Strona 1 z 1

Echo Mia MIDI

: piątek 21 lip 2006, 18:42
autor: Andżei
Witam wszystkich !.
Planuje zakup karty Echo Mia midi ale nie jestem pewny jakie ta karta ma walory dźwiękowe lub ujemne.Po testach zamieszczonych
w el-muzyku odsłuchy okazały się rewelacyjne.
Proszę o obiektywne opinie tych co są lub tych co mieli do czynienia z tą kartą.

Re: Echo Mia MIDI

: piątek 21 lip 2006, 22:50
autor: Krzyśko!
...Witam wszystkich !.
Planuje zakup karty Echo Mia midi ale nie jestem pewny jakie ta karta ma walory dźwiękowe lub ujemne.Po testach zamieszczonych
w el-muzyku odsłuchy okazały się rewelacyjne.
Proszę o obiektywne opinie tych co są lub tych co mieli do czynienia z tą kartą. ...
**********************
Miałem i szybko sprzedałem, bo gryzła się z moja płytą Abit... Dźwięk fajny, ale ta konstrukcja ma też już swoje lata... Testy tych wszystkich kart w E-muzyku to jakieś nieporozumienie: MiaMIDI za powiedzmy 750zł wg wiekszości testujących brzmi najlepiej, a taki Lynx za 3000zł już mniej... No to chyba ktoś tu źle słyszy... Miałem obie karty i też kiedyś uwierzyłem w te głupoty o MiaMIDI. Kup sobie najlepiej jakąś używaną RME lub nawet używanego Lynxa. Na tanie gnioty to szkoda kasy... później jest więcej nerwów niż to warte...

Re: Echo Mia MIDI

: sobota 22 lip 2006, 01:17
autor: JosephBra
...Witam wszystkich !.
Planuje zakup karty Echo Mia midi ale nie jestem pewny jakie ta karta ma walory dźwiękowe lub ujemne.Po testach zamieszczonych
w el-muzyku odsłuchy okazały się rewelacyjne.
Proszę o obiektywne opinie tych co są lub tych co mieli do czynienia z tą kartą. ...
**********************
Miałem okazje pracować z kilkoma kartami firmy Echo i muszę powiedzieć, że mimo konstrukcji mającej już kilka lat brzmienie tych kart jest wciąż znakomite.Gorąco polecam.Mia midi testowałem zarówno na pececie jak i nas Macu i efekt był bardzo dobry.Niezłe sterowniki a przetworniki zadziwiająco dobrze brzmiące.Tego typu testy zawsze są subiektywne, bo wrażenia akustyczne zależą od wielu rzeczy, ale jeśli chodzi o kartę Mia to zgadzam się z autorami testu.

Re: Echo Mia MIDI

: sobota 22 lip 2006, 08:08
autor: Kobe
Miałem i szybko sprzedałem, bo gryzła się z moja płytą Abit... Dźwięk fajny, ale ta konstrukcja ma też już swoje lata... Testy tych wszystkich kart w E-muzyku to jakieś nieporozumienie: MiaMIDI za powiedzmy 750zł wg wiekszości testujących brzmi najlepiej, a taki Lynx za 3000zł już mniej... No to chyba ktoś tu źle słyszy... Miałem obie karty i też kiedyś uwierzyłem w te głupoty o MiaMIDI. Kup sobie najlepiej jakąś używaną RME lub nawet używanego Lynxa. Na tanie gnioty to szkoda kasy... później jest więcej nerwów niż to warte......
**********************
Też nie do końca zgadzam się ze wszystkimi wnioskami wspomnianego testu, ale nazywanie tej karty tanim gniotem to chyba przesada, to nie zbyt skomplikowane urządzenie więc stąd nie wygórowana cena. Zresztą miałem kiedyś kartę MIA (jeszcze nie midi) i wcale jak na tamte czasy i liczbę dostępnych we/wy nie była tania, a brzmiała rewelacyjnie.
Co do współpracy z płytą Abit (z całym szacunkiem dla Abita, podejrzewam, że to właśnie może być multimedialny gniot dla miłośników podkręcania wszystkiego co się da podkręcić), to chyba chyba znasz fundamentalną zasadę, że jeśli chcesz się zajmować dżwiękiem trochę bardziej niż amatorsko, to najpierw kupujesz kartę, a dopiero do niej dobierasz płytę.
Ale w jadnym się zgadzamy, też polecam RME.
Pozdrawiam

Re: Echo Mia MIDI

: sobota 22 lip 2006, 12:01
autor: Krzyśko!

Też nie do końca zgadzam się ze wszystkimi wnioskami wspomnianego testu, ale nazywanie tej karty tanim gniotem to chyba przesada, to nie zbyt skomplikowane urządzenie więc stąd nie wygórowana cena. Zresztą miałem kiedyś kartę MIA (jeszcze nie midi) i wcale jak na tamte czasy i liczbę dostępnych we/wy nie była tania, a brzmiała rewelacyjnie.
Co do współpracy z płytą Abit (z całym szacunkiem dla Abita, podejrzewam, że to właśnie może być multimedialny gniot dla miłośników podkręcania wszystkiego co się da podkręcić), to chyba chyba znasz fundamentalną zasadę, że jeśli chcesz się zajmować dżwiękiem trochę bardziej niż amatorsko, to najpierw kupujesz kartę, a dopiero do niej dobierasz płytę.
Ale w jadnym się zgadzamy, też polecam RME.
Pozdrawiam...
**********************
MiaMIDI to nie wcale znowu taki gniot... Mówiłem ogólnie, że nie ma co kupować tanich kart, bo więcej w nich sloganów i okrzyczanych haseł niż dobrego brzmienia. Owszem kiedyś, to to brzmiało, ale mamy rok 2006... Świat idzie do przodu. Tylko takie wynalazki jak Lynx L22 czy HDSP9632 mimo upływu lat nie starzeją się technologicznie, bo brzmienie było i jest na najwyższym poziomie. Co do wyboru płyty, to wiem jaka jest kolejność, ale znowu - kupując markowy sprzęt mamy pewność, że z każdą dobrą płytą będzie to śmigało dobrze... Inaczej te karty nie kosztowałyby tyle ile kosztują...
A jak nie masz kasy, to kup jakąś E-MU i będzie dobrze...:)

Re: Echo Mia MIDI

: sobota 22 lip 2006, 22:51
autor: Andżei
Dzieki za posty!!!!!!!!!!!!!!.