Punkt odniesienia w ocenie APS Aeon

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Janusz_M
Posty:340
Rejestracja:czwartek 08 sty 2009, 00:00
Re: Punkt odniesienia w ocenie APS Aeon

Post autor: Janusz_M » środa 04 lut 2015, 23:47

Widząc auto (A7X) jadące 150km/h wchodzące w zakręt (miks) nikt nie wnika w to kto prowadzi (mikser), tylko patrzy się i podziwia jak pięknie wchodzi i układa się w zakręcie (dobry miks). Zmiana kierowcy (miksera) nie uczyni z tego auta że wyleci z drogi, zaś zmiana auta (monitorów) już tak - biorąc pod uwagę że oba samochody jadą wciąż po tym samym zakręcie (miksie). :) Podobnie jest z monitorami. Przerabiałem to i wiem o czym mówię :)


Jednak jeżeli widzimy dobre auto wypadające z zakrętu to nie winimy auta tylko kierowcę.


Pozdrawiam


Kyle
Posty:923
Rejestracja:środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Punkt odniesienia w ocenie APS Aeon

Post autor: Kyle » czwartek 05 lut 2015, 00:58

Czyli jednak widzę że zamiast słuchać obserwujecie wykres.


Źle widzisz.




U mnie w setupie
A7x nie słychać większych problemów z 40hz.


U mnie przy 40 Hz w sumie nic nie słychać na tych monitorach i pokrywa się to z pomiarami z komory bezechowej, gdzie te monitory mają dobre 15dB spadku SPL




skąd taki bum na analizę felernych marketingowych wykresów z komór bezzechowych


Skoro uważasz, że pomiary z 3-4 różnych pomieszczeń/komór (z 3 pism + jeden od producenta), są wszystkie felerne, to wiesz co? ... sam żeś felerny. Smile



Swoją drogą 40 Hz to już jest bardzo nisko.


40Hz to już oczywiście "zakres pomruków" jak go nazywam ... ale "bardzo nisko" to moim zdaniem 30Hz, ale kazdy nazywa po swojemu.


Typowy konsument ma dość mało okazji aby
rozkoszować się pasmem tak dalece pociągniętym w dół.


Typowe podłogówki konsumenckie, czy słuchawki, powinny jeszcze przy 40 HZ grać, więc nie koniecznie.




Zawsze zastanawiam się czy w
aktualnym miksie postawić na "zejście" czy na "kopa", pierwsze usłyszą nieliczni,
drugie usłyszy każdy. 


Miałem KEF Q1 napędzane w bi-amp przy pomocy Yamaha RX-V661 i kopa to nie miało. Słuchałem Wharfedale 9.1 i było jeszcze gorzej pod wzgl. wykopu. Tak że z tym kopem to nie jest taka pewna sprawa. Moim zdaniem powinieneś postawić na kompromis: i pezyzwoite zejście i dobry kop.



 
Pamiętajcie kochani, że w pewnym wieku zakres słuchu się zawęża. Później staje się
bardziej odczuwalne niż słyszalne niskie pasmo. Mózg to aproksymuje i utrata słuchu w
tym zakresie nie wydaje się być tak istotna.


Zawężenie nie jest przypadkiem od góry, a nie od dołu?
 

"a jednak zwią je monitorami ;)"

Monitor studyjny charakteryzuje się selektywnością - przede wszystkim, później
równowaga w paśmie itd. 


Nie wyczułeś lekkiego sarkazmu i pytania retorycznego, kiedy pisałem to to takie to tamto?




Tak swoją drogą zastanawiające dla mnie jest - czemu ludzie się przyczepili do
"charakterystyki przenoszenia" A7X. I teraz mnie olśniło bo wpisałem do googli i
znalazłem

Bo jak pierwszy raz je włączyłem, to uderzyła mnie płytkość basu* i uśmiech dyskoteki, ze szczególnym podbiciem sopranów (pomiarów wówczas nie było, bo je kupiłem jak tylko pojawiły się na rynku, więc jakimś wykresem się nie sugerowałem). Z drugiej strony dynamika była super.




* a skoro producent napisał, że schodzą do 42Hz, to miałem znacznie większe oczekiwania - producent sam sobie zawinił pisaniem takich NACIĄGANYCH numerków w spec


Kyle
Posty:923
Rejestracja:środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Punkt odniesienia w ocenie APS Aeon

Post autor: Kyle » czwartek 05 lut 2015, 01:01


Jednak jeżeli widzimy dobre auto wypadające z zakrętu to nie winimy auta tylko kierowcę.


... bo nie zmienił opon na zimowe, w tą śnieżną pogodę znaczy się ? :) :) :)


fallworm
Posty:471
Rejestracja:środa 30 lip 2014, 00:00

Re: Punkt odniesienia w ocenie APS Aeon

Post autor: fallworm » czwartek 05 lut 2015, 10:36

"Skoro uważasz, że pomiary z 3-4 różnych pomieszczeń/komór (z 3 pism + jeden od producenta), są wszystkie felerne, to wiesz co? ... sam żeś felerny."

Aha To mi wszystko wyjaśniłeś. Może mój zestaw jest po prostu cudowny, może ksiądz kiedyś na niego chlapnął święconą wodą albo coś takiego. Tak, tę wersje przyjmij.

