Tanie procesory/preampy

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
mytnik
Posty:1308
Rejestracja:czwartek 20 maja 2004, 00:00
Re: Tanie procesory/preampy

Post autor: mytnik » czwartek 27 maja 2004, 15:39

jest różnica między działaniem kompresora a regulacja glosnosci ... pytanie - jaki efekt chcesz osiagnac ? ...

**********************

Szczerze mówiąc to mało mam doświadczenia z kompresorem i chyba nie wiem dokładnie o co w nim chodzi. Myślałem że rysowanie zastępuje działanie kompresorów:)jeśli możesz jakoś mi to wyjaśnić ale na chłopskiłeb to dzięki. tzn może sprostowanie co do:

bramka-obcina sygnał poniżej

limiter-obcina sygnał powyżej

expander-podbija

kompresor-obcina (odwrotnie do ex tzn nie obcina w ustalonym progu tylko im więcej/mniej dB tym działanie łagodniejsze/ostrzejsze)

czy to o to chodzi?

i jaka jest różnica w brzmienu przy rysowaniu??



drummer

Awatar użytkownika
mytnik
Posty:1308
Rejestracja:czwartek 20 maja 2004, 00:00

Re: Tanie procesory/preampy

Post autor: mytnik » czwartek 27 maja 2004, 15:57

a co do tego co on ma slyszec - 90% vocalistow chce miec w sluchawkach nieco reverbu. Kompresja - niekoniecznie, nawet jest niewskazana bo "zacheca" do niechlujnosci przy spiewie (...przeciez dobrze sie slyszalem! nie bylo bledow w dynamice!!!!)



...

**********************

reverb przede wszystkim, a co do kompresora to nie na maxa tylko wlasnie jakis lagodny. Mój wokalista jest raczej "zdyscyplinowany"problem tkwi w czyms innym: gramy rock prog a tam dynamika może być różna od szeptu do wrzasku. Wiem ze opłaca się nagrać kilka linii wokalu (w całości) i potem z tych kilku wycinać najlepsze fragmenty niż nagrać ciche zwrotki przerwać ustawić nowy poziom i nagrać ciche refreny. Stąd moja chęć użycia kompresora nie tylko do odsłuchu lecz i do nagrań. Konkretnie chodzi o te mocniejsze partie. A nagrywanie utworu w całości poprawia jakość całogo nru w 100% jest jakiś taki z feelingiem

drummer

Awatar użytkownika
dluk
Posty:112
Rejestracja:piątek 15 mar 2002, 00:00
Kontakt:

Re: Tanie procesory/preampy

Post autor: dluk » piątek 28 maja 2004, 10:44

wlasnie jakis lagodny. Mój wokalista jest raczej "zdyscyplinowany"problem tkwi w czyms innym: gramy rock prog a tam dynamika może być różna od szeptu do wrzasku. Wiem ze opłaca się nagrać kilka linii wokalu (w całości) i potem z tych kilku wycinać najlepsze fragmenty niż nagrać ciche zwrotki przerwać ustawić nowy poziom i nagrać ciche refreny. Stąd moja chęć użycia kompresora nie tylko do odsłuchu lecz i do nagrań.

***********

Żaden kompresor nie pomoże w tak rozpiętej dynamice (od szeptu do wrzasku). Jeżeli nie chcesz podzielić tego na fragmenty, to musisz wysterować preamp pod wrzask - ale wtedy szept nagra się cichutko (i chyba bez smaczków). Nagrywanie na 2 mikrofony może się tu sprawdzić (jeszcze tego nie próbowałem )



Konkretnie chodzi o te mocniejsze partie. A nagrywanie utworu w całości poprawia jakość całogo nru w 100% jest jakiś taki z feelingiem

**********************

Jasne, tylko musisz mieć bardzo dobrego wokalistę inaczej to i tak będziesz musiał go "pociąć".

Mam obecnie te same "problemy"



Pozdrawiam


Awatar użytkownika
mytnik
Posty:1308
Rejestracja:czwartek 20 maja 2004, 00:00

Re: Tanie procesory/preampy

Post autor: mytnik » piątek 28 maja 2004, 11:06

Z tą rozpiętością dynamiki to trochę przesadziłem:) nie ma aż tak dużej jak napisałem.

