Który element psuje dźwięk?

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Uniquee
Posty:5
Rejestracja:sobota 24 gru 2005, 00:00
Który element psuje dźwięk?

Post autor: Uniquee » czwartek 09 lut 2006, 00:57

Mój tor audio to: waveterminal 192X + preamp joeemek MQ3 + Akg solidtube.



Dźwięk jest jednak szorstki, płaski i cyfrowy. Planuję zakup preampu Universal Audio 6176. Czy to rozwiąże problem? Czy interfejs audio też trzeba koniecznie zmienić?



U.

Awatar użytkownika
Sixtus
Posty:111
Rejestracja:środa 12 mar 2003, 00:00

Re: Który element psuje dźwięk?

Post autor: Sixtus » czwartek 09 lut 2006, 01:30

...Mój tor audio to: waveterminal 192X + preamp joeemek MQ3 + Akg solidtube.



Dźwięk jest jednak szorstki, płaski i cyfrowy. Planuję zakup preampu Universal Audio 6176. Czy to rozwiąże problem? Czy interfejs audio też trzeba koniecznie zmienić?



U....

**********************

a moze element (za przeproszeniem) za AKG Solitude? :D

Ten sprzęt to przecież wypas, jak mawiaja hodowcy trzody.



pozdrawiam

Sixtus


Awatar użytkownika
Dobmatt
Posty:462
Rejestracja:środa 13 mar 2002, 00:00

Re: Który element psuje dźwięk?

Post autor: Dobmatt » czwartek 09 lut 2006, 02:03

...Mój tor audio to: waveterminal 192X + preamp joeemek MQ3 + Akg solidtube. Dźwięk jest jednak szorstki, płaski i cyfrowy. Planuję zakup preampu Universal Audio 6176. Czy to rozwiąże problem? Czy interfejs audio też trzeba koniecznie zmienić?

**********************

Osobiście nie jestem zbyt wielkim zwolennikiem aparatów Joe Meek'a właśnie ze względu na ich szorstkość i agresywność, które sprawdzały się w niektórych gatunkach brytyjskiej muzyki pop lat 60-tych. Jednak to dziwne, bo z tym systemem i przy odpowienim ustawieniu parametrów wzmocnienia powinieneś uzyskać przynajmniej poprawne rezultaty. Sugeruję na wstępie zrezygnować z efektu kompresji (bypass) i eksperymentować ze wstępną korekturą (EQ) preampu, ale subtelnie. Upewnij się przedtem, że software karty i DAW (miksery) nie wprowadzają jakichś korektur także, bo to może być mylące. Mikrofon z natury powinien dostarczyć ciepłe lampowe brzmienie, jeśli nie jest uszkodzony albo wręcz wadliwy. Eksperymentuj z innymi mikrofonami ...



Przesiadka na UA 6176 może być szokującym doświadczeniem (niestety także dla Twojej karty kredytowej), ale na pewno warto. Jeśli to nie pomoże, to coś jest nie tak z konwersją A/D (interfejs), albo w końcu z monitoringiem. A może szukasz dziury w całym





MD.
Wlasciciel studia nagraniowego Youtopia w Edmonton, Kanada, tamze mieszkajacy na stale od 1985. Od 1997 staly wspolpracownik magazynu EiS, specjalizujacy sie w testach i recenzjach hardware i software dla produkcji studyjnej.

Uniquee
Posty:5
Rejestracja:sobota 24 gru 2005, 00:00

Re: Który element psuje dźwięk?

Post autor: Uniquee » czwartek 09 lut 2006, 03:34

......Mój tor audio to: waveterminal 192X + preamp joeemek MQ3 + Akg solidtube. Dźwięk jest jednak szorstki, płaski i cyfrowy. Planuję zakup preampu Universal Audio 6176. Czy to rozwiąże problem? Czy interfejs audio też trzeba koniecznie zmienić?

**********************

Osobiście nie jestem zbyt wielkim zwolennikiem aparatów Joe Meek'a właśnie ze względu na ich szorstkość i agresywność, które sprawdzały się w niektórych gatunkach brytyjskiej muzyki pop lat 60-tych. Jednak to dziwne, bo z tym systemem i przy odpowienim ustawieniu parametrów wzmocnienia powinieneś uzyskać przynajmniej poprawne rezultaty. Sugeruję na wstępie zrezygnować z efektu kompresji (bypass) i eksperymentować ze wstępną korekturą (EQ) preampu, ale subtelnie. Upewnij się przedtem, że software karty i DAW (miksery) nie wprowadzają jakichś korektur także, bo to może być mylące. Mikrofon z natury powinien dostarczyć ciepłe lampowe brzmienie, jeśli nie jest uszkodzony albo wręcz wadliwy. Eksperymentuj z innymi mikrofonami ...



