Strona 1 z 1

Millennia TD-1

: wtorek 11 mar 2008, 13:51
autor: Piotruś
zainteresowałem sie ostatnio tym preampem gdyz chetnie zainwestowalbym w urzadzonko w ktorym mozna sobie wybrac czy jedziemy przez lampe czy przez tranzystor. wygladalo na to ze millennia td1 to wlasnie cos takiego. ale gdy wczytalem sie w informacje o nim, wyszlo mi ze lampa jest tylko w wejsciu instrumentalnym. znaczy nie da sie przepuscic sygnalu mikrofonowegoi przez lampe. Czy ktos kto ma doswiadczenie z tym urzadzonkiem moglby mi to potwoierdzic albo zweryfikowac? Bo wydaje mi sie ze to troche bez sensu i moze cos zle zrozumialem...

Re: Millennia TD-1

: wtorek 11 mar 2008, 22:28
autor: Piotruś
Nikt nie zna tego sprzętu?

Re: Millennia TD-1

: wtorek 11 mar 2008, 22:35
autor: marceli-szpak
nie odpowiem ci na to pytanie ale powiem ze pracowalem kiedys na millenia stt-1 i nie podobal mi sie ten preamp. jego dzwiek byl bardzo ciemny a przesterowanie lampowe bylo nieprzyjemne. wiem ze moze byc to jakims swietokradztwem dla niektorych ale w tym samym studio stal TL audio 5051 i na takich samych ustawieniach preampow z zerowa equalizacja i kompresja dzwiek z tl audio byl po prostu dla mnie przyjemniejszy choc jest to preamp 2x -3x tanszy. wokale nagrywane z milenii byly bardzo matowe i trzeba bylo podbijac znacznie wysokie czestotliwosci zeby siedzialy jakos w miksie.

wydaje mi sie ze millenia to preamp do zastosowan z powazniejsza muzyka niz ta jaka ja sie zajmuje. moze do jakis nagran orkiestrowych, kameralnych lub klasycznych bylby swietnym sprzetam ale dla mnie brakowalo w nim "miesa"

Re: Millennia TD-1

: środa 12 mar 2008, 12:25
autor: Piotruś
...nie odpowiem ci na to pytanie ale powiem ze pracowalem kiedys na millenia stt-1 i nie podobal mi sie ten preamp. jego dzwiek byl bardzo ciemny a przesterowanie lampowe bylo nieprzyjemne. wiem ze moze byc to jakims swietokradztwem dla niektorych ale w tym samym studio stal TL audio 5051 i na takich samych ustawieniach preampow z zerowa equalizacja i kompresja dzwiek z tl audio byl po prostu dla mnie przyjemniejszy choc jest to preamp 2x -3x tanszy. wokale nagrywane z milenii byly bardzo matowe i trzeba bylo podbijac znacznie wysokie czestotliwosci zeby siedzialy jakos w miksie.

wydaje mi sie ze millenia to preamp do zastosowan z powazniejsza muzyka niz ta jaka ja sie zajmuje. moze do jakis nagran orkiestrowych, kameralnych lub klasycznych bylby swietnym sprzetam ale dla mnie brakowalo w nim "miesa"...
**********************
Hm... td1 to zdaje sie uproszczona wersja stt1 więc charakter brzmienia pewnie jest podobny... To może najpierw przetestuje SPL Gainstation1 :)

Re: Millennia TD-1

: środa 12 mar 2008, 12:27
autor: Soundscape
Hm... td1 to zdaje sie uproszczona wersja stt1 więc charakter brzmienia pewnie jest podobny... To może najpierw przetestuje SPL Gainstation1 :)...
**********************
O, i widzisz, to dobry pomysł. Kiedyś planowałem kupno tego cuda (ale jak zwykle pieniądze na coś innego muszą pójść) i ani jednego złego słowa nie słyszałem. A i wybór pomiędzy tranzystorem i lampą masz.