Analog vs. digital z wtyczkami w tle

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty:997
Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00
Re: Analog vs. digital z wtyczkami w tle

Post autor: Miłaszewski » piątek 17 sie 2007, 18:24

...wlasnie! jak ma ktos nieglupi procesor i dobra wtyczke to moze wtyczki wtykac gdzie chce, z latencja i bez, pod stopke i na sumie :)...
**********************
Z latencja niestety jest ciezko w trakcie nagran. Nie zapniesz pluginu np. LA2A na wokal, bo wokalista zwariuje.
Przy miksie co innego, wszystko oprocz Pro Tools LE kompensuje.
[addsig]

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Analog vs. digital z wtyczkami w tle

Post autor: matiz » piątek 17 sie 2007, 20:15

Z latencja niestety jest ciezko w trakcie nagran. Nie zapniesz pluginu np. LA2A na wokal, bo wokalista zwariuje.

Kiedys zapinalem kompresor i nawet L1 (jak gralem sesje 16-bitowe) i jakos nic nikogo nie bolalo. Lektor by zauwazyl, wokalista nie zawsze

Przy miksie co innego, wszystko oprocz Pro Tools LE kompensuje.

LE tez kompensuje, w zakresie bufora - chociaz... nie pamietam.

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty:997
Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Analog vs. digital z wtyczkami w tle

Post autor: Miłaszewski » sobota 18 sie 2007, 01:59

Ciekawa propozycja, tym bardziej biorąc pod uwagę cenę Tridenta...
Czemu jest o nim taki cicho w takim razie?
...
**********************
Zdecydowanie o Tridentach nie jest cicho. Zobacz ten watek:
http://www.gearslutz.com/board/high-end/30290-analog-board-opinions.html
Niektorzy uwazaja, ze Tridenty brzmia nawet lepiej niz Neve!
Jesli chodzi o mnie, to bardzo chcialbym miec nawet malego, 16to kanalowego Tridenta 8T. Do nagran wystarczy, a do miksu 32 wejscia liniowe z panorama na sumie stereo (16 kanalowy in-line ma 32 kanaly liniowe, dla tych co nie wiedza) tez mnie zadowola. Pozostaje czekac miesiacami, moze latami, az uzbieram pieniazki na ten nieszczesny sprzet.
[addsig]

Awatar użytkownika
oduck
Posty:997
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Analog vs. digital z wtyczkami w tle

Post autor: oduck » sobota 18 sie 2007, 08:49

Pro Tools HD . to urzadzenie naprawde wysokiej klasy i nie wiele jest takich ktore mu dorównuja , jakoscia przetworników

**********************

moim zdaniem nie ma drugiej tak bezczelnej firmy jesli chodzi o stosunek jakosci przetwornikow do ceny

przetworniki w 192HD i w np. RME to jak dowolny MXL przy dowolnym Neumannie. niestety

dlatego tak powszechne jest zastepowanie firmowych boxow Digi innymi (apogee, prism, DAD, itd)


grembo - koledzy chyba nie skumali dowcipu :)


a co do konglomeratu wtyczek i hardware, to pomijajac stronniczosc tego testu na stronie digi, ja rowniez podpisuje sie pod teoria ze teraz nie ma juz slowa "gorzej", bo zastapilo je "inaczej" - a roznice sa juz corazmniejsze (vide TubeTech na powercore)

proponuje spojrzec do SoS, tam co miesiac mikserzy opowiadaja o swoich najnowszych produkcjach, i praktycznie KAZDY przyznaje ze korzysta glownie z wtyczek, hardware jedynie w niektorych przypadkcach z przyzwyczajenia albo fanaberii (jeden z nich nazwal wprost swojego SSLa "najdrozszym monitor controllerem jaki mozna znalezc :) ")
oczywiscie nie mozna popadac w skrajnosc, bo cala otoczka (AD/DA, odsluch) u tych panow to wciaz nieosiagalna dla wielu polka, ale trend jest jaki jest i nawet najpiekniejsze niuanse analogowych gratow w koncu pojda w zapomnienie w swiecei profesjonalistow klepiacych miks za miksem na potrzeby list przebojow

fan dobrego brzmienia ;)

Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: Analog vs. digital z wtyczkami w tle

