Toneport vs Audiophile 2496
: czwartek 20 lip 2006, 11:42
Witam wszystkich użytkowników forum.
Mam mały dylemat. Chcę troszkę rozbudować swoje "home studio"
żeby móc lepiej nagrywać gitary, nagrać czasem jakiś wokal, no i oprócz tego w miarę komfortowo pracować z VST. Obecnie mam Sb Audigy2 Platinum Ex, no ale na tej karcie latencja (i jakość) nie pozwala mi się cieszyć w pełni z uroków homerecordingu. Ale do rzeczy...
Planowałem zakup karty M-audio Delta Audiophile 2496, no i do tego podpinać PODa, oraz czasem Gt6. Kwestię pracy z VST też to chyba by rozwiązało. No ale "napatoczył" mi sie ostatnio wątek na forum o line 6 Toneport no i kompletnie zgłupiałem. Urządzonko (przynajmniej teoretycznie) rozwiązuje kwestię nagrywania gitar czy też wokalu. Prosto łatwo i przyjemnie, z małą latencją, o raczej zadowalającej jakości. Tylko pytanie czy ma ten sprzęt wpływ na pracę w Fl Studio? Jak z VST? Coś to zmieni, czy raczej dalej do tego moje Audigy będzie działać?
Z góry dziękuje wszystkim za odpowiedzi.
Pozdrawiam
MateuszB
P.S. Jakbym coś niejasno napisał albo nie tu gdzie trzeba, to nie bijcie za mocno
Mam mały dylemat. Chcę troszkę rozbudować swoje "home studio"

Planowałem zakup karty M-audio Delta Audiophile 2496, no i do tego podpinać PODa, oraz czasem Gt6. Kwestię pracy z VST też to chyba by rozwiązało. No ale "napatoczył" mi sie ostatnio wątek na forum o line 6 Toneport no i kompletnie zgłupiałem. Urządzonko (przynajmniej teoretycznie) rozwiązuje kwestię nagrywania gitar czy też wokalu. Prosto łatwo i przyjemnie, z małą latencją, o raczej zadowalającej jakości. Tylko pytanie czy ma ten sprzęt wpływ na pracę w Fl Studio? Jak z VST? Coś to zmieni, czy raczej dalej do tego moje Audigy będzie działać?
Z góry dziękuje wszystkim za odpowiedzi.
Pozdrawiam
MateuszB
P.S. Jakbym coś niejasno napisał albo nie tu gdzie trzeba, to nie bijcie za mocno
