Mam mały dylemat. Chcę troszkę rozbudować swoje "home studio"

Planowałem zakup karty M-audio Delta Audiophile 2496, no i do tego podpinać PODa, oraz czasem Gt6. Kwestię pracy z VST też to chyba by rozwiązało. No ale "napatoczył" mi sie ostatnio wątek na forum o line 6 Toneport no i kompletnie zgłupiałem. Urządzonko (przynajmniej teoretycznie) rozwiązuje kwestię nagrywania gitar czy też wokalu. Prosto łatwo i przyjemnie, z małą latencją, o raczej zadowalającej jakości. Tylko pytanie czy ma ten sprzęt wpływ na pracę w Fl Studio? Jak z VST? Coś to zmieni, czy raczej dalej do tego moje Audigy będzie działać?
Z góry dziękuje wszystkim za odpowiedzi.
Pozdrawiam
MateuszB
P.S. Jakbym coś niejasno napisał albo nie tu gdzie trzeba, to nie bijcie za mocno
