Forum Magazynu Estrada i Studio

Po pierwsze witam wszytkich:)



Zamierzam kupić klawiaturę sterującą - pracuję w Cubase SX3 + Reaktor 4.



Mam pytanie - czy na klawiszach mogę "robić" też perkusję? Czy raczej wybrać klawiaturę sterującą z padami - jak np. M-Audio - Axiom 49. Chodzi o to, czy jest jakaś różnica w wystukiwaniu bębnów na klawiszach i padach.



pytanie nr. 2

Czytałem na forum, że klawiatury CME UF nie do końca dobrze działają w sytemach Cubase/Nuendo - czy zostało to poprawione?



i ostatnie (moze i głupie pytanie) - czy dodatkowe kontrolery przy klawiaturze - będę mógł wykorzystać do obsługi np. sytnetyzatora -czy np. również we wtyczkach VST



Ogólnie zastanawiam się nad 3 modelami:

CME UF5

M-Audio - Axiom 49

MidiTech - Midi Start 2



pozdrawiam. Andrzej

czy jest jakaś różnica w wystukiwaniu bębnów na klawiszach i padach.

*************************************************************

Z punktu widzenia perkusisty jest zasadnicza różnica między klawiszem a padem ..perkusyjnym.



Jesli chodzi o pady "palcowe", to moim zdaniem nie ma różnicy.

Poza tym, fraza wgrana nawet przez perkusistę na padach perkusyjnych zwykle wymaga jakiejś ingerencji, edycji w midi. Akurat w Cubase można to zrobić super precyzyjnie .



i ostatnie (moze i głupie pytanie) - czy dodatkowe kontrolery przy klawiaturze - będę mógł wykorzystać do obsługi np. sytnetyzatora -czy np. również we wtyczkach VST

*******************************

Ozcywiście, że tak.



pozdr

Jesli chodzi o pady "palcowe", to moim zdaniem nie ma różnicy.

*******************************

No a moim jest, i to duża. Klawisze mają (jak dla mnie) za duże ugięcie by w nie stukać, na nich po prostu trzeba normalnie grać. I dochodzi też czas powrotu klawisza do stanu początkowego, co przy szybkim graniu (np. wbijanie ride'a a'la jazz) może być problemem.



Pozdrawiam

No a moim jest, i to duża. Klawisze mają (jak dla mnie) za duże ugięcie by w nie stukać, na nich po prostu trzeba normalnie grać. I dochodzi też czas powrotu klawisza do stanu początkowego, co przy szybkim graniu (np. wbijanie ride'a a'la jazz) może być problemem.



Pozdrawiam...

**********************

W takim razie się nie znam .



pozdr

W takim razie się nie znam .

**********************

tego nie powiedziałem :)

...Jesli chodzi o pady "palcowe", to moim zdaniem nie ma różnicy.

*******************************

No a moim jest, i to duża. Klawisze mają (jak dla mnie) za duże ugięcie by w nie stukać, na nich po prostu trzeba normalnie grać. I dochodzi też czas powrotu klawisza do stanu początkowego, co przy szybkim graniu (np. wbijanie ride'a a'la jazz) może być problemem.



Pozdrawiam...

**********************

Moim skromnym zdaniem jest duża różnica, tyle, że ja odwrotnie to czuję... przy pomocy klawiszy lepiej mi sie gra bębny niz na malutkich padach, chociaż najlepiej na prawdziwym padzie pałą....

Moim skromnym zdaniem jest duża różnica, tyle, że ja odwrotnie to czuję... przy pomocy klawiszy lepiej mi sie gra bębny niz na malutkich padach, chociaż najlepiej na prawdziwym padzie pałą.... ...

**********************

Właśnie o to chodzi, dywagowanie na temat co jest "lepsze" w tym przypadku jest stratą czasu.

Dla perkusisty obydwa będą miernymi substytutami. Dla nieperkusisty - to kwestia przyzwyczajenia.



Chyba, że ktoś jest "perkusistą palcowym " - są i tacy, ale pytający chyba nim nie jest, skoro pyta.



Jeśli pady klawiaturki mają być wykorzystane tylko do wgrywania bębnów, to szkoda moim zdaniem pieniędzy, ale te pady mogą również służyć np. na żywo do odpalania tzw. dodatkowych sampli bez absorbowania klawiatury, to wtedy pewnie warto.



pozdr