Strona 1 z 3
Magnetofon DAT
: środa 28 gru 2005, 18:22
autor: oneman
Witam,
Idac za rada otrzymana na forum przymierzam sie do zakupu DATa jaki mialby spelniac u mnie funkcje zewnetrznego przetwornika D/A.
Pojawil sie niestety problem a jako, ze mam nikle doswiadczenie (tzn. nie mam zadnego) z DAT nie wiem co o tym myslec.
Otoz we wszystkich DATowych manualach jakie przeczytalem ostatnio napisane jest jak byk - teraz przeklad z ang:
Jesli magnetofon jest zostawiony w pozycji "record-pause" przez 10 minut to po uplywie tego czasu opcja "record-pause" zostanie zwolniona i magnetofon przejdzie samoczynnie do opcji "STOP"
Myslalem sobie o ja naiwny, ze jak wcisne klawisz REC to rejestrator DAT wejdzie w stan pauzy "na zawsze" i bedzie mogl wowczas pracowac jako zewnetrzny przetwornik - oczywiscie niczego nie nagrywajac na tasme a nawet bez tasmy w kieszeni.
Pytanie moje brzmi jak wiec wykorzystac DATa w roli zewnetrznego przetwornika D/A skoro niby samoczynnie sie on wylacza po 10 min podawania sygnalu.
Re: Magnetofon DAT
: środa 28 gru 2005, 18:44
autor: JoachimK
Idac za rada otrzymana na forum przymierzam sie do zakupu DATa jaki mialby spelniac u mnie funkcje zewnetrznego przetwornika D/A.
Po co tak? Nie lepiej sam przetwornik?
Otoz we wszystkich DATowych manualach jakie przeczytalem ostatnio napisane jest jak byk - teraz przeklad z ang:Jesli magnetofon jest zostawiony w pozycji "record-pause" przez 10 minut to po uplywie tego czasu opcja "record-pause" zostanie zwolniona i magnetofon przejdzie samoczynnie do opcji "STOP"
I cale szczescie! Glowica DAT'a wiruje. jak w magnetowidzie - zatrzymuje sie, poniewaz w przeciwnym wypadku caly czas by jezdzil po tasmie podczas pauzy.
(Pomijam to, ze bez wlozonej tasmy nie "wejdziesz" w zapis nawet na pauzie)
Pytanie moje brzmi jak wiec wykorzystac DATa w roli zewnetrznego przetwornika D/A skoro niby samoczynnie sie on wylacza po 10 min podawania sygnalu....
Wcisnac mu "input", by przekierowac wejscie na wyjscie
Re: Magnetofon DAT
: środa 28 gru 2005, 18:50
autor: Ja-cek
Kupowanie DAT'a nie jest dobrym pomysłem, lepiej kupić przetworniki, jeżeli ma on robić za przetowrniki (po co kupować kombajn, jeżeli potrzebujemy ciągnik...)
A jako urządzenie do rejestracji odchodzi jużniestety w odstawkę. Podstawowy problem to dostępność kaset DAT na rynku... nabiegałem ise ostatnio, by takową zdobyć, w całym Wrocałwiu okazało się to niemożliwe, wpadłem nawet do mediamarktu, ale tam nawet niewiedzieli co to jest, bo to sklep nie dla idiotów i obrazili się na mnie, że śmiałem spytać, czy dostanę taśmę DAT...
W końcu dostałem od znajomych z radia, ale to po prostu mieli zapas.
Re: Magnetofon DAT
: środa 28 gru 2005, 18:55
autor: oneman
Po co tak? Nie lepiej sam przetwornik?
----
Przetworniki sa drogie jak smok, DATy natomiast dosc tanie
=====================================
Wcisnac mu "input", by przekierowac wejscie na wyjscie
----
W takim razie rozumie, ze nie trzeba wciskac czegokolwiek tylko po prostu podac na wejscie sygnal cyfrowy, wybrac "INPUTem" odpowiednie wejscie (optical, coaxial) i juz na wyjsciu otrzymujemy przekonwertowany na analog sygnal - czy dobrze zgaduje?
