Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
pi_ro
Posty:70
Rejestracja:wtorek 23 paź 2007, 00:00
Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: pi_ro » poniedziałek 26 lis 2007, 11:56

...A kto powiedział, że ograniczenie pasma gitary przy ściszeniu potencjometru stanowi problem dla gitarzystów?
Do ustawienia właściwej barwy i charakteru brzmienia służą łącznie regulatory w gitarze (np. udział sygnału określonych przystawek) oraz wzmacniacza.
Gitarzyści świetnie sobie z tym radzą....
**********************
Sam jestem gitarzystą dlatego drążę ten temat i choć może nie jest to wielki problem bo nawet głośniki gitarowe przetwarzają wysokie tony w ograniczonym zakresie to jednak co innego działać świadomie a co innego po omacku. Od dawna miałem wrażenie że kable nie "grają" jednakowo, teraz sporo mi się rozjaśniło. Ponieważ lubię swobodę ruchu czyli używam dość długich kabli dobrze by było mieć wzór aby sobie dobierać kabelki jak należy.
Piotrek

pi_ro
Posty:70
Rejestracja:wtorek 23 paź 2007, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: pi_ro » poniedziałek 26 lis 2007, 12:10

Jest taki programik circuit maker do symulowania działania układów elektronicznych - może ci się przyda?
...
**********************
Nie wiem czy będę umiał się nim posłużyć ale dzięki.
Piotrek

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: matiz » poniedziałek 26 lis 2007, 12:41

dobrze by było mieć wzór aby sobie dobierać kabelki jak należy.

1/(2piRC) - wzor prosty i znany

pi_ro
Posty:70
Rejestracja:wtorek 23 paź 2007, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: pi_ro » poniedziałek 26 lis 2007, 14:14

1/(2piRC) - wzor prosty i znany ...
**********************
Wybaczcie ale z elektroniką nie jestem w zbyt dobrych relacjach, więc jeszcze mam pytania:
1. Jeśli R to impedencja wyjściowa urządzenia w tym przypadku gitary to jak ją zmierzyć i czy da radę zwykłym tanim miernikiem (taki posiadam).
2. Jeśli C to pojemność całego kabla to jak ją obliczyć mając podaną pojemność jednego metra (np 75pf/m), mnożymy przez ilość metrów czy jak?
Piotrek

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: matiz » poniedziałek 26 lis 2007, 14:21

1. Jeśli R to impedencja wyjściowa urządzenia w tym przypadku gitary to jak ją zmierzyć i czy da radę zwykłym tanim miernikiem (taki posiadam).

Tak, to impedancja wyjsciowa. Nie powinno byc R tylko Z, ale niech tam
Zmierzyc nie jest latwo, trzeba znac albo wyliczyc albo wydedukowac...

2. Jeśli C to pojemność całego kabla to jak ją obliczyć mając podaną pojemność jednego metra (np 75pf/m), mnożymy przez ilość metrów czy jak?

Mnozymy przez ilosc metrow.

pi_ro
Posty:70
Rejestracja:wtorek 23 paź 2007, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: pi_ro » poniedziałek 26 lis 2007, 14:41

LesPaule z potencjometrami 500k - przy glosnosci na polowe obcina do 3kHz. Z gitara warto uwazac....
**********************
Matiz czy mógłbyś mi jeszcze powiedzieć jaką wartość impedencji przyjąłeś w swoich obliczeniach dla LesPaula?
Piotrek

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: matiz » poniedziałek 26 lis 2007, 14:56

...LesPaule z potencjometrami 500k - przy glosnosci na polowe obcina do 3kHz. Z gitara warto uwazac....
**********************
Matiz czy mógłbyś mi jeszcze powiedzieć jaką wartość impedencji przyjąłeś w swoich obliczeniach dla LesPaula? ...
**********************

Przesadzilem
Chodzi o to, ze jak pot 500k jest w polowie, to impedancja wyjsciowa nie jest 250k tylko 125k (pomijajac przystawki), bo to jest polaczone rownolegle. Ale rzad welkosci sie zgadza. LesPaul ma poty 500k, prawda? Ale to i tak nie bardzo, bo ma dwa polaczone rownolegle, wiec impedancja jeszcze maleje i jest nizsza, wiec te 3kHz to przesada, przynajmniej podwojna.

