IGS a IMBIR

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
Tasiorowski
Posty:543
Rejestracja:poniedziałek 03 gru 2007, 00:00
Re: IGS a IMBIR

Post autor: Tasiorowski » wtorek 11 mar 2008, 21:36

...Te zdjęcia sugerują, że IGS kupił zestaw do samodzielnego montażu i umieścił w swojej obudowie?
**********************
IGS nie zamówił zestawu. robie to sam. robie też wiele innych gratów lepszych niż ten S-Type. Dbam o szczegóły. Kupuje najlepsze komponenty. Stale poprawiam jakość. Pracuję nad tym, by Wasza muzyka brzmiała lepiej. Proudly hand made in Poland.
______________
http://www.igsaudio.pl ...
**********************
Wybacz men, ale to już zaleciało jakimś misjonarstwem. A nasza muzyka będzie lepiej brzmiała, jeśli ją będziemy lepiej komponować i lepiej realizować. Powtórzę to, co napisałem wcześniej, że czuję tutaj ostro uprawianą reklamę. Jakoś nie widzę tutaj tak często ludzi co robią customowe piece, albo gitary. Może nie mają na to czasu ? Mnie to szczerze mówiąc nie obchodzi, czy Twój sprzęt jest klonem, oryginałem, czy jest zrobiony INSTANT ( gotowy do złożenia set z Twoim tylko logiem ) czy sam to budujesz. W obu przypadkach SZACUN, bo ja jak i wielu innych tego nie umiemy i dlatego na tym zarabiasz. Jakbym to umiał, sam pewnie bym próbował na tym zarobić. Proste. Ale z drugiej strony, jeśli zasadą tego forum jest TOTALNA WALKA Z KRYPTOREKLAMĄ, to niestety, ale ją tutaj czasem uprawiasz. nie chcę rzucac podejrzeń, ale nawet fajny sprzęt gdy ktoś zachwala, to nie robi takich OCHÓW i ACHÓW jak niektóre profile powstałe 5 minut przed pierwszym postem o produktach IMBIR/IGS. jesteś tutaj jak wilk w kurniku, forum pełne potencjalnych klientów, fajna rzecz i kusi. Ale jeżeli to tak pójdzie, to przestanie być miejsce merytorycznej debaty o sprzęcie, technikach itd. Na pytanie jakiegoś świeżego forumowicza o dany sprzęt nagle napisze 100 osób wychwalających go pod niebiosa , okaże się że z jednego komputera.... Pozdro
Mocny Pecet + Laptop, Presonus FIRESTUDIO + DIGIMAX FS, TC M One XL, TC HELICON VIOCEWORKS, ALESIS 3630, MXL 2006 + 770, SE 3 Stereo Pair, Sontronics SIGMA, Shure SM 57, 81, Audio-Technica - ATM 650 x 3, ATM 250 DE, ATM 450, APS AEON, E-MU PM 5, AKG 141

Pine
Posty:233
Rejestracja:czwartek 26 maja 2005, 00:00

Re: IGS a IMBIR

Post autor: Pine » wtorek 11 mar 2008, 22:22

Panowie skonczyłem szkołę elektroniczna udało mi sie kilka urządzeń zrobić miedzy innymi radio mono, zciemniacze do swiatła itd proste urzadzenia.
Przy których udało mi sie kilka krotnie wywalic korki w całym domu.
Po czym miałem spalone kondensatory i kilkakrotnie zniszczyłem elementy rownież popaliłem scieszki na płytce zanim zlokalizowałem przyczynę , dlatego podziwiam igsa i uważam za sukces zrobic takie kopie bezwzgledu na to jakby one nie brzmiały.
Z tego co widać na tym schemacie to nie do dostania jest ten układ DBXa i trzeba go zastapic innym scalakiem ogolnie jesli komus uda sie na podstawie tych schematów zrobic kopię to juz składam gratulacje.

Każdy chciałby cos wnieść do swojego brzmienia, cos innego i dlatego imbir czy igs bedą alternatywą.
Dla mnie to i tak sprzęt za drogi na który nie mogę sobie pozwolic.
Chciałbym jakies proste urządzenie na lampach które w pewien sposób by zniekształcało dzwiek i moze cos wniosło do produkcji ale cena takiego urzadzenia musiała by byc w granicach 800 zł.
Dobry też może byłby equalizer nawet jedno punktowy z duzym Q aby go użyć do obróbki sampli.

W sumie nie wiem jakie jest zdanie igsa na pewien temat, mianowicie posiadam 2 equalizery DBxa 231 i kupiłem w smiesznej cenie stary eq niemieckiej firmy Vermona. I co sie okazuje w dbxie podbijam czestotliwosc o 12 db i słyszę szumy w starym po wojennym eq VERMONA tego nie ma. I az boje sie tego powiedziec ale o wiele tańszy EQ brzmi lepiej czy to mozliwe?


