TC Electronic M2000 ?

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Davi
Posty:442
Rejestracja:wtorek 05 kwie 2005, 00:00
TC Electronic M2000 ?

Post autor: Davi » niedziela 15 sty 2006, 16:25

Czy ktos moze powiedziec czego moge sie spodziewac po tego typu procesorze ? jakie ma mozliwosci biorac pod uwage obrubke dynamiczna ale przedewszystkim ! jakiego typu efekty posiada do obrobki wokalu ? czy instrumentow ? z gory dziekuje i pozdrawiam

Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: TC Electronic M2000 ?

Post autor: Master » niedziela 15 sty 2006, 16:38

...Czy ktos moze powiedziec czego moge sie spodziewac po tego typu procesorze ? jakie ma mozliwosci biorac pod uwage obrubke dynamiczna ale przedewszystkim ! jakiego typu efekty posiada do obrobki wokalu ? czy instrumentow ? z gory dziekuje i pozdrawiam...

**********************

M2000 to przede wszystkim , doskonałe pogłosy , chorus, delay , obróbka dynamiczna .. hmmm to raczej ... no posiada bardzo skuteczny kompresor, ale o stałym hard knee , wiec raczej nie do wokalu . ma takze deeser.

M 2000 to dwie doskonałe maszyny w jednym pudle dwa oddzielne efekty, ktore moga działac zupelnie niezaleznie , mozna łaczyc dzielic, cała masa kombinacji . moze takze słuzyc jako konwerter A/D/A

Davi
Posty:442
Rejestracja:wtorek 05 kwie 2005, 00:00

Re: TC Electronic M2000 ?

Post autor: Davi » niedziela 15 sty 2006, 17:07

Dzieki Master

A wedlog ciebie lepiej zainwestowac wlasnie w TC M2000 czy moze pokusic sie o wyzszy model np uzywany M3000 pod warunkiem ze bedzie mial wspomniany przez ciebie "hard knee" z tym ze regulowany ? niestety nie znam i tego wyzszego modelu TC ? chodzi o to ze chcialbym tego typu "procesor" wykorzystac do obrobki praktycznie wszystkiego co nagram ! od perkusji do wokalu ... nie stac mnie narazie na 2 odzielne wysokiej klasy urzadzenia osobny od obrobki dynamicznej osobny do efektow ? chyba ze do ogrubki wokalu zakupie Waves Rvox i wtedy sprawa rozwiazana

Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: TC Electronic M2000 ?

Post autor: Master » niedziela 15 sty 2006, 17:33

...Dzieki Master

A wedlog ciebie lepiej zainwestowac wlasnie w TC M2000 czy moze pokusic sie o wyzszy model np uzywany M3000 pod warunkiem ze bedzie mial wspomniany przez ciebie "hard knee" z tym ze regulowany ? niestety nie znam i tego wyzszego modelu TC ? chodzi o to ze chcialbym tego typu "procesor" wykorzystac do obrobki praktycznie wszystkiego co nagram ! od perkusji do wokalu ... nie stac mnie narazie na 2 odzielne wysokiej klasy urzadzenia osobny od obrobki dynamicznej osobny do efektow ? chyba ze do ogrubki wokalu zakupie Waves Rvox i wtedy sprawa rozwiazana ...

**********************

Mowiac szczrze .... to M3000 i M 2000 sa bardzo podobne. rónica jest praktcznie jedna M3000 ma o jeden algorytym reverbu wiecej i "" dopalacz "" przestrzenny , reszta to to samo . kompresory sa identyczne ...Mysle ze aby wykorzystac ten efekt ( M 2000 ) 2w taki sposob o ktorym piszesz to raczej nie da rady ... ALe jest wyjscie TC powercore. karta która dokupujesz do komputera , kosztuje tyle co M2000 , a dostajesz kilka kompresorow, rewerb ktory podobno ma ten sam algorytm co M 2000 , oraz finalizer pasmowy kompresor ... mysle ze plaginy Wavsa mozna wtedy wsadzic do lamusa . a w dodatku TC powercore nie obciaz komputera wiec nie musisz miec mega kompa aby to w zupelnosci dobrze działało. W ten sposob masz bardzo dobrze wyposarzone ... studio . Mam plaginy wavsa i niestety korzystam z zewnetrznych urzadzen poniewaz niepodoba mi sie sposob w jaki działaja . mam zamiar kupic TC POWERCORE , lub UAD-1

Davi
Posty:442
Rejestracja:wtorek 05 kwie 2005, 00:00

Re: TC Electronic M2000 ?

