Adam A5x - opinie

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
dixfixi
Posty:52
Rejestracja:czwartek 23 sie 2012, 00:00
Re: Adam A5x - opinie

Post autor: dixfixi » sobota 01 wrz 2012, 16:00

...
 
Bo jak Ci tu pisaliśmy, Adamy po prostu grają "ładnie". Tylko nie daj się temu zwieść jak zaczniesz na nich pracować.

Tak, ale ja piszac ze graja fajnie, nie mialem na mysli ze graja jak hi-fi czy glosniki logitech z marketu, tylko raczej ze sa wyraziste i klarowne w brzmieniu, a wg mnie kartonowe brzmienie poniekad ma tez A7x, poza tym ten rzekomy ładny dół w A7x jak dla mnie jest bez rewelacji, moze i troche wiecej niz A5x ale za ponad 4 tys to duzo go brakuje. 

...
 


 


Kolego, kupiłes monitory za jakies 3 tysiaki. Zrób sobie teraz akustykę za troche większe pieniądze, czyli za jakies 5-8 tysięcy i dopiero oceniaj jaki dół maja dane monitory. Zadajesz pytania, inni odpowiadają a i tak w gruncie rzeczy w końcowej fazie, sam sobie odpowiadasz na swoje pytania. Po mojemu, to weź się raczej za warsztat miksowania a nie wyrażania opinii na temat monitorów. Tu nie jeden zjadł na tym zęby, więc sorka kolego, ale Twoje podejście do tematu przypomina trochę chłopaków od "masteringu wokalu". Skoro w A7X nie ma dołu, to na Twoim miejscu kupiłbym sobie jakies Altusy na wyprzedaży.




Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Adam A5x - opinie

Post autor: DJOZD » sobota 01 wrz 2012, 16:30

.....na Twoim miejscu kupiłbym sobie jakies Altusy na wyprzedaży....


Bez obrazy dla Altusow, oczywiście. To świetny odsluch referencyjny w przestronnych pomieszczeniach.



Teddy80
Posty:56
Rejestracja:sobota 18 sie 2012, 00:00

Re: Adam A5x - opinie

Post autor: Teddy80 » poniedziałek 03 wrz 2012, 01:14

 
Kolego, kupiłes monitory za jakies 3 tysiaki. Zrób sobie teraz akustykę za troche większe pieniądze, czyli za jakies 5-8 tysięcy i dopiero oceniaj jaki dół maja dane monitory. Zadajesz pytania, inni odpowiadają a i tak w gruncie rzeczy w końcowej fazie, sam sobie odpowiadasz na swoje pytania. Po mojemu, to weź się raczej za warsztat miksowania a nie wyrażania opinii na temat monitorów. Tu nie jeden zjadł na tym zęby, więc sorka kolego, ale Twoje podejście do tematu przypomina trochę chłopaków od "masteringu wokalu". Skoro w A7X nie ma dołu, to na Twoim miejscu kupiłbym sobie jakies Altusy na wyprzedaży.


Narazie jeszcze nic nie kupiłem to po pierwsze, po drugie jeśli myslisz ze szukam monitorow, które beda grały mocnym ,dudniacym basem jak zestaw audio ze starego BMW za 4 tys, to jest w dużym błędzie. Może dla Ciebie Adamy A7x to super, wyjątkowy odsluch najlepszy na rynku od 40 lat, dla mnie nie..może środek i góra ok - typowy Adam ale dół bez rewelacji, u mnie Behringery schodza niżej i graja cieplej w normalnym mało przystosowanym akustycznie pomieszczeniu. Poza tym ja je sluchalem w sklepie - to co mieli mi wynajac pomieszczenie wytlumione czy jak?? Bo nie rozumiem? Nie mowiac o tym ze jak mam inwestowac 8 tys w adaptacje akustyczna pomieszczenia zeby uslyszec dol to wole kupic za 8 tys monitory, ktore ten dol beda mialy bardziej ciekawszy.


Watpie zeby na a7x bez subwoofera mozna bylo w pelni kontrolowac dol, nagrywac bas czy perkusja sie zajmowac. A kosztuja nie malo..za 4500 pln mozna kupić pare Mackie HR824mk2, co chyba bedzie lepszym rozwiazaniem. To ja wole kupic A5x i do tego subwoofer i wyjsc na tym lepiej. To sa gusta i wlasne predyspozycje ale ja pieniadz lubie oszczedzac i nie wydawac na byle co..


A co do Altusow to owszem cenie je ale mysle ze kupie bardziej, jesli bede zamierzal zrobic konkretna domowke i moze bedziesz pierwszym ktory zostanie zaproszony, w koncu to Ty mi ten pomysl podsunales:)...


Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Adam A5x - opinie

Post autor: Zbynia » poniedziałek 03 wrz 2012, 01:21

ps.Yamahy NS 10 mają 60 wat a nie 120


Zwróć też uwagę że większość monitorów dwódrożnych posiada biamping (dwa wzmacniacze - oddzielny na bas oddzielny na górę)


Prawidłowo ten dla basu musi być mocniejszy ze dwa razy przynajmniej bo wysokie tony nie potrzebują tyle mocy


Teddy80
Posty:56
Rejestracja:sobota 18 sie 2012, 00:00

Re: Adam A5x - opinie

Post autor: Teddy80 » poniedziałek 03 wrz 2012, 03:18

To znaczy fakt, 60 Watt mocy programowej, ale 120 Watt mocy maksymalnej. Z tym ze dla mnie chodzilo o to że Ns-10 pomimo tak slabej mocy graja glosno i dynamicznie, bez potrzeby jakos mocno rozkrecanej koncowki mocy.


Stad 100Watt-owy A5x bedzie wystarczajacy..


Co innego dol ale moc wzmacniacza dla basu wynosi tyle samo (50 Watt) co dla tweetera, stad tutaj moze byc jakies niedociagniecie, pewnie nie bez powodu gora jest bardzo wybita w tym monitorze, bo nie bede ukrywac gorne pasma graja glosno i wychodza na poczatek bardziej niz inne.


Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Adam A5x - opinie

Post autor: DJOZD » poniedziałek 03 wrz 2012, 10:11

...To znaczy fakt, 60 Watt mocy programowej, ale 120 Watt mocy maksymalnej. Z tym ze dla mnie chodzilo o to że Ns-10 pomimo tak slabej mocy graja glosno i dynamicznie, bez potrzeby jakos mocno rozkrecanej koncowki mocy....


Bo ilość watów nie określa jak głośno grają, a jak dużo ciepła są wstanie neutralizować. hehe. Wysoki poziom SPL to dobry wskaźnik jakości całej konstrukcji.


Teddy80
Posty:56
Rejestracja:sobota 18 sie 2012, 00:00

Re: Adam A5x - opinie

Post autor: Teddy80 » poniedziałek 03 wrz 2012, 16:12


Bo ilość watów nie określa jak głośno grają, a jak dużo ciepła są wstanie neutralizować. hehe. Wysoki poziom SPL to dobry wskaźnik jakości całej konstrukcji.

...
 


No właśnie i wg mnie patrzenie na monitory studyjne jedynie przez pryzmat mocy to troche przesada..co innego imprezy a co innego praca nad utworem w malym pomieszczeniu, tej mocy nie trzeba chyba tyle..duzo bardziej lepszym parametrem moze byc pasmo chociażby.


 Nie mniej jednak wracajac do tematu - A5x - wiem juz jak graja, podejme jakas tam decyzje odnosnie tego czy kupic czy nie, ale jak nie A5x i sub, to juz lepiej uzbierac i np Mackie HR824, np zmieniajac Behringera co da podobny dol ale pewnie lepszy jakosciowo dzwiek i bardziej liniowy. Niestety A7x mnie nie przekonuja abym musial tyle gotowki na nie wydac wiec zastanowie sie czy w ogole brnac w Adama czy cos zupelnie innego.


dixfixi
Posty:52
Rejestracja:czwartek 23 sie 2012, 00:00

Re: Adam A5x - opinie

Post autor: dixfixi » poniedziałek 03 wrz 2012, 19:18

........na Twoim miejscu kupiłbym sobie jakies Altusy na wyprzedaży....


Bez obrazy dla Altusow, oczywiście. To świetny odsluch referencyjny w przestronnych pomieszczeniach.


...
 


Oczywiście, bez obrazy.Wink


dixfixi
Posty:52
Rejestracja:czwartek 23 sie 2012, 00:00

Re: Adam A5x - opinie

Post autor: dixfixi » poniedziałek 03 wrz 2012, 19:30


Narazie jeszcze nic nie kupiłem to po pierwsze, po drugie jeśli myslisz ze szukam monitorow, które beda grały mocnym ,dudniacym basem jak zestaw audio ze starego BMW za 4 tys, to jest w dużym błędzie. Może dla Ciebie Adamy A7x to super, wyjątkowy odsluch najlepszy na rynku od 40 lat, dla mnie nie..może środek i góra ok - typowy Adam ale dół bez rewelacji, u mnie Behringery schodza niżej i graja cieplej w normalnym mało przystosowanym akustycznie pomieszczeniu. Poza tym ja je sluchalem w sklepie - to co mieli mi wynajac pomieszczenie wytlumione czy jak?? Bo nie rozumiem? Nie mowiac o tym ze jak mam inwestowac 8 tys w adaptacje akustyczna pomieszczenia zeby uslyszec dol to wole kupic za 8 tys monitory, ktore ten dol beda mialy bardziej ciekawszy.

