RME FF400 - testy
- stevelukather
- Posty:732
- Rejestracja:niedziela 31 mar 2002, 00:00
Witam,wlasnie dwa dni temu dostalem FF400 i po tych dwoch dniach nagrywania,przepinania kabli jestem w stanie stwierdzic,ze na Macu G5 chodzi to idealnie,ani razu mi sie nie wywalil,nie zamilkl na chwile jak to mialo miejsce u Piotra K(to jest chyba wina Windowsa,Piotrze)na buforze 128,monitorowanie po Logicu7 jest idealne,no i brzmienie.Najgorsze jest to,ze zaraz obok mialem mikser d8b Mackie,na poczatku nagrywalem zespol tak ze mialem FF400 zapiete bezposrednio pod Genelec 1032A,pozniej dla wokalisty zapialem wyjscia FF do stolu,zeby jednak miec pod reka galke volume i talkback.Niestety po stole d8b sygnal brzmi jak drut,roznica jest syszalna od razu i przeraza to ze mikser za taka kase nie ma sie co rownac z brzmieniem przetwornika za 3500 tys PLN.Zaznaczam,ze bebny nagralem wczesniej po Manleyu VoxBox dwoch GoldMike mk2(stopa,werbel i overhead)hihat i ride po preampach z FF a kotly po d8b.Szczegolnie ta siare slychac na wpuszconym miksie w stol na blachach.
[addsig]
[addsig]
Re: RME FF400 - testy
Kolega przechodzil niedawno z rejestratora Rolanda (taki 16 kanalowy - technologicznie z 2001 roku na oko) na rme ff800. Tez byl w szoku :)
Re: RME FF400 - testy
...Witam,wlasnie dwa dni temu dostalem FF400 i po tych dwoch dniach nagrywania,przepinania kabli jestem w stanie stwierdzic,ze na Macu G5 chodzi to idealnie,ani razu mi sie nie wywalil,nie zamilkl na chwile jak to mialo miejsce u Piotra K(to jest chyba wina Windowsa,Piotrze)na buforze 128,monitorowanie po Logicu7 jest idealne,no i brzmienie.Najgorsze jest to,ze zaraz obok mialem mikser d8b Mackie,na poczatku nagrywalem zespol tak ze mialem FF400 zapiete bezposrednio pod Genelec 1032A,pozniej dla wokalisty zapialem wyjscia FF do stolu,zeby jednak miec pod reka galke volume i talkback.Niestety po stole d8b sygnal brzmi jak drut,roznica jest syszalna od razu i przeraza to ze mikser za taka kase nie ma sie co rownac z brzmieniem przetwornika za 3500 tys PLN.Zaznaczam,ze bebny nagralem wczesniej po Manleyu VoxBox dwoch GoldMike mk2(stopa,werbel i overhead)hihat i ride po preampach z FF a kotly po d8b.Szczegolnie ta siare slychac na wpuszconym miksie w stol na blachach.
...
**********************
Mackie D8D , to konstrukcja z przed 10 lat , i moga byc róznice, lecz swego czu nagrywałem na tym stole i nie było az tak zle ... chociaz sam posiadam dwa stoły Yamaha 02R96 i 03D to w czasie nagrywania omijam je jak ognia .
moze miałes zle wysterowane wyjscie , na pewno znasz zasade "wszystko co głosniejsze brzmi lepiej "" a po wyrownaniu sygnałow okazuje sie ze to złudzenie .
...
**********************
Mackie D8D , to konstrukcja z przed 10 lat , i moga byc róznice, lecz swego czu nagrywałem na tym stole i nie było az tak zle ... chociaz sam posiadam dwa stoły Yamaha 02R96 i 03D to w czasie nagrywania omijam je jak ognia .
moze miałes zle wysterowane wyjscie , na pewno znasz zasade "wszystko co głosniejsze brzmi lepiej "" a po wyrownaniu sygnałow okazuje sie ze to złudzenie .
- stevelukather
- Posty:732
- Rejestracja:niedziela 31 mar 2002, 00:00
Re: RME FF400 - testy
h.
