Strona 1 z 1

Grace 101 kontra GT Brick

: sobota 02 cze 2007, 12:43
autor: Gracer
Witam Wszystkich i bardzo proszę o radę.
Jak łatwo się domyślić, zamierzam zakupić jeden z tych przedwzmacniaczy.

Zastosowanie:homerecording z wykorzystaniem wokalu meskiego,gitary elektrycznej,elektroakustycznej i elektrycznego basu.
W torze audio:HDSP9632, Oktava319,AKG D60 S( i na dniach RNC).

Przejdźmy do meritum-który z nich będzie bardziej odpowiedni do tych zastosowań i sprzętu?
Moje wątpliwości:
Przez długi czas obstawiałem GD 101, ale ostatnio zaczynam wątpić czy uda mi się tak wytłumić pomieszczenie względem szumu kompa i odglosów zewnętrznych(sąsiedzi, ulica).
Biorąc pod uwagę chirurgiczną(podobno) wręcz sterylność i precyzję zbieranego sygnału obawiam się, że mogę przeżyć srogi zawód i zamiast komfortu korzystania z Grace, będzie ciągłe odczucie "niespełnienia".
Czy da się te "brudy" zniwelować programowo w Cubasie SX jakąś wtyczką do zadawalającego poziomu czy też bez budowy kabiny ani rusz?.
Z Brickiem znów na Gearslutz wyczytałem, że o ile świetnie sprawdza się z basem, nieźle z vocalem, to dość przeciętnie z gitarą elektryczną i słabo z git. elektroakustyczną.
________
I jeszcze jeden problem,ponieważ preamp bedę sprowadzał z USA, to jak konkretnie w wypadku Grace i Brick wygląda sprawa przejścia z 110V na 220V jaki one mają pobór mocy?
Czy są jakieś z tym problemy i ewentualnie jakie parametry powinien mieć transformator?

Z góry dziękuję z pomocne rady i przepraszam za lekką niespójność tekstu:)
Z chęcią wysłucham innych alternatywnych propozycji w cenie do 400$, za tyle już można "złowić" Grace, Bricka za ok. ~350$(ceny netto))

Pozdrawiam