Post autor: Master » sobota 18 sie 2007, 09:25


moim zdaniem nie ma drugiej tak bezczelnej firmy jesli chodzi o stosunek jakosci przetwornikow do ceny

przetworniki w 192HD i w np. RME to jak dowolny MXL przy dowolnym Neumannie. niestety

+++++++++++++++++++++++++++++++++++

Oduck .. nie chce mi sie pisac tego raz jeszcze ,,, ale sie pokusze RME działa na gorszych przetwornikach niz Protools 192 HD i Motu 192 HD ... zreszta przeczytaj moje wypowiedzi TUTAJ !!!! koniecznie , nie wiem czy pamietasz wątek . gdzie udowadaniałes ze Traveler ma lepsze przetworniki od 828Mk2 ... Otóz miałes racje .. w 100 % .. natomias tutaj sie myslisz, RME f-800 ma te same co Traveler i 896 HD , a Motu 192 HD i Protools HD maja te same ...

Awatar użytkownika
oduck
Posty:997
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Analog vs. digital z wtyczkami w tle

Post autor: oduck » sobota 18 sie 2007, 10:26

Master, prawdopodobnie jest tak ze i ty i ja mym racje jak zwykle :)

ja nie znam sie na chipsetach, ukladach itp, po prostu pracuje na codzien na 96HD i 192HD i podpialem kiedys pod ten sam odsluch, w tym samym pomieszczeniu, to samo zrodlo (pare wavow 24bity 48 khz) moje RME (HDSP9632) i bylem zdziwiony kalibrem roznicy - z pudelek digi dzwiek byl matowy, plaski, bez detali (oczywiscie mowimy o niuansach,ale jedynie one graja role przy konwersji DA)

tak wiec moze nie chodzi o same przetworniki stricte, a caly uklad - wielokrotnie mozna sie przekonac, zwlaszcza dzisiaj, ze rozni producenci z tych samych komponentow uzyskuja rozne rezultaty tytlko z uwagi na malutkie zmiany w konstrukcji. a dlaczego, to juz sprawa dla inzynierow - ja pracuje uszami. poza tym wrazenia sluchowe to sprawa dosyc zlozona i czesto to co wyglada na papierze jako idealne, w praktyce wykazuje duze braki. sluch cyfrowy nie jest po prostu

zreszta skonfrontowalem swoje wrazenia z opiniami w necie (gearslutz m.in.)i okazalo sie ze wcale nie jestem osamotniony

tak wiec mnie nurtuje ze skoro to samo to dlaczego inaczej brzmi?

zreszta podobna sytuacja mial kolega z 888|24 i EchoGina - tez byl zaskoczony roznica

i na koniec podkresle - za cene interfejsow digi sa duzo lepsze i porzadniejsze opcje

fan dobrego brzmienia ;)

Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: Analog vs. digital z wtyczkami w tle

Post autor: Master » sobota 18 sie 2007, 12:42

...Master, prawdopodobnie jest tak ze i ty i ja mym racje jak zwykle :)

ja nie znam sie na chipsetach, ukladach itp, po prostu pracuje na codzien na 96HD i 192HD i podpialem kiedys pod ten sam odsluch, w tym samym pomieszczeniu, to samo zrodlo (pare wavow 24bity 48 khz) moje RME (HDSP9632) i bylem zdziwiony kalibrem roznicy - z pudelek digi dzwiek byl matowy, plaski, bez detali (oczywiscie mowimy o niuansach,ale jedynie one graja role przy konwersji DA)

tak wiec moze nie chodzi o same przetworniki stricte, a caly uklad - wielokrotnie mozna sie przekonac, zwlaszcza dzisiaj, ze rozni producenci z tych samych komponentow uzyskuja rozne rezultaty tytlko z uwagi na malutkie zmiany w konstrukcji. a dlaczego, to juz sprawa dla inzynierow - ja pracuje uszami. poza tym wrazenia sluchowe to sprawa dosyc zlozona i czesto to co wyglada na papierze jako idealne, w praktyce wykazuje duze braki. sluch cyfrowy nie jest po prostu

zreszta skonfrontowalem swoje wrazenia z opiniami w necie (gearslutz m.in.)i okazalo sie ze wcale nie jestem osamotniony

tak wiec mnie nurtuje ze skoro to samo to dlaczego inaczej brzmi?