...
**********************
Mackie D8D , to konstrukcja z przed 10 lat , i moga byc róznice, lecz swego czu nagrywałem na tym stole i nie było az tak zle ... chociaz sam posiadam dwa stoły Yamaha 02R96 i 03D to w czasie nagrywania omijam je jak ognia .
moze miałes zle wysterowane wyjscie , na pewno znasz zasade "wszystko co głosniejsze brzmi lepiej "" a po wyrownaniu sygnałow okazuje sie ze to złudzenie . ...
**********************
Prosze cie Master,im glosniej sie slucha soundu z d8b tym wiekszy drut wychodzi,tylko pytanie,czy to preampy robia czy przetworniki,znam ten mikser i nie popelniam bledow typu zapomnialem wylaczyc EQ albo gain jest max odkrecony,kiedys tego tez nie slyszalem i wydawalo mi sie ok ale od pewnego czasu nie moge scierpiec brzmienia d8b.Nie mam pretensji do Mackie bo pewnie ich nowy stol brzmi super.Ale RME naprawde brzmi swiatowo i dziala przynajmniej na maczku bezkolizyjnie.Pozdrawiam.
[addsig]
...
**********************
Mackie D8D , to konstrukcja z przed 10 lat , i moga byc róznice, lecz swego czu nagrywałem na tym stole i nie było az tak zle ... chociaz sam posiadam dwa stoły Yamaha 02R96 i 03D to w czasie nagrywania omijam je jak ognia .
moze miałes zle wysterowane wyjscie , na pewno znasz zasade "wszystko co głosniejsze brzmi lepiej "" a po wyrownaniu sygnałow okazuje sie ze to złudzenie . ...
**********************
Prosze cie Master,im glosniej sie slucha soundu z d8b tym wiekszy drut wychodzi,tylko pytanie,czy to preampy robia czy przetworniki,znam ten mikser i nie popelniam bledow typu zapomnialem wylaczyc EQ albo gain jest max odkrecony,kiedys tego tez nie slyszalem i wydawalo mi sie ok ale od pewnego czasu nie moge scierpiec brzmienia d8b.Nie mam pretensji do Mackie bo pewnie ich nowy stol brzmi super.Ale RME naprawde brzmi swiatowo i dziala przynajmniej na maczku bezkolizyjnie.Pozdrawiam.
[addsig]
Re: RME FF400 - testy
Prosze cie Master,im glosniej sie slucha soundu z d8b tym wiekszy drut wychodzi,tylko pytanie,czy to preampy robia czy przetworniki,znam ten mikser i nie popelniam bledow typu zapomnialem wylaczyc EQ albo gain jest max odkrecony,kiedys tego tez nie slyszalem i wydawalo mi sie ok ale od pewnego czasu nie moge scierpiec brzmienia d8b.Nie mam pretensji do Mackie bo pewnie ich nowy stol brzmi super.Ale RME naprawde brzmi swiatowo i dziala przynajmniej na maczku bezkolizyjnie.Pozdrawiam.
...
*********************
No jesli juz to raczej przetworniki ,chociaz D8D ma 24 bitowe , tylko nie wiadomo z jaka czestotliwoscia sie "poruszają " pewnie 44.1 Khz , wtedy to i tak była nowość. Jak wiadomo 24 bit, 24 bitom nie równe .... z reszta sam masz porownanie . jak wczesniej pisałem ja omijam Yamahe 02R 96 przy wgrywaniu sladów , chociaz brzmi w miare poprawnie ... to jakos brak zaufania . :)
Re: RME FF400 - testy
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 02:46 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
Re: RME FF400 - testy
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 02:48 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
- stevelukather
- Posty:732
- Rejestracja:niedziela 31 mar 2002, 00:00
Re: RME FF400 - testy
Ja już poprzednio napisałem, że dotyczy to także pracy stand - alone. Ostatnio, zupełnie poza komputerem, używając tylko włączonego FF400, końcówki mocy i monitorów odsłuchowych, musiałem znów zrestartować interfejs, kiedy wypiąłem i wpiąłem ponownie same tylko słuchawki! Czyżbym znowu miał pecha i trafiłem na drugi wadliwy egzemplarz? Ale na liście dyskusyjnej RME niektórzy też sygnalizują podobną przypadłość.
