Mikrofony na FET

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00
Mikrofony na FET

Post autor: grembo » niedziela 21 maja 2006, 11:50

Podjalem decyzje o zakupu mikrofonu Oktava 220 na potrzeby domowego studia. Kolega, 25 lat w studiu koncertowym na mysliwieckiej powiedzial ze dobry wybor, ale zebym jeszcze rozejrzal sie wsrod mikow na FET.



Ki diabel?

Znacie takie miki?

Co daje ów FET?



Czy to to ustrojstwo co w koncowkach mocy nazywa sie Mos-Fet?

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Mikrofony na FET

Post autor: matiz » niedziela 21 maja 2006, 12:01

Kolega, 25 lat w studiu koncertowym na mysliwieckiej powiedzial ze dobry wybor, ale zebym jeszcze rozejrzal sie wsrod mikow na FET.



Ki diabel?

Znacie takie miki?




No... na przyklad Octava 220



Nie chce od razu walic z grubej rury, ale albo kolega robi sobie jaja, albo 25 lat tam tylko kable zwija, albo... mial na mysli po prostu przeglad innych modeli i typow, bo w mikrofonie pojemnosciowym jak nie FET to lampa - trzeciej alternatywy nie ma

Awatar użytkownika
JM
Posty:831
Rejestracja:sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Mikrofony na FET

Post autor: JM » niedziela 21 maja 2006, 21:40

...ale zebym jeszcze rozejrzal sie wsrod mikow na FET...

****************

1. Króciutko: z grubsza tranzystory dzielą się na:

- bipolarne; typy: p-n-p, n-p-n (elektrody: baza, kolektor, emiter)

- unipolarne (polowe); typy N-FET, P-FET, N-MOSFET, P-MOSFET (elektrody: źródło, bramka, dren).

Działanie obu typów tranzystorów jest całkowicie różne: tranzystory bipolarne sterowane są prądowo: na bazę podaje się niewielki prąd sterujący, który jest odpowiednio wzmacniany (w przeciwfazie) w obwodzie kolektora. Tranzystory unipolarne steruje się napięciem.



2. W mikrofonach pojemnościowych konieczne jest, aby układ wzmacniający sygnał z przetwornika pojemnościowego miał bardzo wysoką oporność wejściową. Ten warunek spełnia lampa oraz tranzystor FET - oba elementy są sterowane napięciem (potencjałem) podawanym w lampie na siatkę, w tranzystorze FET na bramkę.



3. Kolega prawdopodobnie przedkłada wierność i niezawodność (jaką daje tranzystor FET) nad "brzmienie lampowe", dlatego tak Ci doradza.

Awatar użytkownika
Dobmatt
Posty:462
Rejestracja:środa 13 mar 2002, 00:00

Re: Mikrofony na FET

Post autor: Dobmatt » niedziela 21 maja 2006, 21:52

Nie wnikając w szczegóły konstrukcyjne, układy elektroniczne mikrofonów pojemnościowych są zbudowane generalnie w oparciu o dwie technologie wstępnego wzmocnienia: FET (Field Effect Transistor, inaczej: tranzystor polowy) i lampowe. Obydwie mają swoje wady i zalety i charakteryzują się inną koloryzacją brzmienia. Panuje powszechne przekonanie, że starsze w konstrukcji mikrofony lampowe (tube microphones) - które przeżywają obecnie drugą jakby młodość - mają nieco cieplejsze, jedwabiste, okrągłe brzmienie. Te są na ogół znacznie droższe. Nie ma jednak nic złego w obwodach tranzystorowych, które - gdy dobrze opracowane - dają brzmienia trochę jaśniejsze, agresywniejsze, stosowne w wielu aplikacjach. Obydwie technologie są równie ważne przy założeniu, że nie istnieje mikrofon uniwersalny, który każde źródło dźwięku zintrepretuje prawidłowo. Pojęcie prawidłowości również podlega dyskusji i w ogromnej mierze zależy od konceptu realizatora. Najlepsi z nich mają prywatną kolekcję mikrofonów różnego typu, nieraz liczącą kilkadziesiąt egzemplarzy, w cenach od 15,000 do 150 $ ...