Watpie zeby na a7x bez subwoofera mozna bylo w pelni kontrolowac dol, nagrywac bas czy perkusja sie zajmowac. A kosztuja nie malo..za 4500 pln mozna kupić pare Mackie HR824mk2, co chyba bedzie lepszym rozwiazaniem. To ja wole kupic A5x i do tego subwoofer i wyjsc na tym lepiej. To sa gusta i wlasne predyspozycje ale ja pieniadz lubie oszczedzac i nie wydawac na byle co..

...
 


 


Kupując monitory za 8, a nawet za 20 tysiakow bez przygotowanego pomieszczenia akustycznie, wywalisz kase w błoto. Te dwa zagadnienia, czyli odsłuch i akustyka są jak małżeństwo. Nawet najlepsze monitory w kiepskim akustycznie pomieszczeniu, nie zagrają tak jak tego by sie mogło wydawać. Mówiąc, że lepiej kupic za 8 koła monitory, niż zrobić akustykę, potwierdziłeś swoją niewiedzę, a  tym samym to o czym ciągle piszesz, czyli że teoretyzujesz i chcesz swymi teoriami zmienić prawa fizyki. Powtórze się, bo jeśli mówisz ze A7X mają kiepski dół, to wynikać to może z tego, że sam nie wiesz czego chcesz, lub musisz nauczyć się słyszeć muzykę. Nie obraź sie bo nie chce tu naskakiwać na Ciebie, ale kolego moim zdaniem Twój problem to nie monitory, lecz raczej umiejętności. NS sa dla Ciebie złe, A7X w porównaniu z Behringerami wypadają cienko. Gratulować.




Teddy80
Posty:56
Rejestracja:sobota 18 sie 2012, 00:00

Re: Adam A5x - opinie

Post autor: Teddy80 » poniedziałek 03 wrz 2012, 21:00

 

 

Kupując monitory za 8, a nawet za 20 tysiakow bez przygotowanego pomieszczenia akustycznie, wywalisz kase w błoto. Te dwa zagadnienia, czyli odsłuch i akustyka są jak małżeństwo. Nawet najlepsze monitory w kiepskim akustycznie pomieszczeniu, nie zagrają tak jak tego by sie mogło wydawać. Mówiąc, że lepiej kupic za 8 koła monitory, niż zrobić akustykę, potwierdziłeś swoją niewiedzę, a  tym samym to o czym ciągle piszesz, czyli że teoretyzujesz i chcesz swymi teoriami zmienić prawa fizyki. Powtórze się, bo jeśli mówisz ze A7X mają kiepski dół, to wynikać to może z tego, że sam nie wiesz czego chcesz, lub musisz nauczyć się słyszeć muzykę. Nie obraź sie bo nie chce tu naskakiwać na Ciebie, ale kolego moim zdaniem Twój problem to nie monitory, lecz raczej umiejętności. NS sa dla Ciebie złe, A7X w porównaniu z Behringerami wypadają cienko. Gratulować.


...
 


Po pierwsze nie przypominam sobie aby gdzies napisal ze NS-10 sa zle, po drugie nie pisalem ze A7x w porownaniu do Behringerow wypadaja cienko, tylko za ponad 4 tys taki dol jak one maja to jak zaden i ze B2031 schodza nizej. Ale wiadomo ze maja lepsza klarownosc brzmienia, bardziej pewnie liniowe itd..Lepsza jakosc wykonania..wiec to jest mylne odbieranie tego co pisze..


Poza tym jest pewna sprzecznosc, jak moge doskonalic umiejetnosci skoro nie mam za 8 tys zrobionej adaptacji akustycznej? Z tego wynika ze musze zbierac kase a nie pchac sie w polepszanie umiejetnosci, z ktoych i tak nic nie wyjdzie. Osobiscie z tego co zauwazylem 90% home-studiow domowych nie ma ŻADNEJ adaptacji akustycznej pomieszczenia, czesto ludzie ledwo uzbieraja na KRK czy Behringery..to na 100% placili by po 8 tys na zaadaptowanie pomieszczenia...Mowisz zapewne o profesjonalnych studiach nagraniowych gdzie oprocz cyfrowej pracy, nagrywa sie instrumenty, wokale i jest 5 sal, pracuje 15 osob i miesieczne dochody to 25 tys zl. No ale to jak ktos tak chce to sobie moze nawet za 100 tys adaptowac akustycznie pomieszczenie. 


Czyli rozumiem ze 15 tys jak sie ma w portfelu to mozna sie brac za produkcje muzyczna tak? I co tam umiejetnosci, znajomosc zasad miksu - licza sie pieniadze aby moc kupic za 2 tys monitory i za 10 zaadaptowac akustycznie pomieszczenie ok...Ciekawe jak to sie ma do ludzi ktorzy uzbierali 3 tys i pytaja o w miare dobry interfejs audio + monitory..rozumiem ze reszta pieniedzy poszla na zaadaptowanie pomieszczenia..ok..


ODPOWIEDZ