow... najpierw byla walnieta grafika - wymienili...
potem zaczely sie jaja z trzaskami w audio (wylaczylem C1E i bylo ok), ale zaraz po tem zaczely sie blue sreeny przy przy operacjach dyskowych (ok raz dziennie komp zaliczal zwieche)... poszedl komp do serwisu trzymali go tam tydzien i nie mogli nic znalesc... w koncu wymienili dysk twardy... i co?? dalej nic ten sam shit... podlaczylem zamiast dysku SATA zwykly ATA 160GB i wszystko smigalo (o dziwio szybciej niz na dysku SATA...) a ze w studiu kupa roboty to kolejny tydzien w serwisie mi sie nie usmiechal... w koncu w chwili odprezenia zawiozlem kompa po raz kolejny do serwisu... wymienili plyte glowna i zmienili model dysku nas WDC (ktory jest swoja droga glosnijeszy od Samsunga...) i co?? i dalej to samo niby bylo ok... ale potem komp zaliczyl blue skreena i objawy te same co wczesniej czyli niemilosierna zmula dysku SATA...
Po tej ostatniej wymianie powiedzieli mi ze kontroler SATA na plycie byl walniety i on rozwalal dyski... no ale teraz?? druga plyta i ten sam objaw??
Mocno sie zastanawiam czy to przypadkiem ESI nie jest walnieta (pracowala jakis w kompie z walniety zasilaczem) i ona czegos tu nie kaszani... tyle ze jak plyta jest juz walnieta to wyjecie ESI nic nie pomaga... zostaje jeszcze walniety ram i walniety procek... albo zasilacz...
Nie wiem w poniedzialek czeka mnie kolejna wycieczka do serwisu i az glupio mi tam znowu jechac bo teraz to wyglada tak jak bym tego kompa specjalnie rozwalal... ale tak nie moze byc... kaze im sprawdzic czy to przypadkiem ESI czegos nie wali... bo tylko to mi teraz przychodzi na mysl...
Chyba ze ktos mial juz podobny przypadek i wie czego moze byc to wina?? Swoja droga ja mam tak beznadziejnego pecha ze chyba jeszcze nigdy sprzet ktory osobiscie kupilem nowy czy uzywany byl w 100% sprawny ale z tym kompem to juz przegiecie...

Re: Nieustannie sypiący się komputer

: niedziela 21 wrz 2008, 10:41
autor: thedroid
a zasilacz masz jaki? wszelkie wskazowki na niebie wskazuja ze to on jest glowna przyczyna twoich awarii.

Re: Nieustannie sypiący się komputer

: niedziela 21 wrz 2008, 10:41
autor: Pan_Jabu
Skoro wymiana płyty i dysku nic nie dała, to na pewno warto sprawdzić RAM.

Dziwi mnie tylko jedno zdanie: "poszedl komp do serwisu trzymali go tam tydzien i nie mogli nic znalesc". Pytanie: sprawdzali RAM, czy nie? Sprawdzali zasilacz, czy nie? Jeżeli nie, to co oni robili przez ten tydzień?

Re: Nieustannie sypiący się komputer

: niedziela 21 wrz 2008, 10:50
autor: Feefrock
Zasilacz to główny powód wielu awarii. Jesli dzieje się z kompem cos dziwnego, to najpierw wymienia się bateryjke na płycie głównej, potem zasilacz. Potem trzeba zostawic w kompie tylko to co jest minimum do wystartowania i dokładać kolejne klocki. Niestety żaden informatyk nie jest w stanie stwierdzić, co jest przyczyną problemu, bo tu może być wszystko. Czasem wiatraczek na procesorze robi zwarcie, . Ja bym radził oddac kompa, bo masz takie prawo i wziąć nowego w innej firmie.