Logic express 8,RME FF400, Akai Mpc2000xl,Virus Ti,Roland JP8000,FM 8,Surge,Tc Electronic Finalizer,Tl Audio 5013 mk2, 2 x 1176 clone, 2 x pultec clone,SSL4000 bus compressor clone with external sidechain,
2176 Stereo Clone.

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: IGS a IMBIR

Post autor: matiz » wtorek 11 mar 2008, 22:48

ale nawet fajny sprzęt gdy ktoś zachwala, to nie robi takich OCHÓW i ACHÓW jak niektóre profile powstałe 5 minut przed pierwszym postem o produktach IMBIR/IGS.

Napisze tak: jestem realizatorem z... hmm... kilku-nasto-letnim doswiadczeniem, elektronikiem z dyplomem wyzszej uczelni. Moja obsesja realizowana z powodzeniem od 1993 roku jest praca calkowicie w systemie komputerowym i niezle mi sie to udaje. Z drugiej strony "dla klienta" warto miec cos w racku i (miedzy innymi) myslalem wlasnie o kompresorze typu SSL. Nawet chcialem robic, bo to problem niewielki, ale po przeanalizowaniu za i przeciw (obudowa, czas) postanowilem kupic takie urzadzenie od igsa. I co? Jestem wiecej niz zadowolony, kompresor rzeczywiscie jest dobry, a drobne niedorobki (moj ma np. zamienione gniazda lewy kanal z prawym) wcale mi nie przeszkadzaja, a przelutowywac mi sie nie chce. Dziala tak jak ma dzialac, w sumie bardzo podobnie jak nowy "oryginalny" SSL w racku, ktorego mialem okolicznosc testowac. W odroznieniu od niektorych piszacych uwazam, ze wlasnie konstrukcja "zyrafowa" czyli igs to jest wlasnie oryginalny SSL, a to, co teraz jest sprzedawane przez firme Petera Gabriela to juz jest cos calkiem innego - nie gorszego, ale na pewno innego, podobnie jak wzmacniacz Neve bedzie raczej "inny" od GreatRivera (choc akurat tu roznice sa minimalne)...
Takie rzeczy sa robione przez wiele firm na calym swiecie, a jakos nikt nie gani GreatRiver, Alana Smarta czy inne wynalazki typu "purple1176" - dlaczego igs ma byc innaczej traktowany? A wzmacniacze gitarowe Kendrick?

Awatar użytkownika
Tasiorowski
Posty:543
Rejestracja:poniedziałek 03 gru 2007, 00:00

Re: IGS a IMBIR

Post autor: Tasiorowski » wtorek 11 mar 2008, 23:53

...ale nawet fajny sprzęt gdy ktoś zachwala, to nie robi takich OCHÓW i ACHÓW jak niektóre profile powstałe 5 minut przed pierwszym postem o produktach IMBIR/IGS.

Napisze tak: jestem realizatorem z... hmm... kilku-nasto-letnim doswiadczeniem, elektronikiem z dyplomem wyzszej uczelni. Moja obsesja realizowana z powodzeniem od 1993 roku jest praca calkowicie w systemie komputerowym i niezle mi sie to udaje. Z drugiej strony "dla klienta" warto miec cos w racku i (miedzy innymi) myslalem wlasnie o kompresorze typu SSL. Nawet chcialem robic, bo to problem niewielki, ale po przeanalizowaniu za i przeciw (obudowa, czas) postanowilem kupic takie urzadzenie od igsa. I co? Jestem wiecej niz zadowolony, kompresor rzeczywiscie jest dobry, a drobne niedorobki (moj ma np. zamienione gniazda lewy kanal z prawym) wcale mi nie przeszkadzaja, a przelutowywac mi sie nie chce. Dziala tak jak ma dzialac, w sumie bardzo podobnie jak nowy "oryginalny" SSL w racku, ktorego mialem okolicznosc testowac. W odroznieniu od niektorych piszacych uwazam, ze wlasnie konstrukcja "zyrafowa" czyli igs to jest wlasnie oryginalny SSL, a to, co teraz jest sprzedawane przez firme Petera Gabriela to juz jest cos calkiem innego - nie gorszego, ale na pewno innego, podobnie jak wzmacniacz Neve bedzie raczej "inny" od GreatRivera (choc akurat tu roznice sa minimalne)...
Takie rzeczy sa robione przez wiele firm na calym swiecie, a jakos nikt nie gani GreatRiver, Alana Smarta czy inne wynalazki typu "purple1176" - dlaczego igs ma byc innaczej traktowany? A wzmacniacze gitarowe Kendrick? ...
********************
MATIZ, nie zrozumiałeś mnie, ja nie ganię IGS'a za to co produkuje, wręcz przeciwnie, oddałem mu szacun. Mi tylko chodzi o kwestie REKLAMY na tym forum, że to się może zrobić niezdrowe. Bo lada chwila powstaną nowe firemki, które coś takiego będą składać i się zacznie "lampowo-analogowa" propaganda na tym forum. Jak już napisałem, sam się zastanawiam czy nie sprawić sobie jakiegoś klocka od niego (jakieś możliwości przetestowania ?) Ale miejsce na reklame jest w odpowiednim dziale miesięcznika EiS, i paru innych miejscach. Pozdrawiam
Mocny Pecet + Laptop, Presonus FIRESTUDIO + DIGIMAX FS, TC M One XL, TC HELICON VIOCEWORKS, ALESIS 3630, MXL 2006 + 770, SE 3 Stereo Pair, Sontronics SIGMA, Shure SM 57, 81, Audio-Technica - ATM 650 x 3, ATM 250 DE, ATM 450, APS AEON, E-MU PM 5, AKG 141

