Porównując to do innych dziedzin np. elektrycznych, elektryk ma wykonywać swoja prace wg norm.
Czy poza dobrze grającym utworem, co dla rożnych odbiorców może być pojęciem rożnym istnieją powiedzmy liczby określające nagrana muzykę wg standardów technicznych umownych?
Pytam, ponieważ wiele razy pada pytanie o poprawny mastering wtedy większość z was odpowiada żeby kierować się dobrym uchem.
Czy może muzyczny zawód jest wyjątkiem i nie istnieją standardy wyrażone w liczbach?
Może ktoś coś na ten temat powiedzieć.