Dwa mikrofony to świetny pomysł, z tym że muszą to być dwa identyczne modele (preampy również), podwójny wydatek! brrrrr

śpiewanie - jasne że trzeba potem ciąć(chyba nie ma wokalistów śpiewających idealnie od pocz do końca) tylko jeżeli śpiewa całość to w momentach gdzie zepsuł nie przerywa tylko ciągnie to dalej i np w drugim refrenie zaspiewa najlepiej z wszystkich wersji mimo że reszta to zarzynanie świni:) i właśnie z takich fragmentów z np. 10 wersji jest złożona cała linia melodyczna

drummer

Awatar użytkownika
dluk
Posty:112
Rejestracja:piątek 15 mar 2002, 00:00
Kontakt:

Re: Tanie procesory/preampy

Post autor: dluk » piątek 28 maja 2004, 11:25

...Z tą rozpiętością dynamiki to trochę przesadziłem:) nie ma aż tak dużej jak napisałem.

************

Kompresor to raczej nie jest radykalnie działające narzędzie, szczególnie stosowany podczas nagrywania. Gdy kawałek ma fragmenty spokojne oraz mocne - to nic z tego - trza to nagrywać osobno i wyrównywać ręcznie



Dwa mikrofony to świetny pomysł, z tym że muszą to być dwa identyczne modele (preampy również), podwójny wydatek! brrrrr

*************

Raczej tak. Wszystko zależy od potrzeb. Jeżeli te fragmenty ciche i głośne nie są połączone i mają różny "kontekst", to można zaryzykować zmianę brzmiena różnymi mikrofonami/preampami.



śpiewanie - jasne że trzeba potem ciąć(chyba nie ma wokalistów śpiewających idealnie od pocz do końca) tylko jeżeli śpiewa całość to w momentach gdzie zepsuł nie przerywa tylko ciągnie to dalej i np w drugim refrenie zaspiewa najlepiej z wszystkich wersji mimo że reszta to zarzynanie świni:) i właśnie z takich fragmentów z np. 10 wersji jest złożona cała linia melodyczna

**********************

No całkiem ciekawe podejście. Muszę to wypróbować .

Tylko czy za 10 razem wokalista ma jeszcze całe gardło ?



Pozdrawiam

Awatar użytkownika
mytnik
Posty:1308
Rejestracja:czwartek 20 maja 2004, 00:00

Re: Tanie procesory/preampy

Post autor: mytnik » piątek 28 maja 2004, 12:18

No całkiem ciekawe podejście. Muszę to wypróbować .

Tylko czy za 10 razem wokalista ma jeszcze całe gardło ?



Pozdrawiam...

**********************

I tu jak zwykle przesadziłem . Śpiewał po 3-4 wersje (w zależności od oceny sytuacji-jakości).Efekt GWARANTOWANY! Uwierz mi, sam byłem w studio temu przeciwny, ale przekonał nas w końcu nasz realizator i szczerze mu za to dziękuję!

p.s. to Robert i Magda z Serakos
drummer

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Tanie procesory/preampy

Post autor: szkudlik » piątek 28 maja 2004, 12:52

...No całkiem ciekawe podejście. Muszę to wypróbować .

Tylko czy za 10 razem wokalista ma jeszcze całe gardło ?



Pozdrawiam...

**********************

I tu jak zwykle przesadziłem . Śpiewał po 3-4 wersje (w zależności od oceny sytuacji-jakości).Efekt GWARANTOWANY! Uwierz mi, sam byłem w studio temu przeciwny, ale przekonał nas w końcu nasz realizator i szczerze mu za to dziękuję!

p.s. to Robert i Magda z Serakos...

**********************



Nawet jezeli wokalista jest bardzo dobry, to nagranie 3 dobrych wersji i potem montaz do jednej ZNAKOMITEJ jest niezlym pomyslem.