...
*****************
Piotrze,moze to tez sie kwalifikuje do wymiany,warto spytac,wiem ze jest to denerwujace,ale kurcze ja juz trzeci dzien walcuje na wszystkie mozliwe sposoby FF i jakos nie chce odmowic mi posluszenstwa,nawet w czasie nagrania podnioslem go i nim telpalem w prawo i w lewo,myslalem ze sie cos stanie ale nic,jestem bardzom zadowolony.Pozdrawiam i trzymam kciuki za rowiazanie problemu,musi sie dac.
[addsig]
Re: RME FF400 - testy
Ja już poprzednio napisałem, że dotyczy to także pracy stand - alone. Ostatnio, zupełnie poza komputerem, używając tylko włączonego FF400, końcówki mocy i monitorów odsłuchowych, musiałem znów zrestartować interfejs, kiedy wypiąłem i wpiąłem ponownie same tylko słuchawki!
**********************
Aaa, no to chyba znam odpowiedz. U kolegi w studio byl taki objaw, ze karta sie nie tyle wylaczala, co nagle grala na poziomie kilkadziestat dB nizej i ze znieksztalceniami. jesli odsluch byl cicho przed usterka, wrazenie po usterce bylo rzeczywiscie takie, jakby karta przestawala grac.
Pamietam wlasnie, ze wystarczylo nieraz wlozyc przewody jack do karty, by nastapil zwis.
Po dluzszym szukaniu znalazlem przyczyne - byly bledy w zasilaniu sieci energetycznej, niekiedy po przeciagnieciu dlonia po racku czulo sie mrowienie ("przyklejanie sie" skory do metalu, powierzchnia metalu jakby chropowata byla pod wplywem napiecia).
Po naprawie wszystkiego co sie dalo w sieci problem ustal.
Co ciekawe - inny sprzet nie byl na to wrazliwy (takze inny sprzet RME), natomiast FF400 rzeczywiscie sie lubil wieszac.
Zeby bylo smieszniej, kolega niespecjalnie chcial szukac problemow w zasilaniu, bo wczesniej mial wizyte ludzi z energetyki i sprawdzali mu pomieszczenia studia, nie znajdujac nic ciekawego. Ja sie jednak upieralem z powodu w/w efektu po dotknieciu reka paneli rackowych.
Sprawdz wiec siec, zasil wszystko co mozliwe z jednego wqyzerowanego punktu.
**********************
Aaa, no to chyba znam odpowiedz. U kolegi w studio byl taki objaw, ze karta sie nie tyle wylaczala, co nagle grala na poziomie kilkadziestat dB nizej i ze znieksztalceniami. jesli odsluch byl cicho przed usterka, wrazenie po usterce bylo rzeczywiscie takie, jakby karta przestawala grac.
Pamietam wlasnie, ze wystarczylo nieraz wlozyc przewody jack do karty, by nastapil zwis.
Po dluzszym szukaniu znalazlem przyczyne - byly bledy w zasilaniu sieci energetycznej, niekiedy po przeciagnieciu dlonia po racku czulo sie mrowienie ("przyklejanie sie" skory do metalu, powierzchnia metalu jakby chropowata byla pod wplywem napiecia).
Po naprawie wszystkiego co sie dalo w sieci problem ustal.
Co ciekawe - inny sprzet nie byl na to wrazliwy (takze inny sprzet RME), natomiast FF400 rzeczywiscie sie lubil wieszac.
Zeby bylo smieszniej, kolega niespecjalnie chcial szukac problemow w zasilaniu, bo wczesniej mial wizyte ludzi z energetyki i sprawdzali mu pomieszczenia studia, nie znajdujac nic ciekawego. Ja sie jednak upieralem z powodu w/w efektu po dotknieciu reka paneli rackowych.
Sprawdz wiec siec, zasil wszystko co mozliwe z jednego wqyzerowanego punktu.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!