zreszta podobna sytuacja mial kolega z 888|24 i EchoGina - tez byl zaskoczony roznica

i na koniec podkresle - za cene interfejsow digi sa duzo lepsze i porzadniejsze opcje

...
**********************


Odock ... 888/24 to nie to samo co ProTools HD , 888/24 mozna kupic za 350 $ :) gdzie cały HD kosztuje 10.000 ... nie wiem czy widzisz róznice :) bo ja widze ,

Awatar użytkownika
oduck
Posty:997
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Analog vs. digital z wtyczkami w tle

Post autor: oduck » sobota 18 sie 2007, 12:46

zle zrozumiales, oczywiscie ze widze, przeciez mi chodzilo o to ze kiedys tez 888|24 byl topem absolutnym niby i kosztowal tyle co HD w tej chwili, a przy bezposrednim porownaniu (ktore kolega zrobil kiedy jeszcze HD nie bylo) prawda wyszla na jaw ze to nic nadzwyczajnego; teraz historia sie powtarza

to tylko argument na to ze cala sila PT w integracji software z hardware i engine DSP ktory naprawde efektywnie jest wykorzystywany, reszta to marketing i cala otoczka ekskluzywnosci.


fan dobrego brzmienia ;)

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty:997
Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Analog vs. digital z wtyczkami w tle

Post autor: Miłaszewski » sobota 18 sie 2007, 13:33

to tylko argument na to ze cala sila PT w integracji software z hardware i engine DSP ktory naprawde efektywnie jest wykorzystywany, reszta to marketing i cala otoczka ekskluzywnosci.
**********************
Najwieksze znaczenie ma ergonomia pracy, DSP nie gra dzisiaj wielkiego znaczenia. Juz dzisiaj gdyby Pro Tools HD byl sprzedawany jako program wspolpracujacy z wszystkimi interface'ami na rynku, np. Motu, RME - to zdominowalby caly rynek studiow - od domowych po profesjonalne. Problem bylby w tym, ze sprzet HD przestalaby miec sens i w pewnym sensie Digidesign straciloby na takim ruchu. Wlasnie dlatego Pro Tools LE nie ma kompensacji opoznienia pluginow, nie pozwala (jak np. interface'y Apogee) na "buffer size" mniejszy niz 128 sampli i co najwazniejsze maksymalna ilosc I/O to 18 - po to, zeby nie kusic wlascicieli duzych analogowych mikserow do przesiadki na LE.

Interesujace bedzie co pojawi sie w Logicu 8. Plotki glosza, ze podobno bedzie rozsadne zarzadzanie wieloma "take'ami", funkcja podobna do Beat Detective i wszystko obslugiwane w obrebie jednego okna. Wyglada na to, ze Apple z Apogee naprawde chca powalczyc z Digidesign :)
[addsig]

Awatar użytkownika
oduck
Posty:997
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Analog vs. digital z wtyczkami w tle

Post autor: oduck » sobota 18 sie 2007, 21:45

dokladnie, zgadzam sie w 100%

w przedostatnim numerze TapeOp jest sredniej dlugosci felietonik Andy'ego Honga (ichni spec od 'gear reviews'), ktory sprzedal caly swoj PT HD, kupil Maca Pro, Apogee Symphony, do tego Logica+Maestro i bodajze dwa interfejsy (AD-16X i DA-16X) i pisal, cyt. "this system screams. it runs circles around my old PT HD2 system"
komfort pracy, latencja (a wlasciwie jej praktyczny brak - chodzi mu z 1.6 ms, co, jak pisze, jest czasem krotszym niz uslyszenie przez bebniarza dzwieku werbla po uderzeniu w niego), jakosc przetwornikow, ilosc odpalanych wtyczek, itd itp.

i ja mu wierze, bo sam to widze na codzien coraz wyrazniej.


a piszac o pluginach wspomaganych przez DSP w PT mialem na mysli glownie ich stabilnosc i niezawodnosc, ale to ma zawsze miejsce w pluginach dedykowanych, rowniez w UAD1 czy TC:PC. niemniej to duza zaleta.




fan dobrego brzmienia ;)

ODPOWIEDZ