Strona 1 z 1
Mellotron - wtyczka symulująca jego zniekształcenia
: wtorek 08 lip 2008, 01:05
autor: grembo
Mialem problem z zatytułowaniem tego watku.
Poszukuje wtyczki (oczywiscie najlepiej freeware) lub metody - uzyskania brzmienia znieksztalcen, jakie daje mellotron swoim taśmom, na wlasnym materiale.
Jak rozumiem to chyba jakies polaczenie time/pitch shiftera (ale niezwykle delikatnego) z jakby phaserem + piekne noise etc.
Czy znacie moze cos takiego?
Re: Mellotron - wtyczka symulująca jego zniekształcenia
: wtorek 08 lip 2008, 10:58
autor: grembo
Nikt nie ma pomyslu?
Re: Mellotron - wtyczka symulująca jego zniekształcenia
: wtorek 08 lip 2008, 12:27
autor: jarekz
...Nikt nie ma pomyslu?...
Kiedyś próbowałem imitować brzmienie mellotronu na syntezatorze (w oparciu o próbkę "zespół smyczkowy"). Próbkę przepuściłem przez filtr dolnoprzepustowy 12 dB/oktawę, nastrojony na ok. 2kHz i z dość silnym rezonansem. Prócz tego dałem lekki "pitch bending", ale ujemny, tzn. po naciśnięciu klawisza wysokość tonu była niższa od znamionowej.
O ile stosowanie tu "pitch bending-u" jest zrozumiałe (przesuw taśmy zaczyna się w Mellotronie od nieco mniejszej prędkości), o tyle wątpliwości może budzić ten filtr, który podbija "wysoki środek" i tłumi wszystko powyżej. Moim zdaniem w wielu nagraniach z lat 70. używano Mellotronów wyeksploatowanych, ze zdartymi głowicami, co owocowało brakiem w dźwięku wyższych składowych. Realizatorzy (akustycy, inżynierowie, tonmajstrowie - niepotrzebne skreślić) starali się wycisnąc nieco wyższych harmonicznych, podbijając częstotliwości 1..4kHz.
Re: Mellotron - wtyczka symulująca jego zniekształcenia
: wtorek 08 lip 2008, 15:28
autor: heathenichaer
...Mialem problem z zatytułowaniem tego watku.
Poszukuje wtyczki (oczywiscie najlepiej freeware) lub metody - uzyskania brzmienia znieksztalcen, jakie daje mellotron swoim taśmom, na wlasnym materiale.
Jak rozumiem to chyba jakies polaczenie time/pitch shiftera (ale niezwykle delikatnego) z jakby phaserem + piekne noise etc.
Czy znacie moze cos takiego? ...
**********************
nie jestem pewien czy to będzie to czego szukasz ale..
vst m-tron
Re: Mellotron - wtyczka symulująca jego zniekształcenia
: wtorek 08 lip 2008, 15:30
autor: heathenichaer
Re: Mellotron - wtyczka symulująca jego zniekształcenia
: wtorek 08 lip 2008, 16:20
autor: grembo
Dzieki heathenichaer - ale to sa instreumenty VST - jeden nawet posiadam (polecam - niedrogi M-Tron).
A mnie chodzi o wtyczke audio - ktora wrzucam np. na insert gitary elektrycznej i otrzymuje dzwiek jakby ta partia pochodzila z mellotronu.
Wiem ze uzytkownicy tego urzadzenia , w dawnych czasach wrzucali na tasmy w mello, wlasne nagrania i efekty byly ciekawe.
A mnie chodzi wlasnie o emulacje tego zjawiska - o ile to mozliwe.
Jarku - probowalem z filtrem - i to w sumie jest oki - ale realitimoewgo pitchbendera do audio nie mam - probowalem z offlineowa obrobka - ale zjawisko dzwiku mellotronowego wyglada na jakies bardziej skomplikowane.
Do tego stopnia ze nie ma w zasadzie VSTi ktore by imitowaly mellogtron wspierajac sie synteza, oba ktore heathenichaer poslal w linkach opieraja sie na samplach.
Re: Mellotron - wtyczka symulująca jego zniekształcenia
: wtorek 08 lip 2008, 18:11
autor: jarekz
(...)zjawisko dzwiku mellotronowego wyglada na jakies bardziej skomplikowane(...)
Oj tak...
Pamiętam, jak 15 lat temu chciałem kupić płytę kompaktową z próbkami Mellotronu. Sprawdzam ją w sklepie na słuchawkach i ... Kurczę, co to jest??? Zamiast sekcji smyczkowej - jakieś smętne pobzykiwania! Zamiast chóru - gulgot...
Natomiast gdy miałem okazję pograć na M400 w Muzeum Syntezatorów w Klagenfurcie, efekt był nieporównanie lepszy. To po prostu brzmiało jak Mellotron. (W obu przypadkach dźwięk był bez sztucznego pogłosu lub innej obróbki.)
Myślę, że do celu zbliżysz się, stosując kombinację filtrowania, lekkiego przesteru, modulowanego pitch shifting'u i pogłosu.
Re: Mellotron - wtyczka symulująca jego zniekształcenia
: wtorek 08 lip 2008, 18:25
autor: grembo
no tak - tak tez czuje
tylko skad realtime timestretch?d zastosowania w ableton czy cubase...
i to taki co da sie zastosowac live... z pitchowaniem i stretchingiem bardzo deliktanym (np. z pokretel w klawiszu/wokoderze)
Dla mnie w kazym razie poznanie mellotronu jest przelomem :)