Przesiadka na UA 6176 może być szokującym doświadczeniem (niestety także dla Twojej karty kredytowej), ale na pewno warto. Jeśli to nie pomoże, to coś jest nie tak z konwersją A/D (interfejs), albo w końcu z monitoringiem. A może szukasz dziury w całym





MD....

**********************



Z pewnością chodzi mi o jakość audiofilską - bo troszkę nagrań ma za sobą (nawet takich które sobie lecą w publicznym radio dość często :) :)



Po prostu szukam głebiej i lepiej :) :)....


Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Który element psuje dźwięk?

Post autor: matiz » czwartek 09 lut 2006, 10:09

Dźwięk jest jednak szorstki, płaski i cyfrowy.



Ja tam o joemeeku niewiele wiem poza tym, ze najlepszy to on nie jest , ale dlaczego jakos nikt nie ma odwagi napisac, ze solidtube jest po prostu kiepskim mikrofonem? Jak od jego ceny odejmiesz firme, lampe i marketing, to na MXLa nie starczy...

Awatar użytkownika
Tadeo
Posty:1609
Rejestracja:piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Który element psuje dźwięk?

Post autor: Tadeo » czwartek 09 lut 2006, 10:17

...Dźwięk jest jednak szorstki, płaski i cyfrowy.



**********************

wrzuć mi na maila próbkę tego popsutego dźwieku

Paweł
Posty:864
Rejestracja:piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: Który element psuje dźwięk?

Post autor: Paweł » czwartek 09 lut 2006, 11:39

......wrzuć mi na maila próbkę tego popsutego dźwieku...

**********************

To jest dobry pomysł. A nawet lepszym było by udostępnienie go w sieci, coby więcej osób mogło się wypowiedzieć.



Głupia sprawa, ale ja z kolei stawiałbym na kartę. Nie słyszałem jej w bezpośrednim porównaniu z inną na tym samym sprzęcie toważyszącym, ale gdy słyszałem ją u kogoś, też właśnie miałem wrażenie płaskości i cyfrowośc. Najpierw słuchaliśmy całego miksu, który brzmiał wyjątkowo płasko i słabo, ale po cichu, nie chcąc urazić osoby, która robiła to nagranie (mam nadzieję że nie czyta tego ) pomyślałem iż to kwestia nieumiejętnego miksu. Dlatego poprosiłem o puszczenie osobno instrumentów i brzmienie poszczególnych śladów też okazało się słabe. Tym bardziej byłem zdziwiony, bo był to okres kiedy ta karta święciła największe powodzenie rynkowe.

Grey
Posty:208
Rejestracja:piątek 18 lip 2003, 00:00

Re: Który element psuje dźwięk?

Post autor: Grey » czwartek 09 lut 2006, 12:04

....

Głupia sprawa, ale ja z kolei stawiałbym na kartę. Nie słyszałem jej w bezpośrednim porównaniu z inną na tym samym sprzęcie toważyszącym, ale gdy słyszałem ją u kogoś, też właśnie miałem wrażenie płaskości i cyfrowośc. Najpierw słuchaliśmy całego miksu, który brzmiał wyjątkowo płasko i słabo, ale po cichu, nie chcąc urazić osoby, która robiła to nagranie (mam nadzieję że nie czyta tego ) pomyślałem iż to kwestia nieumiejętnego miksu. Dlatego poprosiłem o puszczenie osobno instrumentów i brzmienie poszczególnych śladów też okazało się słabe. Tym bardziej byłem zdziwiony, bo był to okres kiedy ta karta święciła największe powodzenie rynkowe....

**********************

tej karcie akurat specjalnie nic zarzucić nie można, ma świetne parametry.

obstawiam marny preamp + marny majk

Pozdro
eis, eis, baby!

Awatar użytkownika
Jassio
Posty:241
Rejestracja:niedziela 23 sty 2005, 00:00

Re: Który element psuje dźwięk?

Post autor: Jassio » czwartek 09 lut 2006, 12:57

Nagraj coś liniowo i zobacz czy zarejestrowane brzmienie też bedzie słabe. Najlepiej sprawdzić kazdy element w tym 3-częsciowym torze(karta, amp, mic).
Świat bez muzyki byłby monofoniczny,
a tak jest wielowymiarowy.

Awatar użytkownika
Hofander
Posty:285
Rejestracja:środa 01 paź 2003, 00:00

Re: Który element psuje dźwięk?

Post autor: Hofander » czwartek 09 lut 2006, 17:00

...Nagraj coś liniowo i zobacz czy zarejestrowane brzmienie też bedzie słabe. Najlepiej sprawdzić kazdy element w tym 3-częsciowym torze(karta, amp, mic)....

**********************

No i sprawdź kable przede wszystkim. Czy przegiąłem?





H

Zablokowany