A7 słuchałem w pomieszczeniu o wymiarach zbliżonych do mojego - tzn dłuższym i tylko minimalnie szerszym. To co usłyszałem bardzo mi się spodobało. Liczę więc, że z A7X u mnie będzie podobnie. Zresztą po małym remoncie pomieszczenia - chciałbym w miarę możliwości polepszyć warunki odsłuchowe. Na razie wertuje literaturę, różne fora - zobaczymy co z tego wyjdzie
Odsłuchałem wreszcie także Fostexy Pm05 - bardzo fajne, ale jednak dysponując nieco większą kwotą - chyba zdecyduje się na te Adamy.
Alesisy grały u mnie spoko, ale te Adamy od razu pokazały te elementy, których dotychczas nie mogłem prawidłowo - zlokalizować i usunąć. Fostexy brzmią również dużo przejrzyściej niż moje odsłuchy.
Głośniki będą w rogach na krótszej ścianie - tzn około 10 cm od ściany bocznej i jakieś 40 od ściany tylnej. Alesisy też grały w tych warunkach kiepsko, ale po skonstruowaniu bardzo ciężkich standów, powieszeniu zasłon itp - wyszło nawet klarownie:) Warunki są jakie są - przenieść tego wszystkiego nie mam gdzie, pokój ewentualnie może mi się wydłużyć - bo jest w nim garderoba, która będzie przerabiana niedługo.