Słuchawki AKG K-514
: środa 13 lut 2008, 16:48
Właśnie otrzymałem zamówione przeze mnie słuchawki AKG K-514. Jest to nowy model ze stajni AKG i nie miałem okazji ani poczytać recenzji (bo ich niema) ani też przetestować. Kupilem w ciemno (głupota).
Na początku zaznaczam, że mam karte zintegrowaną na płycie głównej komputera (wiem... wstyd). Słuchawki grają oczywiście niezmiernie płasko. Equalizerem można tylko jej popsuć. Mają konstrukcje półotwartą i wszystkie niższe częstotliwości uciekają. I tu mam pytanie:
czy powinienem zaopatrzyć sie we wzmacniacz słuchawkowy? Nie znam się na tym za dobrze ale czy ja czasem takim wzmakiem nie popsuje 32 ohmowych słuchawek? Mają max. wejście 200mW. Słuchałem kolegi słuchawek (Sennheiser HD 555) i grały całkiem przyzwoicie na zintegrowanej karcie dźwiękowej.
Na słuchawki wydałem 200 zł, ale puki co nie są ich warte. Czy jest jakiś sposób (poza ich wymianą na inne :P ) aby uratować ich brzmienie? Przedwzmacniacz? Karta dźwiękowa?
Brzęczą strasznie... jak słuchawki firmy TRACER albo MEDION. Głównie choczi mi o niskie tony. Wysokie są aż za głośne. Słuchałem kiedyś K-66 podpiętych do miksera i grały całkiem spoko, a podobno k66 to przodkowie k514.
Co dziwne na moim odtwarzaczu mp3 grają o niebo lepiej niż na tej karcie zintegrowanej. Może jednak karta? Ale jaka... Nieważne, grunt, żeby ktoś z Państwa podpowiedział co mniej więcej zrobić :)
Prosze, ratujcie!
Na początku zaznaczam, że mam karte zintegrowaną na płycie głównej komputera (wiem... wstyd). Słuchawki grają oczywiście niezmiernie płasko. Equalizerem można tylko jej popsuć. Mają konstrukcje półotwartą i wszystkie niższe częstotliwości uciekają. I tu mam pytanie:
czy powinienem zaopatrzyć sie we wzmacniacz słuchawkowy? Nie znam się na tym za dobrze ale czy ja czasem takim wzmakiem nie popsuje 32 ohmowych słuchawek? Mają max. wejście 200mW. Słuchałem kolegi słuchawek (Sennheiser HD 555) i grały całkiem przyzwoicie na zintegrowanej karcie dźwiękowej.
Na słuchawki wydałem 200 zł, ale puki co nie są ich warte. Czy jest jakiś sposób (poza ich wymianą na inne :P ) aby uratować ich brzmienie? Przedwzmacniacz? Karta dźwiękowa?
Brzęczą strasznie... jak słuchawki firmy TRACER albo MEDION. Głównie choczi mi o niskie tony. Wysokie są aż za głośne. Słuchałem kiedyś K-66 podpiętych do miksera i grały całkiem spoko, a podobno k66 to przodkowie k514.
Co dziwne na moim odtwarzaczu mp3 grają o niebo lepiej niż na tej karcie zintegrowanej. Może jednak karta? Ale jaka... Nieważne, grunt, żeby ktoś z Państwa podpowiedział co mniej więcej zrobić :)
Prosze, ratujcie!