Strona 1 z 4

Monitory aktywne do 1300 zł

: niedziela 31 sie 2008, 13:14
autor: AkselPL
Witam
Poszukuje monitory aktywne za ok 1000-1300(za zestaw) zł które współpracowały by z Korgiem M3 i laptopem. Zajmuje się głównie muzyką elektroniczną. Głośniki miałby być w studiu o wymiarach: 6metrów na 6 metrów przy wysokości 2m.
Najlepiej jakbyście mi doradzili wybór z tej strony;
LINK
(GuitarCenter)
ponieważ jestem ich stałym klientem.
Pozdrawiam

Re: Monitory aktywne do 1300 zł

: niedziela 31 sie 2008, 13:26
autor: AkselPL
Ewentualnie mogą być jeszcze stąd :
LINK

Re: Monitory aktywne do 1300 zł

: niedziela 31 sie 2008, 15:41
autor: Liftlitr

Rubicon R5a lub M1 Active 620

Re: Monitory aktywne do 1300 zł

: niedziela 31 sie 2008, 16:42
autor: AkselPL
...
Rubicon R5a lub M1 Active 620...
**********************
a nie lepsze od tych m1 active 620 były by ALESIS M1 Active MK2 ?

Re: Monitory aktywne do 1300 zł

: niedziela 31 sie 2008, 17:48
autor: tox
......
Rubicon R5a lub M1 Active 620...
**********************
a nie lepsze od tych m1 active 620 były by ALESIS M1 Active MK2 ?...
**********************
Lepsze.
[addsig]

Re: Monitory aktywne do 1300 zł

: niedziela 31 sie 2008, 17:51
autor: Tasiorowski
boshe, tylko nie polecjacie znowu tych alesisów Active MK 2. Przecież to kupa gnoju !! Za tę kasę już lepiej kup sobie porządny wzmacniacz HARMAN KARDON albo LUXMAN, najlepiej z przełomu lat 80-90, parę TANNOY koniecznie produkcji angielskiej, i jeszcze Ci zostanie na w miarę porządne kable. A i muzyki na tym całkiem miło posłuchasz Jakbyś nie dorwał TANNOYI to poszukaj podstawkowych WHARFEDALE ( tych lepszych ) albo ELTAX, najlepiej MISSION. I niech mi ktoś powie że te alesisy czy inne aktywne gówna w tym przedziale cenowym zagrają lepiej ?

Re: Monitory aktywne do 1300 zł

: niedziela 31 sie 2008, 18:37
autor: pedzel
...boshe, tylko nie polecjacie znowu tych alesisów Active MK 2. Przecież to kupa gnoju !! Za tę kasę już lepiej kup sobie porządny wzmacniacz HARMAN KARDON albo LUXMAN, najlepiej z przełomu lat 80-90, parę TANNOY koniecznie produkcji angielskiej, i jeszcze Ci zostanie na w miarę porządne kable. A i muzyki na tym całkiem miło posłuchasz Jakbyś nie dorwał TANNOYI to poszukaj podstawkowych WHARFEDALE ( tych lepszych ) albo ELTAX, najlepiej MISSION. I niech mi ktoś powie że te alesisy czy inne aktywne gówna w tym przedziale cenowym zagrają lepiej ? ...
**********************
Witam!
Możesz podać konkretne modele tych wzmacniaczy
z góry dzięki
pozdrawiam

Re: Monitory aktywne do 1300 zł

: niedziela 31 sie 2008, 18:50
autor: MB
...boshe, tylko nie polecjacie znowu tych alesisów Active MK 2. Przecież to kupa gnoju !! Za tę kasę już lepiej kup sobie porządny wzmacniacz HARMAN KARDON albo LUXMAN, najlepiej z przełomu lat 80-90
**********************
Wręcz przeciwnie. Nie wiem co nazywasz wzmacniaczem "porządnym", ale te konsumenckie wzmacniacze z lat 80 to chłam jakich mało. Dominowała wtedy wiara w cudowne właściwości głębokiego sprzężenia zwrotnego, a ówcześnie produkowane tranzystory do najszybszych nie należały. W efekcie te wzmacniacze produkują spore ilości zniekształceń TIM.

Głośników Tannoya z niskiej półki też nie polecam. W/g moich doświadczeń koloryzują i brak im góry.

Co do Alesisów - M1 już z pewnością znalazły godnego następcę, ale gdyby wybór był wyłącznie pomiędzy starymi M1mk2 a 620 zdecydowanie wybrałbym pierwsze.

Re: Monitory aktywne do 1300 zł

: niedziela 31 sie 2008, 18:59
autor: hemisys
Co to jest monitor aktywny?

Re: Monitory aktywne do 1300 zł

: niedziela 31 sie 2008, 19:04
autor: Tasiorowski
Witam!
Możesz podać konkretne modele tych wzmacniaczy
z góry dzięki
pozdrawiam ...
**********************
generalnie każdy tylko NIE technics, sony, philips, jakieś tam jvc. Na allegro do 500 zł ustrzelisz fajne HARMAN KARDON, ROTEL, NAD, KENWOOD , LUXMAN, Tych firm poszukuj i to tak do pierwszej połowy lat 90. Potem już zaczęli wszyscy robić na tyciuśkich scalaczkach, a cała płyta wzmacniacza w środku wygląda jak soundblaster. Ewentualnie jakbyś dorwał gdzieś ALESIS RA 100, napędzi spokojnie każdą kolumienkę. Naprawdę do 1300 za parę mądrzej wydasz w ten sposób kasę. Tylko kumple, którzy się mają za "pro" mogą Cię obśmiać, bo nie masz żadnych "studyjnych" alesisów albo samsonów, więc nie zrobisz na tym "konsumenckim" gównie żadnych dobrych miksów pozdrawiam