Czy dobrze rozumuje, ze takie przetwarzanie sygnalu moze sie odbywac bez tasmy w kieszeni?
Re: Magnetofon DAT
: środa 28 gru 2005, 19:07
autor: JoachimK
W takim razie rozumie, ze nie trzeba wciskac czegokolwiek tylko po prostu podac na wejscie sygnal cyfrowy, wybrac "INPUTem" odpowiednie wejscie (optical, coaxial) i juz na wyjsciu otrzymujemy przekonwertowany na analog sygnal - czy dobrze zgaduje?
Niezupelnie. Nie chodzi tyle o wybor wejscia cyfrowego, co o funkcje input monitor, by przekierowac wejscie (dowolne, alanlogowe lub cyfrowe) od razu na wyjscie, bez udzialu sluchania "po tasmie" - czyli bez potrzeby wkladania tasmy.
Re: Magnetofon DAT
: środa 28 gru 2005, 19:17
autor: matiz
Myslalem sobie o ja naiwny, ze jak wcisne klawisz REC to rejestrator DAT wejdzie w stan pauzy "na zawsze" i bedzie mogl wowczas pracowac jako zewnetrzny przetwornik - oczywiscie niczego nie nagrywajac na tasme a nawet bez tasmy w kieszeni.
Tak, jak piszesz, dzialaja DATy Sony - A8 i wczesniejsze modele 55, 57, 690. Nie pamietam, jak bylo z Tascamami - DA20 chyba tez tak dzialal, ale DA30 wymagal jakiejs "sztuczki", zeby "wejsc w zapis" bez kasety. Tak zostawiony magnetofon (record-pauza bez kasety) dziala bez wylaczania sie. Wylacza sie wtedy, gdy ma wlozona kasete. To, o czym pisze Joachim dotyczy profesjonalnych, "trzyglowicowych" DATow, 2700 i lepszych. Ale o ile pamietam, 2300 (czyli "szara" odmiana A8) juz pozwalal wejsc w zapis bez kasety.
Re: Magnetofon DAT
: środa 28 gru 2005, 19:28
autor: JoachimK
To, o czym pisze Joachim dotyczy profesjonalnych, "trzyglowicowych" DATow, 2700 i lepszych. Ale o ile pamietam, 2300 (czyli "szara" odmiana A8) juz pozwalal wejsc w zapis bez kasety....
Niektore prostsze tez na to pozwalaja, jak np. SV DA10
Re: Magnetofon DAT
: środa 28 gru 2005, 19:32
autor: oneman
Czyli mozemy dojsc teraz do konkluzji, ze bez kasety w kieszeni SONY DAT A8, 55, 57, 690, 670 moga dzialac jako przetworniki D/A po wcisnieciu REC i nie wylacza sie (nie przejda w stan STOP) samoczynnie po 10 min. - Jesli cos pokielbasilem to prosze mnie sprostowac
Re: Magnetofon DAT
: środa 28 gru 2005, 19:34
autor: matiz
DA30 wymagal jakiejs "sztuczki", zeby "wejsc w zapis" bez kasety
Przypomnialem sobie - chyba trzeba bylo wcisnac zapis z otwarta kieszenia.
Re: Magnetofon DAT
: środa 28 gru 2005, 20:13
autor: matiz
...
Czyli mozemy dojsc teraz do konkluzji, ze bez kasety w kieszeni SONY DAT A8, 55, 57, 690, 670 moga dzialac jako przetworniki D/A po wcisnieciu REC i nie wylacza sie (nie przejda w stan STOP) samoczynnie po 10 min. - Jesli cos pokielbasilem to prosze mnie sprostowac...
**********************
DObrze piszesz. wszystko sie zgadza.