Strona 1 z 1

Interfejs audio w instrumencie el.

: poniedziałek 17 wrz 2007, 12:18
autor: heathenichaer
Witam,
pytanie odnośnie kart/interfejsów.

Czy jest sens kupować wyżej wymienione w sytuacji kiedy w przyszłości zamierzałem kupić jakiegoś analoga (proszę nie poruszać tu dyskusji o analogach prawdziwych i nieprawdziwych) które zazwyczaj już posiadają kartę w sobie i to podobno o jakości lepszej od przeciętncyh na rynku. Z tego co można wyczytać takie sprzęty jak roland sh 201, virus ti, czy nawet xiosynth (ten ostatni wymieniony bo też ma taką funkcją) mogą być używane jako interfejsy audio.

Stąd pytanie - jeśli tym co chciałem połączyć z kompem był synteaztor cyfrowy, a powiedzmy że któryś z wymienionych analogów i tak chciałem niedługo kupić, to czy interfejs audio nie wydaje się zbędny? Prosiłbym ewentualnie odnieść sie do jakości przesłanego .

Pozdrawiam

Re: Interfejs audio w instrumencie el.

: poniedziałek 17 wrz 2007, 12:22
autor: NoRd384
wszystkie syntezatory, które wymieniłeś są cyfrowe. Jeżeli już to, wirtualne analogi.

Re: Interfejs audio w instrumencie el.

: poniedziałek 17 wrz 2007, 12:29
autor: heathenichaer
...wszystkie syntezatory, które wymieniłeś są cyfrowe. Jeżeli już to, wirtualne analogi....
**********************
no i włanie prosiłem żeby nie poruszać tego tematu ...ja sobie z tego doskonale zdaje sprawe i nie o to pytałem, ale widzę że trzeba za każdym razem dokładnie pisać co kto uważa za analoga, tylko szkoda że to nie na temat ... ehh poslka mentalność,
w kazdym razie nie pomogłeś mi kolego

Re: Interfejs audio w instrumencie el.

: poniedziałek 17 wrz 2007, 12:34
autor: NoRd384
w kazdym razie nie pomogłeś mi kolego ...
**********************
skoro wiesz, to pisz poprawnie a nie siejesz dezinformacje.
Nie pomogłem bo pytanie jest absurdalne.

Re: Interfejs audio w instrumencie el.

: poniedziałek 17 wrz 2007, 12:39
autor: heathenichaer
...w kazdym razie nie pomogłeś mi kolego ...
**********************
skoro wiesz, to pisz poprawnie a nie siejesz dezinformacje.
Nie pomogłem bo pytanie jest absurdalne....
**********************
dobra, spróbuję inaczej sformułować pytanie,
są klawitury sterujące (xiosynth, który jest zarówno synt.) czy syntezatory (roland sh 201) przyjmują sygnał audio i puszczające go do komputera. Czy można to potraktować jako zamiennik interfejsu audio?

Re: Interfejs audio w instrumencie el.

: poniedziałek 17 wrz 2007, 12:53
autor: Zbynia
mozna - i nie licz ze bedzie to lepsze od jakiejs julii czy emu bo nie bedzie.....

Re: Interfejs audio w instrumencie el.

: poniedziałek 17 wrz 2007, 13:00
autor: NoRd384
...mozna - i nie licz ze bedzie to lepsze od jakiejs julii czy emu bo nie bedzie........
**********************
dokładnie

Re: Interfejs audio w instrumencie el.

: poniedziałek 17 wrz 2007, 13:43
autor: heathenichaer
Ok, właśnie chciałem to usłyszeć, można ale nie warto.
Dzięki i pozdrawiam

Re: Interfejs audio w instrumencie el.

: wtorek 18 wrz 2007, 07:43
autor: AdamZ
...w kazdym razie nie pomogłeś mi kolego ...
**********************
skoro wiesz, to pisz poprawnie a nie siejesz dezinformacje.
Nie pomogłem bo pytanie jest absurdalne....
**********************


Jak to już kiedyś ktoś mądrze powiedział: W tego typu instrumentach analogowy jest jedynie zasilacz lub transformator.

Również jestem za tym żeby nazywać rzeczy po imieniu , tymbardziej że autor pisze że dobrze wie jaka jest róznica pomiędzy VA i analogami. A może jednak nie wie ? :)

Re: Interfejs audio w instrumencie el.

: wtorek 18 wrz 2007, 07:54
autor: AdamZ
Wracając do wątku , wydaje mi się że żaden z nich nie zastąpi dobrego interfece-u audio .W wymienionych instrumentach szału nie będzie . Chociaż najsensowniejszy z nich wydaje się TI . Chodzi mi głównie o ilośc wejść i wyjść. Nie wiem jak wygląda sprawa jakości przetworników w innych modelach, ale w Virusie brzmi to dobrze . W każdym razie , jeśli myślisz poważniej o muzyce zainwestuj w osobny interfejs.