C 414 B-XLS vs. C 414 B-XL II

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
somebody-someone
Posty:174
Rejestracja:wtorek 19 kwie 2005, 00:00
C 414 B-XLS vs. C 414 B-XL II

Post autor: somebody-someone » czwartek 10 sty 2008, 12:51

Witam szanownych kolegów. Chciałbym poprosić o opinię posiadaczy obu modeli C 414. Jakie są praktyczne różnice pomiędzy nimi, które mogły by przemawiać za dopłacaniem w przypadku B-XL II. Szukamy dobrej pary stereo do różnorakich zastosowań - głównie jako OH. Pozdrawiam.
..:: Dobra muzyka to koincydencja wielu zbiorów zawierających jedynie dobre pierwiastki ::..

Awatar użytkownika
somebody-someone
Posty:174
Rejestracja:wtorek 19 kwie 2005, 00:00

Re: C 414 B-XLS vs. C 414 B-XL II

Post autor: somebody-someone » piątek 11 sty 2008, 06:54

Ponawiam prośbę.
..:: Dobra muzyka to koincydencja wielu zbiorów zawierających jedynie dobre pierwiastki ::..

Davi
Posty:442
Rejestracja:wtorek 05 kwie 2005, 00:00

Re: C 414 B-XLS vs. C 414 B-XL II

Post autor: Davi » piątek 11 sty 2008, 11:34

TL II jest stworzony z myslą o nagrywaniu solowych instrumentów, w tym także wokalu .... ma podbitą górę. Ja posiadam wersję ULS TLII , z wkładką z C12, nie wiem jak jest z obecną wersją TLII, ale wygląda , że z założenia tak samo, z tą jednak małą różnicą, zę współczesnne wersie C414 składają w Chinach, a te 1 modele w Austrji. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
FranekZonzel
Posty:222
Rejestracja:piątek 16 lis 2007, 00:00

Re: C 414 B-XLS vs. C 414 B-XL II

Post autor: FranekZonzel » piątek 11 sty 2008, 13:15

...TL II jest stworzony z myslą o nagrywaniu solowych instrumentów, w tym także wokalu .... ma podbitą górę. Ja posiadam wersję ULS TLII , z wkładką z C12, nie wiem jak jest z obecną wersją TLII, ale wygląda , że z założenia tak samo, z tą jednak małą różnicą, zę współczesnne wersie C414 składają w Chinach, a te 1 modele w Austrji. Pozdrawiam...
**********************
Dokladnie 414ULS to nienajgorszy majk, surowy i czysty w brzmieniu, oczywiście cudów brak ale ujdzie co do tych nowszych to najlepiej testnąc :D AKG 414 jak dla mnie to majk do instrumentow do wokalu nie polecam ale niektorym sie sprawdza tak jak sznurek na kole w zimie jak sie nie ma zimówek :D

ODPOWIEDZ