O pamiecia plytach i innych cudach juz sie naczytalem i nasluchalem.
**************
Asus-y na Intelu P35 miałem dwa, z pierwszym były problemy z drugim też są jakieś mini problemy. Generalnie nie wiem co o tym sądzić a w necie roi się od opisów problemów jaka ma cała seria Asus-ów na P35. Z Gigabyte też są jakieś schodki odnośnie overclocking i stabilności, więc nie wiem
Może ten Intel P35 to porażka i lepiej się pakować w chipset nForce albo w nowszy układ Intel X38.
na necie znalazlem wiele arytkulow mowiacych ze wydajnosc procesorow Quad glownie zalezy od wykozystujacych je programow??
**************
Popatrz na soft jaki wykorzystasz i jaki praktyczny zysk przyniosą ci 4 rdzenie.
Czy ktos moglby mi powiedziec jak wyglada wspolpraca Sonara z prockami 2 i 4 rdzeniowymi???? glownie jesli chodzi o przetwarzanie realtime......
**************
Ciężko tak jednoznacznie ocenić.
Do zadań specjalistycznych z audio Cubase, Sonar, grafika Adobe, 3D, Gierki to 4 rdzenie jak znalazł. Gorzej z podstawową pracą w systemie jak kopiowanie plików, kompresowanie, programy użytkowe, edytory tekstu, nawet edycja plików dźwiękowych w Sound Forge, Wavelab itp. Tutaj 4 rdzenie czy 2 rdzenie na nic się zdadzą :( W takim przypadku pod 3Ghz Dual będzie nam lepiej śmigał cały system niż pod 2.4 Quad.
Różnica tych 0.6 Ghz no to jednak trochę a ta trójka będzie w nowszej technologii 45nm a wspomniany quad 65nm, chyba, że szarpniesz się na nowszą serię.
Trzebaby kiedyś zrobić zestawienie, który soft, w jakim stopniu i przy jakich operacjach wykorzystuje multitasking. Bo nie w każdej sytuacji uda się wykorzystać 4 rdzenie a development tego nie należy do zbyt przyjemnych rzeczy i wymaga poważnych zmian w konstrukcji programu. Stąd nie ma wielkiego "bumu" na owy multiprocessing.
Nawet Sound Forge i Wavelab nie korzysta z multiprocessing. Wavelab chyba tylko na ostatnim etapie pracy czyli mixdown i na tym się kończy użycie rdzenii :( a szkoda, że nie podczas normalnej pracy programy czy podczas zgrywania do mp3 zapisu plików itp.
Tak przy okazji taka ciekawostka.
Zauważyłem (bynajmniej u mnie), że Windows głównie wykorzystuje domyślnie 3 rdzeń

przy podstawowych operacjach i w programach które nie używają multiprocessing . Wolałbym aby to robił losowo po każdym starcie systemu i wybierał spośród czterech niż dusił i grzał cały czas ten sam układ wtedy równomiernie by rozkładał wycisk na każdej jednostce.
Dociekał ktoś czy można sprawić tak aby te rdzenie były zmieniane