......takie informacje niewiele pomagają, Faemi czy Feami niedziałające, nie ma znaczenia...
Jak to nie pomagają, jak można Ci pomoc jeśli nawet nie dajesz nam szansy? Czy to taki problem napisać poprawnie nazwę swego instrumentu?
A jeśli już mowa o dokładnościach, to chodzi pewnie o ФАЭМИ 1М
Tu uwaga, można jeszcze także spotkać się z modelem ФАЭМИ М, z tym, że od wersji 1M dzielą go "lata świetlne". To zupełnie inne instrumenty. Co ciekawe model "M" (bez jedynki) najczęściej obecnie "wyhaczymy" już po wielu modyfikacjach, zaczerpniętych właśnie z wersji 1M (chodzi głównie o "patenty" z filtrami Polivoks).
...ten serwis zostawiam na koniec, jak bede mial po drodze...
Tu nie ma mowy o żadnym serwisie, to są po prostu mocno i zawodowo "zakręceni" profesjonaliści pasjonaci

. Jeśli naprawdę chcesz odzyskać blask swego syntha, to tylko u nich.
...
**********************
Wiem, miałem przyjemność korespondować z Maciejem w innej sprawie...
Literówka, która stałą się tematem zastępczym dalej nie ma dla mnei znaczenia, ale jeśli to komuś poprawi humor to rpzepraszam - na usprawiedliwienie dodam, że dosyć zmęczony wczoraj byłem poszukiwaniami istąd ten lapsus. To jest FAEMI 1M, rozkręciłem go i w środku wygląda całkiem przyzwoicie, kabele powiązane w zmyślny sposób, lutowania też trzymają się dobrze, te które obejrzałem. Lecz, faktycznie bez specjalistycznej wiedzy nici...
Ale znalazłem już w Warszawie i okolicach 2 osoby, również fascynatów:) zaprzyjaźnionych z analogią.
pozdrawiam