Strona 1 z 2
MAYA44 + Ableton + Vista - docinanie dźwięku
: poniedziałek 18 lut 2008, 21:25
autor: ant
Witam. POMOCY!!!
Jakis czas temu zakupilem sobie maya 44 (ta nowsza wersje). Karte zamierzalem uzywac glownie z abletonem 6.0.1 na laptopie toshiba a210-128 (X2 1.8ghz, radeon hd2600, 2gb RAM, vista home premium). Problem w tym ze bez wzgledu na ustawienia latencji i jakosci odtwarzania w panelu ASIO oraz samym abletonie - ciagle slychac docinanie, skwierczenie, dropy itp. - nawet jesli w projekcie znajduje sie tylko jeden"goly" kawalek!!! Docinanie to wystepuje takze przy odtwarzaniu muzyki z winampa!!! Co moze byc przyczyna?? Ustawienia USB w BIOSie ? Wada karty?? wydaje mi sie, ze w tak malo zaawansowanych zadaniach, kazda karta dzwiekowa kosztujaca od 20zika wzwyz powinna dzialac bezproblemowo. Wczesniej mialem na stacjonarce audigy2 zs i zainstalowane kx - bardzo podobal mi sie control panel. Czy jest cos podobnego dla maya44 oprocz tego wybiedzonego panelu ASIO, ktory zreszta udalo mi sie uaktywnic tylko poprzez abletona??
Dodam, ze Viste mam dosc dobrze skonfigurowana - przyznam, ze nie smiga tak jak XP, ale udalo mi sie okielznac ten system i przystosowac go do stanu uzywalnosci, tak wiec przyczyna raczej nie lezy po tej stronie.
Licze na jakakolwiek pomoc, chetnie podesle screeny i bardziej szczegolowe informacja.
Re: MAYA44 + Ableton + Vista - docinanie dźwięku
: poniedziałek 18 lut 2008, 23:31
autor: Zbynia
nie chce znow najezdzac na ten system bo znajdzie sie kilku geniuszy ktorzy beda wciskac kit ze wszystko jest ok
vista to dno - skwierczy nie tylko w asio ale i chocby w winampie niezaleznie od karty - co ciekawsze nie dzieje sie to zawsze tylko od czasu do czasu - potrafi dzialac przez tydzien bez zajakniecia a potem drugi tydzien nic sie nie da sluchac....nawet youtube skwierczy..a pewnie wczesniej dzialal ok ...
ten system ma skopana warstwe audio na maksa - nie mecz sie - szkoda nerwow
z tym problemem spotkalem sie na audigy 2,na emu1212(ale tylko raz),na zoltrix nightgale na wbudowanych dzwiekowkach realteka i adi
nie pomaga zmiana slotow dla kart czy kombinacje z przerwaniami - podejrzewam ze bubel siedzi glebiej - mianowicie we wszedobylskim DRM
Re: MAYA44 + Ableton + Vista - docinanie dźwięku
: poniedziałek 18 lut 2008, 23:32
autor: Zbynia
sprawdz zintegrowana rowniez...
Re: MAYA44 + Ableton + Vista - docinanie dźwięku
: poniedziałek 18 lut 2008, 23:54
autor: cocktailmusic
...sprawdz zintegrowana rowniez......
**********************
zintegrowana nie ma znaczenia.
Miałem kiedyś wszystkie karty z serii MAYA ( MAYA,MAYA44,MAYA44MKII)
przyczyną mogą być w przerwania zasobów karty, zobacz czy problem będzie się powtarzał w innym slocie karty( najlepiej tym zaraz po karcie graficznej) Z ww kartami miałem podobne problemy,ale odpowiednie dobranie slotu pci pomogło
Re: MAYA44 + Ableton + Vista - docinanie dźwięku
: wtorek 19 lut 2008, 01:52
autor: Zbynia
spojrz na moj pierwszy post...owszem ma znaczenie bo problem czesto jest gdzie indziej..zwazywszy ze nie czytasz dokladnie i chodzi o laptopa
oczywiscie nalezy wylaczyc oszczedzanie energii portu usb i pokombinowac z portami...