Awatar użytkownika
Meduz
Posty:181
Rejestracja:środa 09 cze 2004, 00:00

Re: IGS a IMBIR

Post autor: Meduz » środa 12 mar 2008, 08:34

Ja powiem tylko tyle w tym temacie że gdyby nie sprzęt Igora to nie przeskoczył bym z półki AKG C2000B plus mały mixerek Yamhy na lampowe preampy, mikrofony oraz inne dobrej jakości klony.

Bo za sumę tych wszystkich klonów mógłbym kupić może mikrofon Neumanna...

Pozdrawiam
[addsig]
RME Fireface800 plus RME ADI 8 DS, IgsAudio: Gloobus, DT, 2972, 1176, 2176, S-Type Mix Buss Compressor, APS Aeon...

Awatar użytkownika
Meduz
Posty:181
Rejestracja:środa 09 cze 2004, 00:00

Re: IGS a IMBIR

Post autor: Meduz » środa 12 mar 2008, 08:37

...Ja powiem tylko tyle w tym temacie że gdyby nie sprzęt Igora to nie przeskoczył bym z półki AKG C2000B plus mały mixerek Yamhy na lampowe preampy, mikrofony oraz inne dobrej jakości klony.

Bo za sumę tych wszystkich klonów mógłbym kupić może mikrofon Neumanna...

Pozdrawiam
...
**********************
A i chodzi mi o IgsAudio nie o Imbir bo cały czas kupuję pod tym logiem bo na to drugie też mnie nie stać

Pozdrawiam
[addsig]
RME Fireface800 plus RME ADI 8 DS, IgsAudio: Gloobus, DT, 2972, 1176, 2176, S-Type Mix Buss Compressor, APS Aeon...

Awatar użytkownika
Jull
Posty:117
Rejestracja:niedziela 07 mar 2004, 00:00

Re: IGS a IMBIR

Post autor: Jull » środa 12 mar 2008, 11:39

Nie wiem o co tyle szumu.
IGS nie reklamuje się na tym forum, ludzie sami szukaja dla siebie rozwiązań alternatywnych ,niż te które dają rzeczywisty obraz na półce w sklepie. Pozatym po co SSl 4K ma być skopiowany 1:1 , skoro gra super, robi to co ma robić buss kompresor. Jesli ktoś chce orginalnego SSL-a to niech sobie kupi i przestanie bić pianę. Tu nikt nikogo do niczego nie namawia!!!
Urządzenia IGS są swietna linią, robiącą wiele dobrego dla soundu i to jest niezaprzeczalne, a dyskusja na ten temat może naprwde wielu ludziom pomóc w kreowaniu i modelowaniu brzmienia.
Jesli komuś to nieodpowiada, nie pasuje, to poco drążyc głupie wywody co do nazewnictwa, chorej krytyki itd.
Nie pasuje - odpusć! Proste.
Tu nikt, podkreslam nikt do niczego sugestywnie nie namawia!!!

Awatar użytkownika
NoRd384
Posty:767
Rejestracja:środa 06 sie 2003, 00:00

Re: IGS a IMBIR

Post autor: NoRd384 » środa 12 mar 2008, 12:57

...Niezaprzeczalne jest również świetne brzmienie tych klonów, nagrodzone w czasopiśmie Muzyk i nie tylko...
**********************
Jeżeli są wykonane wg gotowego przepisu to świetne brzmienie zawdzięczamy głownie pierwszemu "fałszerzowi", który pokazał jakie komponenty użyć i w jakich połączeniach.