"Typowe podłogówki konsumenckie"

No tak. Na 20 konsumentów może jeden będzie miał podłogówki, a co trzeci z tych będzie miał takie zejście .


"Zawężenie nie jest przypadkiem od góry, a nie od dołu?"

W obie strony, tylko mało kto o tym mówi bo zazwyczaj audiogramy wykonuje się od 250 hz, rzadziej od 125, a upośledzenie zazwyczaj dotyczy pasma znajdującego się od oktawy niżej.


"uderzyła mnie płytkość basu* i uśmiech dyskoteki"

Za mało święconej wody. Użyłeś jakiejś zaawansowanej metody korekcji?

A co się stało jak zatkałeś porty BR i stłumiłeś wysokie częstotliwości filtrem?

Ja akurat tego nie potrzebuje ale u mojego znajomego aby wyniki pomiarów wyszły porównywalne, trzeba było wykonać taki manewr. Zresztą akustyka mam na drugi kwartał umówionego na pomiary więc wrzuce Ci charakterystyke wodospadową po pomiarach. Na wcześniejszych wszystko po małej korekcji było ok, ale dokumentacja gdzieś się kurzy - zmotywowałeś do poszukania.

Kyle
Posty:923
Rejestracja:środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Punkt odniesienia w ocenie APS Aeon

Post autor: Kyle » czwartek 05 lut 2015, 11:12


Aha To mi wszystko wyjaśniłeś. Może mój zestaw jest po prostu cudowny, może ksiądz kiedyś na niego chlapnął święconą wodą albo coś takiego. Tak, tę wersje przyjmij.


No jak same A7X bez suba grają Ci wyraźnie 40Hz, nie dużo ciszej od reszty pasma, to faktycznie cud ... albo masz astronomiczne podbicie pomieszczenia przy 40 Hz.




No tak. Na 20 konsumentów może jeden będzie miał podłogówki, a co trzeci z tych będzie miał takie zejście .


... a reszta będzie miała słuchawki z takim zejściem :) Natomiast z podłogówek, to raczej co trzecia nie bedzie miała takiego zejścia (większość schodzi do 40Hz @-3dB).



A co się stało jak zatkałeś porty BR i stłumiłeś wysokie częstotliwości filtrem?

Jak regulatorami A7X z tyłu przyciąłem górę o 4 kliki i bas o dwa (high shelf o 2,4dB i low shelf o 1,2 dB, bo jeden klik to jakieś 0,6dB) , to powiedzmy uśmiechu już nie ma i jest z grubsza równo ... APS IO grały w tym pomieszczeniu (porównywane A/B z ADAM) równo na ustawieniach domyślnych ... a nawet miałem ochotę minimalnie podbić bas czy górę, ale ogólnie było OK i nic nie kręciłem w APS IO, które basu pomimo, że miały ilościowo mniej (brak podbicia), to subtelnie niżej na ucho schodziły)


Leff
Posty:545
Rejestracja:sobota 13 kwie 2002, 00:00

Re: Punkt odniesienia w ocenie APS Aeon

Post autor: Leff » czwartek 05 lut 2015, 12:18

Chłopaki, miało być o Aeonach, a jest o Adamach :)

Leff - Szczecin

Kyle
Posty:923
Rejestracja:środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Punkt odniesienia w ocenie APS Aeon

Post autor: Kyle » czwartek 05 lut 2015, 13:00

Miał być punkt odniesienia, który sam wskazał autor tematu. A ten punkt jest nie trafiony, bo powinien nim być A8X. Ogólnie nie kupiłbym dwudrożnego monitora z tak dużym wooferem jak 200mm+, bo są problemy z promieniowaniem w średnicy. 200mm woofer = wskazane 3 drogi i gdyby APS AEON do tego 8,66" woofera, miały jeszcze np. 4" średniotonowca to by nokautowały pod każdym wzgl. A7X, A77X, A8X.


Kyle
Posty:923
Rejestracja:środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Punkt odniesienia w ocenie APS Aeon

Post autor: Kyle » czwartek 05 lut 2015, 13:01

do kasacji


Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Punkt odniesienia w ocenie APS Aeon

Post autor: DJOZD » czwartek 05 lut 2015, 13:56

...
20 lat gałami kręcisz, a używasz wtyczek Ja tyle nie kręciłem ale wole hardware.
 ...
[start of offtopic]

Tylko bez takich mi tu
Nie chce hardware, bo nie i koniec Chcesz się pościgać na miks?

[end of offtopic)




Leff
Posty:545
Rejestracja:sobota 13 kwie 2002, 00:00

Re: Punkt odniesienia w ocenie APS Aeon

Post autor: Leff » czwartek 05 lut 2015, 15:41

...
Miał być punkt odniesienia, który sam wskazał autor tematu. A ten punkt jest nie trafiony, bo powinien nim być A8X. 




Nie.


W dalszej części postu pisałem tak:


jak można usytuować Aeony jeśli chodzi o jakość dźwięku i translację? Z jakimi monitorami mogą stać na tej samej półce, z czym są porównywalne? Od jakich znanych monitorów są wyraźnie lepsze a od jakich wyraźnie gorsze? Jeśli kiedyś chcieć się przesiadać na lepsze, to na jakie, zakładając, że poprawa my być wyraźna ? 


To było główne pytanie wątku, nie chodziło mi o porównanie do A7x.

Leff - Szczecin

ODPOWIEDZ