Preampy Behringer

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
NoRd384
Posty:767
Rejestracja:środa 06 sie 2003, 00:00
Re: Preampy Behringer

Post autor: NoRd384 » poniedziałek 17 gru 2007, 17:27

Myśle że głównym powodem ataków na firmę behringer jest jej polityka cenowa. Gdyby urządzenia tej firmy kosztowały od 4 tys wzwyż, to zadnie o tej firmie było by inne.
Czemu się tak dzieje ? Dla tego że głownie cenimy to, na co trzeba poświecić dużo pieniędzy. Coś co pozwoli nam znaleźć sie w wąskiej grupie wybrańców. Urządzenia na które stać wszystkich, z założenia muszą być kiepskie. Nie ważne że mogą być kopią droższych urządzeń.
Co niby może powiedzieć człowiek, który wydał parę dobrych tys. na przedwzmacniacz, kiedy za 700 zł można mieć ten sam efekt ? Oczywiście że go szlag trafi i będzie twierdził ze B. to dziadostwo.Jestem pewien, że gdyby wyjąc "bebechy" z B, przełożyć do obudowy np. UA i oddać to do testów, to przeciwnicy B. chwalili by szlachetne brzmienie tego "UA".
Wielkie studia muszą konkurować miedzy sobą, przyciągać klientów. To właśnie, głównie po to kupują "kultowe" urządzenia. Kto nie wierzy, niech przejedzie sie po studiach i poprosi o użycie "sreberek" z specyfikacji studia. Usłyszycie argumenty, że to sie używa kiedy indziej, na innym etapie, albo że w chwili obecnej coś tam wysiadło itp.
Pisze się dużo o niskiej jakości wykonania i podzespołów użytych przy produkcji sprzętów Behringera. Posiadam wzmacniacz klawiszowy tej firmy i muszę przyznać że budowa jest solidna jak czołg. Doskonałe wykonanie, żadne gałki sie nie chwieją, płyta starannie wycięta a brzmienie bije na głowę np. Rolandy KC (testowałem).

Pozdrawiam
Bum cyk cyk... [I] a teraz skompresuj "bum" [/I]

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Preampy Behringer

Post autor: szkudlik » wtorek 18 gru 2007, 08:55

...Myśle że głównym powodem ataków na firmę behringer jest jej polityka cenowa. Gdyby urządzenia tej firmy kosztowały od 4 tys wzwyż, to zadnie o tej firmie było by inne.
**********************

Jest i drugi powód, pośrednio też związany z ceną - jeżeli jest coś czego używa bardzo wiele osób, to siłą rzeczy znajdzie się wśród nich wielu dyletantów...
I potem są opinie typu: chcę nagrać chór 30 osobowy, podłączam moje dwa SM58, podkręcam gain i szumi!!!! Behringer jest do niczego bo szumi!!! A szumi, Midas w tych warunkach też by szumiał bo źródłem problemu nie jest preamp tylko szum termiczny cewki mikrofonu dynamicznego... ale ów dyletant nieznający podstaw będzie za chwile wylewał na forum swoje żale "jak to behringer jest do niczego"

(nie referuję tu broń Boże do nikogo w tym wątku, próbuje tylko wyjaśnić skąd "spora ilość niezadowolonych" - to tak jak z M$ Office - jest co tu nie mówić stabilniejsze i wygodniejsze od OpenOffice, jednak na forach internetowych psy wiesza się w zasadzie wyłącznie na M$)

Nie twierdzę że wszystko od B. jest udane, mogę powiedzieć np. w serii mixerów Eurodesk zupełnie nie podoba mi się korecja, co nie zmienia faktu że można ją ustawić tak żeby brzmiała jak trzeba. Oczywiście nie każdy to potrafi...

[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

ODPOWIEDZ