Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam. Rozmyślam nad tworzeniem w przestrzeni 5.1, i narazie nie więcej.

Na chłopskie "ucho", wystarczą do tego 4 monitry, np: 4x allesis mk2 karta z

min 4 wyjsciami analog, no i soft.

Mam 2 monitory allesis mk2, niestety kartę tylko z 2 wyjsciami i soft

np:absynth 3. Wtyczka ta umożliwia wybrzmiewanie dzwięków w przestrzeni od 2

kanałowego stereo do 8 kanałowego surround.

Jak wiadomo do system surround 5.1 trzeba mieć 6 głośników: przedni lewy,

przedni prawy, centralny, LFE, tylny lew, tylny prawy i mamy zawrót głowy.

Wiadomo też, że brzmienie satelitek umywa się od brzmienia monitrów.(są co

prawda satelitki monitory bardzo drogie, ale nie ma to jak np:6x monitor

allesis czy tez coś podobnego).Ale czy nie można tanej i równie efektownie?.

Mianowicie w Absynth zaobserwalem, że jest możliwość wyboru np: 4

kanalów o nazwie quadrophonic, równomiernie rozstawionego w okręgu. Jeśli(w

przypadku monitorów mk2) każdy kanał posiada normalną charakerystyke

przenoszenia tzn ma bass itd, a nie jak w przypadku jakis tam satelitek

wielkosci ladowarki do telefonu stacjonarnego. To czy taki zestawienie nie

wystarczy do uzyskania przestrzeni równej 5.1 ?. Na chlopski rozum w

zasadzie 4 kanlowe ustawienie quadrophonic(na np: allesis), to własnie. No

bo, przypadku normalnych monitorów osobnego basu LFE, nie trzeba, a centraly

głośnik może zastąpić psychoakustycznym złudzeniem które mogą wytworzyć 2

głośniki.

Co o tym sądzicie?.

Masz rację: surround będzie taki, jaki sobie uszyjesz w swoim studiu. W podświadomości utrwaliło się mniemanie, że 5.1 to dwa główne głosniki frontowe (szerokopasmowe), centralny i 2 tylne cienkie, i sub. To jest słuszne w przypadku kina, bo tak na ogół konstruowany jest miks audio do filmu. Logika jednak dyktuje zastosowanie identycznych szerokopasmowych głośników dla każdego kanału, rozstawionych koliście wokół słuchacza, do 8-miu w niektórych konfiguracjach. W rękach twórcy pozostaje decyzja dystrybucji dźwięku do poszczególnych kanałów surround. W wielu przypadkach ta swoboda prowadzi do absurdu, np. słyszałem studyjne nagrania, w których słuchacz musiałby siedzieć na stołku tuż za perkusistą (mańkutem w dodatku, bo hi-hat był z lewej strony). W jakiej realnej sytuacji odbiorca siedzi otoczony dookoła muzykami?



Wszelako w muzyce elektronicznej albo w dźwięku dla filmowanych imprez plenerowych (np. wyścigi samochodowe), w filmach przyrodniczych itp. nawet 3 głośniki mogą stworzyć wrażenie przestrzeni dookólnej, a o to w końcu chodzi.



Maciej Dobrski

że 5.1 to dwa główne głosniki frontowe (szerokopasmowe), centralny i 2 tylne cienkie, i sub. To jest słuszne w przypadku kina, bo tak na ogół konstruowany jest miks audio do filmu

**********************



Panie Macieju



W zgraniach kinowych Dolby Digital stosuje sie jak najbardziej szerokopasmowe glosniki zarowno na przod: L, C, R jak i na tyl Ls Rs.

Tylko w systemie Dolby SR ktory od ktorego powoli sie zreszta odchodzi tyl ma pasmo do 7 kHz.

Moze to o czym Pan pisze dotyczy kina domowego gdzie rzeczywiscie czesto satelity sa mniejsze i gorsze od przodow.

W standardach Dolby ktore obowiazuje wszystkie kina z ceryfikatem Dolby Digital (czyli wiekszosc kin na swiecie) wszystkie kanaly przednie i tylnie sa jak najbardziej szerokopasmowe...

No

bo, przypadku normalnych monitorów osobnego basu LFE, nie trzeba, a centraly

głośnik może zastąpić psychoakustycznym złudzeniem które mogą wytworzyć 2

głośniki.

Co o tym sądzicie?.



...

**********************

Niestety to pomieszanie pojec jesli masz 4 monitory to trzeba mowic o kwadrofonii a nie o systemie 5.1 odtwarzanym na 4 glosnikach. Ideą 5.1 sa dyskretne kanaly a to znaczy ze kazdy kanal gra osobno i niezaleznie i nie mozna go zastepowac psychoakustycznym zludzeniem albo zrezygnowaniem z kanalu LFE z takiego powodu poniewaz dobre glosniki przenosza niskie czestotliwosci. Nawet w systemie poprzedzajacym DD czyli Dolby Stereo

mielismy do czynienia z 4 kanalami (niedyskretnymi bo kodowanymi do 2 kanalow) w ustawieniu L, C, R, Sur przy czym Surroundy obslugiwaly jeden kanal choc byly dwa glosniki z przycietym pasmem na 7kHz.

