Strona 1 z 1
Laptop na scene
: piątek 21 gru 2007, 17:50
autor: Grzesznik
Jaki laptop polecacie do pracy na scene. Chodzi o wykorzystywanie instrumentow wtyczkowych, przy mozliwie jak najmniejszej latencji. Istotna w tym wypadku jest karta dzwiekowa. Jaka? Nie musza to byc (chyba??) jakies "megakompy z turbo dyskami i trylionem GB ram". Zyczylbym sobie rowniez, aby sprzet byl jak najtanszy. Z góry dzieki.
Re: Laptop na scene
: piątek 21 gru 2007, 17:55
autor: Rudi
Cześć
może poczytaj tutaj
http://www.eis.com.pl/virtual/ zależy co chcesz robić
Re: Laptop na scene
: piątek 21 gru 2007, 17:57
autor: Rudi
wpisz ten temat, jest całkiem nowy.Emu 0404 USB 2.0 + laptop ten bedzie dobry
Re: Laptop na scene
: piątek 21 gru 2007, 17:58
autor: Grzesznik
chyba to nie to :) puste
Re: Laptop na scene
: piątek 21 gru 2007, 17:59
autor: stg
przejrzyj dokładnie forum, bo takich wątków bylo już kilka.
co do karty, bo to najważniejsze, to przejrzyj sobie ten wątek:
http://www.eis.com.pl/virtual/forum
sam tej karty używam na scenie i polecam. (nowa za ok 800)
zaś co do laptopa, to nie potrzeba ci jakiejś kosmicznej maszyny. dobrze żeby był proc core duo (ja mam 1,5 GHZ i starcza na luzie) i ze 2 G ramu. Kup raczej z gorszymi parametrami, ale porządnie wykonany, wytrzymały (to istotne, bo go przeciez będziesz targał w przeróżne miejsca). może być HP albo Lenovo. Obu używałem i było ok. do 3000 bez problemu kupisz nowego.
Re: Laptop na scene
: piątek 21 gru 2007, 17:59
autor: Rudi
null wpisz w wyszukiwarke
Re: Laptop na scene
: piątek 21 gru 2007, 18:00
autor: Rudi
Dziękuję STG
Re: Laptop na scene
: piątek 21 gru 2007, 18:04
autor: Grzesznik
Zamotałem sie troszeczke... . Juz czaje przejrze wszystko jak nalezy. jak bedziecie mieli jakies pomysly-piszcie
Re: Laptop na scene
: piątek 21 gru 2007, 20:23
autor: Vibra
Jesli moge cos napisac z wlasnego doswiadczenia. Ja uzywam Icom8310+edirol fa66 od lipca. Jedyna rzecz, ktora jest na nie to, fakt, ze Icom nie jest tak piekny jak Asus mojej zony za to w tej samej cenie mam dwa razy lepszy komputer i chyba nawet za dobry. Nigdy nic mi sie nie zwiesilo itd. Ale to raczej kwestia dobrego ustawienia kompa. Uzywam go do www,filmow itd itp+praca. Pomysl czy chcesz placic za firme=marke. Ale to tylko moje zdanie i nigoko nie bede przekonywał. Co do latencji to mam zgrzyt z Edirolem poniewaz jes na chipsecie texas, natomiast przy graniu mam 11ms i tylko ja wiem, ze tyle mam bo nikt tego nie slyszy. Pozdrawiam zyczac wesolych swiat.