Powodzenia w wyborze,



MD.
Wlasciciel studia nagraniowego Youtopia w Edmonton, Kanada, tamze mieszkajacy na stale od 1985. Od 1997 staly wspolpracownik magazynu EiS, specjalizujacy sie w testach i recenzjach hardware i software dla produkcji studyjnej.

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Mikrofony na FET

Post autor: grembo » niedziela 21 maja 2006, 22:48

......ale zebym jeszcze rozejrzal sie wsrod mikow na FET...

****************

1. Króciutko: z grubsza tranzystory dzielą się na:

- bipolarne; typy: p-n-p, n-p-n (elektrody: baza, kolektor, emiter)

- unipolarne (polowe); typy N-FET, P-FET, N-MOSFET, P-MOSFET (elektrody: źródło, bramka, dren).

Działanie obu typów tranzystorów jest całkowicie różne: tranzystory bipolarne sterowane są prądowo: na bazę podaje się niewielki prąd sterujący, który jest odpowiednio wzmacniany (w przeciwfazie) w obwodzie kolektora. Tranzystory unipolarne steruje się napięciem.



2. W mikrofonach pojemnościowych konieczne jest, aby układ wzmacniający sygnał z przetwornika pojemnościowego miał bardzo wysoką oporność wejściową. Ten warunek spełnia lampa oraz tranzystor FET - oba elementy są sterowane napięciem (potencjałem) podawanym w lampie na siatkę, w tranzystorze FET na bramkę.



3. Kolega prawdopodobnie przedkłada wierność i niezawodność (jaką daje tranzystor FET) nad "brzmienie lampowe", dlatego tak Ci doradza....

**********************



Dokładnie :) tak przypuszczam - najprawdopodobniej pomylil ze zmeczenia (rozmowa byla na imprze po jakiejs Melua, ktora wspolrealziowal - nazwiska podac nie moge, bo pewnie wiekszosc z Was go zna :) mikrofony Oktavy, moze zrozumial ze ja chce kupic oktave 2500 lub 5000 (bo wspomnialem o wahaniu nad oktava 105 ktora ma membrane z ich topowego modelu ale walsnie lampowego) i znajac moje umiejetnosci w kwestii mikrofonow doradzil mi cos co jest i bardziej moze wszexchstronne i latwiejsze.




Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Mikrofony na FET

Post autor: grembo » niedziela 21 maja 2006, 22:53

...Nie wnikając w szczegóły konstrukcyjne, układy elektroniczne mikrofonów pojemnościowych są zbudowane generalnie w oparciu o dwie technologie wstępnego wzmocnienia: FET (Field Effect Transistor, inaczej: tranzystor polowy) i lampowe. Obydwie mają swoje wady i zalety i charakteryzują się inną koloryzacją brzmienia. Panuje powszechne przekonanie, że starsze w konstrukcji mikrofony lampowe (tube microphones) - które przeżywają obecnie drugą jakby młodość - mają nieco cieplejsze, jedwabiste, okrągłe brzmienie. Te są na ogół znacznie droższe. Nie ma jednak nic złego w obwodach tranzystorowych, które - gdy dobrze opracowane - dają brzmienia trochę jaśniejsze, agresywniejsze, stosowne w wielu aplikacjach. Obydwie technologie są równie ważne przy założeniu, że nie istnieje mikrofon uniwersalny, który każde źródło dźwięku zintrepretuje prawidłowo. Pojęcie prawidłowości również podlega dyskusji i w ogromnej mierze zależy od konceptu realizatora. Najlepsi z nich mają prywatną kolekcję mikrofonów różnego typu, nieraz liczącą kilkadziesiąt egzemplarzy, w cenach od 15,000 do 150 $ ...



Powodzenia w wyborze,



MD....

**********************



wspomniany "doradzacz" ma pewna kolekcje, od lat bierze udzial w przetargach na uzywany sprzet z radia - ma jakies straszne rarytasy :)



wystawcie na allegro u47 albo cos w ten desen i napewno on wlasnie sie do Was zgłosi :)))))))))))))))))))




ODPOWIEDZ