Dlatego powtarzam nie mozna mowic o 5.1 jesli nie mamy reprodukowanych 6 kanalow. Mozna za to mowic o kwadrofoni badz o systemie 4 kanalowym.



pzdr

Panie Macieju



W zgraniach kinowych Dolby Digital stosuje sie jak najbardziej szerokopasmowe glosniki zarowno na przod: L, C, R jak i na tyl Ls Rs.

Tylko w systemie Dolby SR ktory od ktorego powoli sie zreszta odchodzi tyl ma pasmo do 7 kHz.

Moze to o czym Pan pisze dotyczy kina domowego gdzie rzeczywiscie czesto satelity sa mniejsze i gorsze od przodow.

W standardach Dolby ktore obowiazuje wszystkie kina z ceryfikatem Dolby Digital (czyli wiekszosc kin na swiecie) wszystkie kanaly przednie i tylnie sa jak najbardziej szerokopasmowe......

**********************

Oczywiście racja, powinienem ten aspekt zawęzić do praktyk domowego kina.



Maciej Dobrski

Moze szybko podsumuje jak to rozumiem:

Mix-u na 4 kanałach dla 5.1 nie zrobie. Ale na 4 kanałach zabawa w absynth 3 ( 4 kanałowy) i ( tu nie jestem pewien) odsluch multimediów np: dvd w 5.1 będzie ok.?

...Moze szybko podsumuje jak to rozumiem:

Mix-u na 4 kanałach dla 5.1 nie zrobie. Ale na 4 kanałach zabawa w absynth 3 ( 4 kanałowy) i ( tu nie jestem pewien) odsluch multimediów np: dvd w 5.1 będzie ok.?...

**********************

nie do konca. absynth na 4 jak najbardziej ale odsluch dvd w Dolby Digital na 4 glosnikach juz nie, bo na przyklad zabraknie Ci kanalu centralnego gdzie sa wszystkie dialogi. Chyba ze ustawisz L,C,R a na tyl dasz jeden glosnik co i tak bedzie zubozeniem bo bedzie Ci brakowac albo lewego albo prawego tylniego.

......Moze szybko podsumuje jak to rozumiem:

Mix-u na 4 kanałach dla 5.1 nie zrobie. Ale na 4 kanałach zabawa w absynth 3 ( 4 kanałowy) i ( tu nie jestem pewien) odsluch multimediów np: dvd w 5.1 będzie ok.?...

**********************

nie do konca. absynth na 4 jak najbardziej ale odsluch dvd w Dolby Digital na 4 glosnikach juz nie, bo na przyklad zabraknie Ci kanalu centralnego gdzie sa wszystkie dialogi. Chyba ze ustawisz L,C,R a na tyl dasz jeden glosnik co i tak bedzie zubozeniem bo bedzie Ci brakowac albo lewego albo prawego tylniego....

**********************

W taim razie absolutne minimum to 5 kanałów bez LFE, przy takich monitorach dodatkowy bass LFEjest zbędny, no chyba, że ktoś zrobił mix z myślą o satelitkach a bass dał osobno na LFE ?.

W zasadzie jak oni to robią? Dają całe pasmo na wszystki głośniki czy jakoś obcinają?.

**********************

W taim razie absolutne minimum to 5 kanałów bez LFE, przy takich monitorach dodatkowy bass LFEjest zbędny, no chyba, że ktoś zrobił mix z myślą o satelitkach a bass dał osobno na LFE ?.

W zasadzie jak oni to robią? Dają całe pasmo na wszystki głośniki czy jakoś obcinają?.

...

**********************



No rzeczywiście od biedy można zgrywać bez LFE ale nie ryzykowałbym twierdzenia że subwoofer jest zbędny przy zgraniach 5.1z tego tylko powodu, że dobre głośniki studejne odtwarzają dobrze bas od 20 Hz. Tak jak napisalem wczesniej ideą 5.1 jest przenoszenie 6 dyskretnych kanałów więc wypadałoby mieć odsluch wszytskich 6. Przy zgraniach filmów w 5.1 kanał LFE czyli Low Frequency Effects zawiera efekty wybuchów, uderzeń itp. i jako jedyny nie gra całym pasemem tylko odtarza częstotliwości poniżej 120 Hz. Dobre zgranie polega na dokładnym kontrolowaniu tego co pojawia się w LFE nie wystarczy prosty podzial pasma ponizej 120 Hz i wyslanie go na LFE.

W muzyce na DVD czesto mamy do czynienia z formatem 5.0 bez LFE czasem realizatorzy i producenci dochądzą do wniosku ze w muzyce LFE jest niepotrzebny...

Aha zapraszam na strone:

http://www.dolby.com

tam duzo materiałów w pdf na powyższy temat

Tu jeszcze jakiś link:

http://www.hometheaterhifi.com/



No i jeszcze raz powtorze: całe pasmo idzie na wszystkie głośniki (z wyjątkiem subwoofera) a kalibracja takiego systemu odbywa sie za pomocą szumu różowego mierzonego w jednej środkowej pozycji na kazdy kanał osobno dla broadcastu na 78 dbA lub 82 dBa dla kina 85 dbA.



pzdr