Post autor: Davi » niedziela 15 sty 2006, 18:32

Master prosze cie jeszcze tylko o jedna wypowiedz . Gdybym np zakupil TC Electronic M2000 juz wiem ze posiada palete swietnych efektow , wiem tez ze do obroki dynamicznej mi nie wystarczy , co wedlog ciebie bylo by idealnym dopelnieniem tej luki ? pytajac mam na mysli o jakies zewnetrzne najlepiej chyba analogowe urzadzenie do obroki dynamicznej ? no chyba ze cos w stylu TC Electronic Finalizer Expres na uzywane podejzewam wyrobie , No bo faktycznie ewentualnie pozostaje mi tylko 1 rozwiazanie albo TC Powercore albo wlasnie Uad-1 , choc przyznam sie szczerze TC we mnie wzbudza Wielkie zaufanie mam na mysli raczej zewnetrzne urzadzenie , slyszalem probki demo chyba nawet to bylo TC Electronic M-One i bylem zachwycony ! na pluginie ciezko bedzie mi takie efekty uzyskac , a moze wlasnie kupic M-One XL i osobno z tej samej serji juz nie pamietam nazwy do obroki dynamicznej ?

bardzo ci dziekuje za pomoc juz okazana

i Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty:997
Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: TC Electronic M2000 ?

Post autor: Miłaszewski » niedziela 15 sty 2006, 19:12

mysle ze plaginy Wavsa mozna wtedy wsadzic do lamusa . a w dodatku TC powercore nie obciaz komputera wiec nie musisz miec mega kompa aby to w zupelnosci dobrze działało. W ten sposob masz bardzo dobrze wyposarzone ... studio . Mam plaginy wavsa i niestety korzystam z zewnetrznych urzadzen poniewaz niepodoba mi sie sposob w jaki działaja . mam zamiar kupic TC POWERCORE , lub UAD-1 ...

**********************

Jesli chodzi o wtyczki TC Powercore to oprocz poglosu zadna rewelacja. Dodatkowo mozna dokupic fajny EQ - Sony Oxford. Majac do wyboru Powercore lub Waves wybralbym Waves. UAD-1 to osobna rzecz i jest to zdecydowanie najlepsza platforma pluginowa jesli chodzi o procesory dynamiczne. Najlepsze pluginy EQ sa i tak natywne (Tritone, URS).


[addsig]

Davi
Posty:442
Rejestracja:wtorek 05 kwie 2005, 00:00

Re: TC Electronic M2000 ?

Post autor: Davi » niedziela 15 sty 2006, 19:46

Przychodza mi namysl teraz 2 rozwiazania ? wlasnie kupic TC Electronic M2000 i wykorzystac go do obrobki efektow a do obrobki dynamicznej UAD-1 , cos niecos juz sie nasluchalem na temat mozliwosci tego dopalacza i dolaczonych algorytmow , ewentualnie zastanawiam sie jeszcze nad innym rozwiazaniam ..... Kupic TC Electronic M2000 i osobno do obrobki dynamicznej albo : TLaudio 5060 albo ? Joemeek Twin-Q ? jak myslicie ktore bedzie lepsze rozwiazanie ? gdzie uzyskam lepsze efekty pracy ? majac TLaudio albo Joemeek zdobyl bym dodatkowe preampy , zas Uad-1 duze mozliwosci edycyjne i namiastke klasyki

Pzodrawiam

Awatar użytkownika
Boluś
Posty:194
Rejestracja:czwartek 05 maja 2005, 00:00

Re: TC Electronic M2000 ?

Post autor: Boluś » niedziela 15 sty 2006, 22:15

Akurat jestem na etapie testów TL AUDIO 5060 , siwetnie brzmiacy preamp , bardzo miesiste brzmienie , samo urzadzenie nie jest przezroczyste ... przepuszczenie dzwieku przez ten kompresor z wyłaczonym kompresorem uszlachetnia ... ma opcje nasycania barwy lampa bez kompresji , oraz FAT EQ , fajna sprawa , dodaje troszeczke dołu i gorki oraz odejamuje niskiego srodka , . bardzo delikatnie tym samym powodujac ze np.pady brzmia szeroko masywnie a nie poszerza sie faza super , probowałem odwzorowac to samo na cyfrowym EQ , nic z tego nie da rady .Urzadzenie bardzo wszechstronne posiada presety kompresora przydatne , lecz bardzo łatwo mozna samemu ustawic odpowiednia barwe , Nigdy wczesniej nie miałem do czynienia za kompresorem w ktorym zastosowano lampe, brzmi ZAJEBISCIE !kompresowałem sekcje rytmiczna .. pieknie to robi , np. kompresujac sama stope dodaje masy nie zgłasniajac jej. Porownania z jakim kolwiek kompresorem VST w ogole niema sesu . Sa takze wady , zamula brzmienia syntetyczne np , Apregiator , staje sie , mniej czytalne hmmm.... tutaj niestety wymagany jest kompresor cyfrowy. Ogolnie Polecam w 100 % .


Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: TC Electronic M2000 ?

Post autor: Master » niedziela 15 sty 2006, 22:40

Nie znam Jomeek. ale wiem ze to dobry sprzet , znam za to TL AUDIO 5060 , super sprawa , zreszta dosyc obszernie wypowiedział sie na ten temat Bolus . Mysle ze M2000 zabrzmi wystarczajaco naprawde dobre pogłosy , Co sie tyczy TC powercore, takze słyszałem ze UAD brzmi lepiej , lecz tak naprawde nikt nie moze nic powiedziec jak brzmi nowy TC POWERCORE , dopiero co wyszedł , nie znam nikogo kto by miał ta karte . mozliwe ze brzmi lepiej , napewno ma wieksza wydajnosc . W twoim wypadku jesli mozesz sobie pozwolic na taki wydatek, to M2000 , Uad-1 , TL AUDIO to siwetny preamp z naprawde super kompresorem a w dodatku ma presety .

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: TC Electronic M2000 ?

Post autor: JoachimK » poniedziałek 16 sty 2006, 01:00

Jesli chodzi o wtyczki TC Powercore to oprocz poglosu zadna rewelacja. Dodatkowo mozna dokupic fajny EQ - Sony Oxford. Majac do wyboru Powercore lub Waves wybralbym Waves. UAD-1 to osobna rzecz i jest to zdecydowanie najlepsza platforma pluginowa jesli chodzi o procesory dynamiczne.



Wszystko kwesia gustu. Kazdy chwali swoje. Tak sie sklada, ze mam mozliwosc porownania powyzszych.

Mam w studio karte UAD1 (w wersji Studio PAK), jeden z pakietow Waves oraz hardware'owy L2, mam tez TC M5000 z opcjami masteringowymi. A swiadomie dla siebie zakupilem PowerCore.

Co do wtyczek Waves, majac PoCo nawet o nich nie mysle. Waves L1/2/3, C4, LinMB nie wypadaja IMHO tak dobrze przy masteringowych Brickwall, MD3, DynEQ.

Dla przykladu, gdy dla L2 zaczynaj sie pojawiac twarde srodkowe brzmienie przy duzym tlumieniu, TC Brickwall limiter w ogole jeszcze nie psuje brzmienia. Opcja MD2 (TC M5000) to klasa samo w sobie, o MD3/4 nie wspominajac. Moim zdaniem to znacznie bardziej skuteczne narzedzie, niz ktoras z wielopasmowych wtyczek Waves.

Co do pluginow dynamicznych i ich porownan: mam tez w studio ceniony sprzet analogowy, jak np. UREI 1178 (oryginalny). Robilem porownania i bez zahamowan moge powiedziec, ze tak, jak istotnie wtyczki z UAD1 sa dobre, tak kompresory i limitery z TC PoCo sa rowniez bardzo dobre. A juz na pewno lepsze od Waves, przynajmniej dla mnie.

Poglosy podstawowe zawarte w TC PoCo sa dobre, ale nie jest jakas rewelacja. Jednak opcjonalne wtyczki, jak VSS3 sa rzeczywiscie swietne, bez watpienia najwyzszej klasy, choc to czesto inne brzmienie, niz klasyczny Lexicon (tez powrownywalem, gdyz mam taka mozliwosc - w studio, gdzie pracuje, sa zarowno L480 jak i obie 300-tki z roznymi wersjami firmware'u).

Problemem jest cena tych wtyczek. Kosztuja tak, jak brzmia.



P.S. Bardzo nie lubie TC MasterX3, zawartego w podstawowej wersji PowerCore. Nigdy tym narzedziem nie wykrecilem dobrego brzmienia. MasterX5 jest wg mnie lepszy, ale to dalej zupelnie nie to, co MDx.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

ODPOWIEDZ