Niezaprzeczalne też jest zadowolenie klientów, którzy owe klony nabyli z własnej, nieprzymuszonej woli.
**********************
To oczywiste, to dobre konstrukcje i jeszcze ta cena w porównaniu do oryginałów.


Niezaprzeczalnym argumentem jest w końcu cena owych urządzeń.
Oczywiście, nie chcesz? Nie kupuj! Ale nie knowaj, nie zazdrość, nie podpuszczaj i nie krytykuj zwłaszcza, kiedy owych klonów nie widziałeś na oczy.
***********************
Przepraszam bardzo, ale czego to niby mam Ci zazdrościć ? Reklamy, która uprawiasz w każdym poście, wynosząc na ołtarze swoje produkty ?
Buty, która prezentujesz bo mimo wieku nie jesteś w stanie znieść słów krytyki ? Pychy która Cię przepełnia do tego stopnia, że chwalisz się swoim domem na swoim www ? Ci co zapłacili za Twoje produkty mogą obejrzeć jak za ich pieniądze "idzie" rozbudowa Twojego domu - ciekawe... Mam pomysł, zrób zdjęcia pieniędzy zarobionych z projektów a potem napisz kolejny post o zazdrości. To na pewno bardzo ważne.
Czego niby ja i inni forumowicze mamy Tobie zazdrościć ?
Nie pomyślałeś nigdy ze forma przerosła treść w Twoim przypadku ?

Oczywiście, nie chcesz? Nie kupuj! Ale nie knowaj, nie zazdrość, nie podpuszczaj i nie krytykuj zwłaszcza, kiedy owych klonów nie widziałeś na oczy.
***********************
Jasne, nie krytykujcie, nie macie prawa do tego bo Igor sie rozpłacze.
Jeżeli jeszcze tego nie wiesz, to dowiedz sie że na forum każdy ma prawo do wyrażania swoich myśli i przestań uciszać innych. Jezeli robisz coś "publicznie", to przyjmij do wiadomości, ze każdy ma prawo to komentować i krytykować.

... i przestań robić z siebie zbawce świata, ja i znajomi wiemy ile kosztują te części i ile masz z tego czystego zarobku. Więc nie wciskaj ciemnoty.
[addsig]
Bum cyk cyk... [I] a teraz skompresuj "bum" [/I]

Awatar użytkownika
igs
Posty:175
Rejestracja:sobota 11 gru 2004, 00:00

Re: IGS a IMBIR

Post autor: igs » czwartek 13 mar 2008, 13:19

Nie uprawiam żadnej reklamy. Temat jest bezpośrednio o mnie, nie ja go założyłem i czuję się upoważniony do zabierania w nim głosu. Wszelkie słowa krytyki znoszę gładko jeżeli tylko są poparte racjonalnymi argumentami a krytykujący zna się na rzeczy. I co ważne, miał do czynienie z obiektem krytyki. Ty niestety nie miałeś. Na prywatnej stronie www mogę sobie zamieszczać wszystko co mi się żywnie podoba i co tylko nie łamie zasad netykiety. Jeżeli myślisz, że ze sprzedaży SSLi można sobie kupić dom 300m2 to widzę, że na rynku nieruchomości jesteś tak zorientowany jak pośród moich produkcji. Nie poradzę nic, że do końca życia nie wyskoczysz poza swoje M3.
Zbawcą świata nie jestem, choć pierwsze kilka SSLi rozdałem za darmo. Co do ceny? Chyba nie jest taka zła, skoro wielu forumowiczów wolało kupić, niż robić samemu, pomimo, że umiejętności mieli wystarczające. Dla Ciebie wyraźnie polecam IMBIR.
Widzę, że poważnie nadepnąłem Ci na odcisk.
Przepraszam, że zgubiłem Twoje demo.

PS: A pod poduszkę proponuję słownik ortograficzny.
www.igsaudio.pl

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: IGS a IMBIR

Post autor: grembo » czwartek 13 mar 2008, 13:38

Ja Igora jako tworce (w sumie przeciez poczatkujacego i samodzielnego, bez wielkiej kasy za plecami) podalem jako przyklad pokory - Panom z Alpharda i zdania nie zmieniam.

W sumie pomaga ludziom wskoczyc o pare klas wyzej w kwestii sprzetu, bez sprzedawania nerek. Klony robi caly swiat - i caly swiat z nich korzysta, nie uwazam tego za cos zlego - a mysle ze z czasem IGS odwazy sie na wlasne projekty czy poprawki legendarnych urzadzen.

ODPOWIEDZ