Re: MAYA44 + Ableton + Vista - docinanie dźwięku
: wtorek 19 lut 2008, 14:09
autor: ant
Dzieki wogle za zainteresowanie tematem.. Jesli chodzi o ustawienia oszczedzanie energii dla USB, to juz przerobilem temat - poustawialem wszystko zarowno dla pracy na baterii jak i na zasilce. Przepialem tez karte na slocie USB i wymienilem stery ASIO na najnowsze pod Viste - 2.5.11 (przy zadawaniu pytania bylem jeszcze przy 2.5.8). Z tymi przerwaniami jeszcze nie kombinowalem - bo szczerze przyznam, ze choc kolek nie jestem w kwesti konfigurowania kompow - tym akurat nigdy sie nie zajmowalem..
W panelu ASIO ustawiam najwyzsza mozliwa latencje (tam sie to zwie "relaxed" i dropy wciaz sa, a przy najnizsze latencji - "fast" jest mega kloc, a wskazanie CPU skacze nawet do 1300%:)
Jesli chodzi o zintegrowana karte w lapku - jest tam realtek i na tej karcie wszystko dziala dobrze - tj. kilkanasie kawalkow .mp3 w projekcie, wrzucone jakies tam efekty i gra raczej bezproblemowo - skwierczenia nie ma. (To "raczej" dodalem bo jednak zdazylo sie ze ableton mi zwisl).
Wychodzi na to, ze dobra rada bylby reinstal na XP - ale czy to da zadawalajace rezultaty?? Czy ta karta jest choc troche godna zaufania?? Przeciez podczas grania na zywo nie mozna sobie pozwolic na walke z podlaczaniem karty dzwiekowej...
Moim skromnym zdaniem - powinno to dzialac tak:
1) instaluje stery do nowej karty
2) w Tray'u pokazuje mi sie ikonka "kontrol panel"
3) wpinam karte - karta sie ustawia i dziala bezproblemowo - nie tylko z softem muzycznym, ale z filmami, grami i innymi pierdolami
4) jesli mam taka potrzebe klikam na ikonke - robie "wylacz karte", wypinam, a system "przerzuca sie" na zintegrowany dzwiek
5) Wszelkie bardziej, badz mniej zaawansowane ustawienia sa tylko po to
ewentualnie zoptymalizowac dzialanie w poszczegolnych aplikacjach.
Czy jest to osiagalne z MAYA44??? Obojetnie z jakim systemem??
Re: MAYA44 + Ableton + Vista - docinanie dźwięku
: wtorek 19 lut 2008, 14:15
autor: ant
vista to dno
**********************
Zgodze sie z Toba - choc uzywam. Niby ja sobie zoptymaizowalem, ale na kazdym kroku przekonuje sie, ze jest to system stworzony dla ograniczonych polglowkow, ktorzy kompa uzywaja do gierek, filmikow i fotek z tela:)
... i zeby nie bylo - ja tez do tego uzywam kompa, ale czasem staram sie wkorzystac mozliwosci wspolczesnej technologii do bardziej zaawansowanych celow..
Re: MAYA44 + Ableton + Vista - docinanie dźwięku
: piątek 22 lut 2008, 14:25
autor: ant
Ponawiam pytanie: Czy wie ktos na tym forum jak wyeliminowac dropy z MAYA44 USB pod Vista??
Re: MAYA44 + Ableton + Vista - docinanie dźwięku
: piątek 22 lut 2008, 14:37
autor: preceli
...Ponawiam pytanie: Czy wie ktos na tym forum jak wyeliminowac dropy z MAYA44 USB pod Vista??...
Obecnie chyba(?) nie da rady, jedynie XP na drugim kompie

[addsig]
Re: MAYA44 + Ableton + Vista - docinanie dźwięku
: piątek 22 lut 2008, 14:41
autor: preceli
Mam tę kartę i dwa różne (teoretycznie mocno zacne) laptopy z (sorry) zasraną Vistą na pokładzie. Na żadnym nie chce działać poprawnie, pomimo wszelkich zabiegów

[addsig]