RME Babyface a RME HDSP/HDSPe jakość dźwięku

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
smirnoff
Posty:239
Rejestracja:poniedziałek 19 sie 2013, 00:00
Re: RME Babyface a RME HDSP/HDSPe jakość dźwięku

Post autor: smirnoff » niedziela 22 cze 2014, 20:35

Babyface jest tak traktowany ale głównie na zachodzie, u nas wszystko co ma znaczek RME jest jak ołtarz, natomiast moim zdaniem nie chodzi tu wcale o jakość dźwięku bo nawet jeśli istnieje jakaś różnica w jakości poniędzy innymi seriami a BF to przedewszystkim Babyface jest interfejsem biurkowym - nie można go wrzucić do racka, nie ma fizycznych potencjomentrów, wskaźników, wejścia i wyjścia w małej ilości wiszą na kablu a żeby mieć więcej trzeba kupować kolejny klocek i właśnie z tego powodu moim zdaniem to urządzenie ciężko znaleźć w studiach nagrań. Natomiast jeśli wszystko to jest dla Ciebie nieistotne lub stanowi zaletę no to nie powinieneś zwracać uwagi "na to co mówią inni". Jeśli chcesz być w 100% przekonany wypożycz interfejsy do porónania od dystrubutora lub kup w Thomannie i odeślij ten którego nie będziesz chciał zakupić. 


 


Z półki Babyface warto też sprawdzić MOU 16Track oraz Apogge Duet.




Ja w nieco większym budżecie kupiłem Rolanda UA1610, nie ma znaczka RME, ale daje bardzo duze mozliwosci, w wielu aspektach przebijając wyższe serie RME, ma naprawdę dobrą jakość preampów i przetworników (zapewne nieco niższą niż wysokie serie RME) a kosztuje połowę mniej.


Qubuś
Posty:26
Rejestracja:niedziela 30 mar 2014, 00:00

Re: RME Babyface a RME HDSP/HDSPe jakość dźwięku

Post autor: Qubuś » wtorek 24 cze 2014, 22:30

Z półki Babyface warto też sprawdzić MOU 16Track oraz Apogge Duet.




Ja w nieco większym budżecie kupiłem Rolanda UA1610, nie ma znaczka RME, ale daje bardzo duze mozliwosci, w wielu aspektach przebijając wyższe serie RME, ma naprawdę dobrą jakość preampów i przetworników (zapewne nieco niższą niż wysokie serie RME) a kosztuje połowę mniej....
 





Dobra ale..czy ten Roland będzie miał podobną wydajność jak karty/interfejsy RME? latencja? sterowniki?
Z drugiej strony, ja nie potrzebuje aż tylu preampów ale.. no jest dużo mozliwości ze strony takiego Rolanda.. tylko jakiej to jest jakości - tu jest pytanie..czy nie lepiej jedno-kanałowy preamp podpięty do Babyface z wyższej półki.


No i najważniejsze czy on ma sterowniki pod Maca? OS X? bo właśnie tutaj jest kwestia problemu..


Apogee Duet jest niezłe ale tylko Mac z kolei ja chce i tu i tu..


smirnoff
Posty:239
Rejestracja:poniedziałek 19 sie 2013, 00:00

Re: RME Babyface a RME HDSP/HDSPe jakość dźwięku

Post autor: smirnoff » wtorek 24 cze 2014, 23:14

Ja używam na osx 10.9.3 i wszystko jest ok, zapewne w miare kolejnych aktualizacji będzie jeszcze lepiej chociaz póki co nie zauważyłem zadnych problemów 


ODPOWIEDZ