Awatar użytkownika
macandroll
Posty:506
Rejestracja:sobota 10 cze 2006, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: macandroll » poniedziałek 26 lis 2007, 16:16

......A kto powiedział, że ograniczenie pasma gitary przy ściszeniu potencjometru stanowi problem dla gitarzystów?
Do ustawienia właściwej barwy i charakteru brzmienia służą łącznie regulatory w gitarze (np. udział sygnału określonych przystawek) oraz wzmacniacza.
Gitarzyści świetnie sobie z tym radzą....
**********************
Sam jestem gitarzystą dlatego drążę ten temat i choć może nie jest to wielki problem bo nawet głośniki gitarowe przetwarzają wysokie tony w ograniczonym zakresie to jednak co innego działać świadomie a co innego po omacku. Od dawna miałem wrażenie że kable nie "grają" jednakowo, teraz sporo mi się rozjaśniło. Ponieważ lubię swobodę ruchu czyli używam dość długich kabli dobrze by było mieć wzór aby sobie dobierać kabelki jak należy....
**********************
Odnośnie mulenia przy sciaszaniu.
Można zrobić/dokupić preampik montowany w gitarze, który podbija sygnał, sprawia, że przy sciaszaniu nie ucieka góra i długość kabla nie ma specjalnego znaczenia.
Preamp zasila się baterią 9v. Niektórzy twierdzą, że ta przeróbka to zmiana pasywnych przystawek na aktywny układ.
Oczywiście wyrażam sie nie precyzyjnie, bo nie znam się na elektronice.
Preampy te znane są od dawna, a dostępne bywają na allegro.
Muzyk, gitarzysta

Awatar użytkownika
JM
Posty:831
Rejestracja:sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: JM » poniedziałek 26 lis 2007, 18:40

...Ale to i tak nie bardzo, bo ma dwa polaczone rownolegle, wiec impedancja jeszcze maleje i jest nizsza, wiec te 3kHz to przesada, przynajmniej podwojna....
**********************
Nie do końca przesada. Od strony wyjścia układy gitary widoczna jest duża rezystancja (setki kiloohm) potencjometru - wpływ impedancji przystawek przy znaczącym skręceniu potencjometru głośności jest praktycznie pomijalny. Dlatego teoretycznie pasmo przy kablu np. 5m i położeniu potencjometru w połowie jego wartości może wynosić nawet 2 kHz. Tylko, że pasmo nie ucina się gwałtownie, więc wyższe częstotliwości też są przenoszone, tylko z odpowiednim osłabieniem - przypominam, że pasmo definiowane jest jako spadek sygnału o 3 dB (70,7% wartości maksymalnej sygnału). To tak z grubsza, bo jeszcze jest wpływ bocznikującej rezystancji potencjometru (od strony masy).
Ma rację Macandroll, że w gitarze aktywnej (ze wzmacniaczem o wejściu wysokoimpedancyjnym ) nie ma praktycznie zmiany barwy przy regulacji głośności wyjściowej gitary.

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: matiz » poniedziałek 26 lis 2007, 22:21

Nie do końca przesada. Od strony wyjścia układy gitary widoczna jest duża rezystancja (setki kiloohm) potencjometru - wpływ impedancji przystawek przy znaczącym skręceniu potencjometru głośności jest praktycznie pomijalny. Dlatego teoretycznie pasmo przy kablu np. 5m i położeniu potencjometru w połowie jego wartości może wynosić nawet 2 kHz.

Oczywiscie, zalezy od tego, czy przystawka czy wyjscie jest dolaczone do suwaka pota - tak czy inaczej filtr 6dB/okt powstaje, a jego czestotliwosc moze byc zaskakujaco niska. Zauwazmy tez, ze zwykle wystepujacy w gitarach potencjometr barwy nawet przy maksymalnym otwarciu bocznikuje wyjscie gitary kondensatorem 47n i szeregowo potencjometrem wartosci potencjometru glosnosci, co przy skreconej glosnosci rowniez nie jest bez znaczenia - ale z tym kabel nie ma wiele wspolnego

ODPOWIEDZ