Re: Nieustannie sypiący się komputer

: niedziela 21 wrz 2008, 11:02
autor: hemisys
Jesli dzieje się z kompem cos dziwnego, to najpierw wymienia się bateryjke na płycie głównej, potem zasilacz.
**********************
Ktoś wprowadził ciebie w błąd z tą bateryjką. Ona słurzy tylko do podtrzymywania ustawień min. data i godzina. Po włączeniu kompa przechodzi w stan off lub ładowania.

Ja też stawiam na zasilacz. Płyty i cały sprzet komów pracuje na bardzo małych prądach i napęciach i o ile się go nie podkręca to raczej się nie psuje. Pozatym są tam setki zabezpieczeń przed przepięciami.

Re: Nieustannie sypiący się komputer

: niedziela 21 wrz 2008, 11:04
autor: hemisys

potem zaczely sie jaja z trzaskami w audio (wylaczylem C1E i bylo ok), **********************
sory za offtopic, ale co to C1E? Może na priva, żeby nie zakłócać wątku?

Re: Nieustannie sypiący się komputer

: niedziela 21 wrz 2008, 11:06
autor: Feefrock

Ktoś wprowadził ciebie w błąd z tą bateryjką. Ona słurzy tylko do podtrzymywania ustawień min.
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
W bład wprowadzała mnie bateryjka, po wymianie której problemy zniknęły. dziwne ale z zycia wzięte. 4 zł to najmniejszy wydatek w kompie a warto spróbować.

Re: Nieustannie sypiący się komputer

: niedziela 21 wrz 2008, 11:16
autor: Ivo_14
ta mała bateryjka nie odpowiada tylko za datę i godzinę, ale za całą pamięć biosu. może nawet nie trzeba było jej wymieniać tylko wyciągnąć na zalecane 30 min. może po prostu któraś z opcji zasilania była źle ustawiona. a propos tytułowego problemu też bym zalecił sprawdzić zasilanie w biosie lub zasilacz jak wyżej ktoś napisał.

Re: Nieustannie sypiący się komputer

: niedziela 21 wrz 2008, 11:22
autor: thedroid
Płyty i cały sprzet komów pracuje na bardzo małych prądach i napęciach i o ile się go nie podkręca to raczej się nie psuje. Pozatym są tam setki zabezpieczeń przed przepięciami....
**********************
jakie setki zabezpieczen? wlasnie plyta glowna i inne wewnetrzne podzespoly komputera sa bardzo malo tolerancyjne na wszelkie zmiany napiec. dlatego tak wazne jest zeby zasilacz radzil sobie z odfiltrowaniem wszelkich smieci z linii zasilajacej oraz zeby utrzymywal stale parametry pradu przez caly czas pracy.

Re: Nieustannie sypiący się komputer

: niedziela 21 wrz 2008, 11:46
autor: hemisys
...Płyty i cały sprzet komów pracuje na bardzo małych prądach i napęciach i o ile się go nie podkręca to raczej się nie psuje. Pozatym są tam setki zabezpieczeń przed przepięciami....
**********************
jakie setki zabezpieczen? wlasnie plyta glowna i inne wewnetrzne podzespoly komputera sa bardzo malo tolerancyjne na wszelkie zmiany napiec. dlatego tak wazne jest zeby zasilacz radzil sobie z odfiltrowaniem wszelkich smieci z linii zasilajacej oraz zeby utrzymywal stale parametry pradu przez caly czas pracy....
**********************
Setki nie, chcialem zaznaczyc ich solidnosc no ale slusznie mnie upomniales, co do bateryjki ktora wyjales to jestem zdziwiony a jesli chodzi o bios to nie jest to pamiec zwyczajnego typu tylko stalego czy ma napiecie czy nie to jego pierwotne zaprogramowanie pozostaje. o ile dobrze pamietam to prgramowana jest optycznie (???) i jesli zdejmiesz z niego naklejke to sie rozprogramowuje -mozliwe ze cos sie zmienilo od 10 lat juz tego nie zledze.