Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam,
w studiu ma spięte RME9652 z mackie tt24 i motu traveler, wszystko zsynchronizowane wordclokiem po BNC...RME jako master... co jakis czas zdarzało się że coś trzasnęło w głośnikach i jakiś pik wyskoczył na adatach w mackim, system został więc wyczyszczony zainstalowany windows i... nie ma synchronizacji po BNC.. tak jakby padły złącza w RME... motu zsynchronizowałem po adatach ale mackie jakoś dziwnie sie zachowuje... jakby mniej góry w dźwięku...teraz pytanie czy zdarzyło sie komuś żeby padła karta wordkloka RME? i czy brak synchronizacji może powodować że inaczej wszystko brzmi... może mam już zoraną psyche ale mam wrażenie jakby wszystko brzmiało ciemniej... wszelkie sugestie gdzie może tkwić błąd mile widziane...

czy zdarzyło sie komuś żeby padła karta wordkloka RME?
**********************

nie, ani w 9652 ani w innych RME

i czy brak synchronizacji może powodować że inaczej wszystko brzmi... może mam już zoraną psyche ale mam wrażenie jakby wszystko brzmiało ciemniej...
**********************

nie, chociaz bledy jitera powoduja znieksztalcenia, a wiec dodanie harmonicznych, czyli wzbogacenie dzwieku, jednak nie powinno byc to odczuwalne jako typowe - ciemniej/jasniej

a Czy w ustawieniach RME a opcji auto-sync masz ustawione Master??? Bo jeśli tu jest włączona opcja world-clock to właśnie tak sie będzie zachowywać, a jeśli chodzi o te piki które czasami Ci sie pojawiały to ja miałem podobną sytuację i pomogła mi zmiana sterowników na najnowsze...