Usterka Compact 4
: wtorek 13 lut 2007, 22:20
Witam
Pomijajac zepsuty miernik poziomu [poraz drugi] moj mikser zapadl na dziwna dolegliwosc. Najwiekszy problem stanowi fakt, ze gwarancja skonczyla sie 2 tygodnie temu i bede musial uporac sie z tym sam. Mianowicie mam podpiety do niego stary gramofon technicsa model "SL-Q3" na kablach gotham [sam je montowalem, bo oryginalne byly dosc kiepskiej jakosci], sluzy mi do zgrywania sampli na kompa. Problem polega na wystepowaniu dwoch trybow pracy przyciskow "monitor" i "record" przy wesjciu na gramofon. W sumie przy obu. Pierwsz i moim zdaniem prawidlowy, wygodniejszy i bardziej funkcjonalny polegal na tym, ze w momencie kiedy wlaczony byl sam "monitor" sygnal moglem odsluchiwac i zmieniac jego glosnosc potencjometrem przy wejsciu, po nacisnieciu "record" nic sie nie zmienialo procz tego, ze wysylalem sygnal do kompa. Zaleta tego trybu jest to, ze nie musze odsluchiwac sygnalu przy nagrywaniu, moglem miec samo record i cisze w pokoju. Drugi zepsuty tryb polega na tym, ze w momencie wcisniecia monitor sygnal jest cichszy, potencjometr nie reaguje na krecenie, dopoki nie wciskam record, potencjometr poziomu na monitorach zmienia sie dodatkowo w potencjometr wysylanego sygnalu do kompa. Malo tego wylaczenie "monitor" nie powoduje wyciszenia sygnalu w odsluchach, musze wiec nagrywac i sluchac jednoczesnie. Dodam jeszcze, ze sygnal w momencie kiedy jest samo monitor, montor i record i samo record rozni sie nieco [co nie wystepowalo w 1 trybie]. Jakby nakladaly sie na siebie dwa osobne, przesuniete nieco w panoramie o roznych poziomach.
Mam gleboka nadzieje, ze ktos bedzie potrafil chociaz wyobrazic sobie opisany przezemnie problem i zasugeruje mi jakies rozwiazanie. Najlepsze jest to, ze z reguly naprawia sie to samo i jest zalezne od widzimisie miksera. Raz myslalem, ze to uziemienie gramofonu jest przyczyna po tym jak je poprawilem, ale pozniej znowu sie zepsulo. Wtyczki sprawdzalem, uziemienie dobre, karta w kompie nowa [emu 0404, na sb live 5.1 bylo to samo]. Skonczyly mi sie pomysly. Martwie sie, ze to po prostu skutek wadliwej serii na jaka trafilem kupujac mikser [drugi raz zepsute mierniki].. Tylko kto mi to teraz naprawi. Serwis pewnie zazyczy sobie drugie tyle co za mikser. Prosze o jakies podpowiedzi.
pozdraiwam
Pomijajac zepsuty miernik poziomu [poraz drugi] moj mikser zapadl na dziwna dolegliwosc. Najwiekszy problem stanowi fakt, ze gwarancja skonczyla sie 2 tygodnie temu i bede musial uporac sie z tym sam. Mianowicie mam podpiety do niego stary gramofon technicsa model "SL-Q3" na kablach gotham [sam je montowalem, bo oryginalne byly dosc kiepskiej jakosci], sluzy mi do zgrywania sampli na kompa. Problem polega na wystepowaniu dwoch trybow pracy przyciskow "monitor" i "record" przy wesjciu na gramofon. W sumie przy obu. Pierwsz i moim zdaniem prawidlowy, wygodniejszy i bardziej funkcjonalny polegal na tym, ze w momencie kiedy wlaczony byl sam "monitor" sygnal moglem odsluchiwac i zmieniac jego glosnosc potencjometrem przy wejsciu, po nacisnieciu "record" nic sie nie zmienialo procz tego, ze wysylalem sygnal do kompa. Zaleta tego trybu jest to, ze nie musze odsluchiwac sygnalu przy nagrywaniu, moglem miec samo record i cisze w pokoju. Drugi zepsuty tryb polega na tym, ze w momencie wcisniecia monitor sygnal jest cichszy, potencjometr nie reaguje na krecenie, dopoki nie wciskam record, potencjometr poziomu na monitorach zmienia sie dodatkowo w potencjometr wysylanego sygnalu do kompa. Malo tego wylaczenie "monitor" nie powoduje wyciszenia sygnalu w odsluchach, musze wiec nagrywac i sluchac jednoczesnie. Dodam jeszcze, ze sygnal w momencie kiedy jest samo monitor, montor i record i samo record rozni sie nieco [co nie wystepowalo w 1 trybie]. Jakby nakladaly sie na siebie dwa osobne, przesuniete nieco w panoramie o roznych poziomach.
Mam gleboka nadzieje, ze ktos bedzie potrafil chociaz wyobrazic sobie opisany przezemnie problem i zasugeruje mi jakies rozwiazanie. Najlepsze jest to, ze z reguly naprawia sie to samo i jest zalezne od widzimisie miksera. Raz myslalem, ze to uziemienie gramofonu jest przyczyna po tym jak je poprawilem, ale pozniej znowu sie zepsulo. Wtyczki sprawdzalem, uziemienie dobre, karta w kompie nowa [emu 0404, na sb live 5.1 bylo to samo]. Skonczyly mi sie pomysly. Martwie sie, ze to po prostu skutek wadliwej serii na jaka trafilem kupujac mikser [drugi raz zepsute mierniki].. Tylko kto mi to teraz naprawi. Serwis pewnie zazyczy sobie drugie tyle co za mikser. Prosze o jakies podpowiedzi.
pozdraiwam