A jezeli vocalista jest kiepski... to i 20 powtorek moze byc za malo.



autentyczny przyklad - kobitka spiewala kilkanascie razy i za kazdym razem miala poczatek zwrotki zrypany. Ale ze naprawde zalezalo jej na nagraniu to zrobilem tak: pierwsza samogloska z jednego wykonania, przesunieta w czasie zeby pasowalo, ciecie i crossfade na glosce szumowej, druga samogloska z malym time-streczem z innego ujecia, potem ciecie precyzyjnie przed gloska wybuchowa i koncowka jeszcze z innego. Potem ciecie bylo praktycznie po kazdym wyrazie, czasami w srodku. Jest to takie rzezbienie w "miekkiej substancji", trwa godzinami i mimo wszystko dajace dosc sztucznie - "maszynowo" - brzmiace efekty... ale mozna. Do tego dodaj jakiegos autotunera, kompresor typu "przyjdzie walec i wyrowna" na plasko - no i prawie kazdy moze zabrzmiec znosnie. A potem przychodzi koncert... i mamy cos takiego co pokazala Kaja Paschalska pare lat temu w Opolu.


[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
dluk
Posty:112
Rejestracja:piątek 15 mar 2002, 00:00
Kontakt:

Re: Tanie procesory/preampy

Post autor: dluk » piątek 28 maja 2004, 13:12



A jezeli vocalista jest kiepski... to i 20 powtorek moze byc za malo.

********

Oj znam to dobrze. Właśnie cały problem w tym, że zawsze miałem doczynienia z kiepskimi wokalistami, więc w zasadzie precyzyjne ustawianie mikrofonu i tak nie miało znaczenia bo gościu przez parę godzin nie był w stanie ustać nieruchomo , a potem jedna fraza była klejona z fragmentów śpiewanych w dużych odstępach czasu.

Teraz mam wokalistki, które radzą sobie całkiem nieźle (choć nie doskonale) i nagrywanie to już nie jest męczarnia, żeby złapać cokolwiek . Chciałbym teraz wyłapać wszelkie smaczki i ładną dynamikę stąd moje pytania o ustawienia mikrofonu w przypadku fragmentów cichszych i głośniejszych (wątek: Jak nagrywacie dynamicznych wokalistów?).



Tak czy owak - klient powinien wyjść ze studia zadowolony

marek946
Posty:2
Rejestracja:wtorek 18 sty 2005, 00:00

Re: Tanie procesory/preampy

Post autor: marek946 » wtorek 18 sty 2005, 12:44

...Potrzebuje przedwzmacniacza do pomiarow, wiec o zadnym ciepelku czy tez jasnosci nie moze byc mowy. Najchetniej, zeby na wejsciu byl AD797, LT1115 lub INA103.



PS. W poprzednim poscie napisalem EIS - to skrot od 'Equivalent Input Szum' ...

**********************

Zajmuję się konstruowaniem i wykonywaniem wzmacniaczy lampowych klasy Hi-Fi i Hi-End które występują na rynku pod szyldem f-my Delta Studio z Wrocławia. Moce od 30 do 200W klasa pracy „A”, „AB” lamy w stopniach końcowych to 6L6, EL

marek946
Posty:2
Rejestracja:wtorek 18 sty 2005, 00:00

Re: Tanie procesory/preampy

Post autor: marek946 » wtorek 18 sty 2005, 12:56

...Potrzebuje przedwzmacniacza do pomiarow, wiec o zadnym ciepelku czy tez jasnosci nie moze byc mowy. Najchetniej, zeby na wejsciu byl AD797, LT1115 lub INA103.



PS. W poprzednim poscie napisalem EIS - to skrot od 'Equivalent Input Szum' ...

**********************

Jeżeli temat jest aktualny to proszę o kontakt, pozdrawiam Marek

Zajmuję się konstruowaniem i wykonywaniem wzmacniaczy lampowych klasy Hi-Fi i Hi-End które występują na rynku pod szyldem f-my Delta Studio z Wrocławia. Moce od 30 do 200W klasa pracy „A”, „AB” lamy w stopniach końcowych to 6L6, EL

ODPOWIEDZ