Mój pierwszy utwór bez użycia PC'ta. Co o nim myślicie, co poprawić?

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
audiophone
Posty:510
Rejestracja:piątek 08 lip 2005, 00:00
Kontakt:
Re: Mój pierwszy utwór bez użycia PC'ta. Co o nim myślicie, co poprawić?

Post autor: audiophone » poniedziałek 09 mar 2009, 22:12

......
M3 potaniały już kupisz za 2500zl można i na raty


**********************
Świetna cena Ale dotyczy chyba ceny za metr w M3, albo BMW :)...
**********************
Kolega Pszczoła chciał napisać podrożały.
Ech... nie sprawdzi w necie a plecie bzdury!
Tragedia! ...
**********************
taaa te 2,500 to zapewne pierwsza rata....
http://www.myspace.com/audiophone

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Mój pierwszy utwór bez użycia PC'ta. Co o nim myślicie, co poprawić?

Post autor: DJOZD » poniedziałek 09 mar 2009, 22:13

......To ja napiszę dla odmiany coś.


Całkiem przyjemny motyw zaczyna się od 2:30 i przez pół minuty jest całkiem dorzecznie :). Tzn, jak chcesz robić taką muzykę to celuj bardziej w tamten klimat. Powodzenia :)


...
**********************
I nawet tu sie z tobą zgadzam....
**********************
Od razu skojarzylo mi sie z płytą Vangelis Oceanic (mowie o motywie od 2.30). To dzięki temu "kamyczkowatemu" brzmianiu FX.
Ale potem juz sie niestety konczy i do konca jest Jarre - Randevous w wydaniu keyboard.

Pszczoła
Posty:183
Rejestracja:środa 26 lip 2006, 00:00

Re: Mój pierwszy utwór bez użycia PC'ta. Co o nim myślicie, co poprawić?

Post autor: Pszczoła » poniedziałek 09 mar 2009, 22:19

......
M3 potaniały już kupisz za 2500zl można i na raty


**********************
Świetna cena Ale dotyczy chyba ceny za metr w M3, albo BMW :)...
**********************
Kolega Pszczoła chciał napisać podrożały.
Ech... nie sprawdzi w necie a plecie bzdury!
Tragedia! ...
**********************
Wiem ile kosztuje ,ale to był żart dla Banana ,bo jest trochę uszczypliwy.
Mam 43 lat uczyłem się grać na klawiszach 11 lat obsługuję płynnie programy muzyczne. moich dwuch synów idzie w moje ślady

Awatar użytkownika
bean
Posty:181
Rejestracja:czwartek 22 maja 2008, 00:00

Re: Mój pierwszy utwór bez użycia PC'ta. Co o nim myślicie, co poprawić?

Post autor: bean » poniedziałek 09 mar 2009, 22:39

Dobrze że Ty nie jesteś ^^
[b]zapraszam na [url]www.streemo.pl/MadBoy[/url] - check it NOW!
[/b]

Pszczoła
Posty:183
Rejestracja:środa 26 lip 2006, 00:00

Re: Mój pierwszy utwór bez użycia PC'ta. Co o nim myślicie, co poprawić?

Post autor: Pszczoła » poniedziałek 09 mar 2009, 22:43

...Dobrze że Ty nie jesteś ^^...
**********************
Lubię szczerośc nie zazdrośc
Mam 43 lat uczyłem się grać na klawiszach 11 lat obsługuję płynnie programy muzyczne. moich dwuch synów idzie w moje ślady

Awatar użytkownika
banan
Posty:180
Rejestracja:sobota 29 wrz 2007, 00:00

Re: Mój pierwszy utwór bez użycia PC'ta. Co o nim myślicie, co poprawić?

Post autor: banan » poniedziałek 09 mar 2009, 22:59

Kolega Pszczoła chciał napisać podrożały.
Ech... nie sprawdzi w necie a plecie bzdury!
Tragedia! ...
**********************
Wiem ile kosztuje ,ale to był żart dla Banana ,bo jest trochę uszczypliwy.
...
**********************

wiem, że jestem uszczypliwy ale nie bardzo podoba mi się tendencja, którą chyba ostatnio zauważam nie tylko ja (oczywiście nie we wszystkich przypadkach). Otóż, niektórym młodym ludziom wydaje się, że sprzęt to jedyne co należy posiadać, aby stać się profesjonalnym muzykiem. A niestety, jest jeszcze wykształcenie i umiejętności, o których czasem zapominają. Nie piszę absolutnie z zazdrości ani niczego w tym stylu (mam trochę dobrego sprzętu, chociaż M3 też by się przydało ). Irytują mnie po prostu ludzie, którzy nie mając żadnych umiejętności (bo trzeba być wyjątkowo opornym na wysiłek, żeby ułożyć jedno nutową linię basu, mając w zasięgu ręki chociażby Karmę i masę innych udogodnień w M3),po pierwszym nagranym utworze, przy którym spędzili pewnie ok 2h (jeśli więcej to bym się nie przyznawał) wrzucają go do sieci, łamiąc przy tym regulamin forum.

Rzecz jasna - rozwijanie umiejętności na dobrym sprzęcie - Tak. Rozpoczynanie od zera na profesjonalnych urządzeniach - stanowczo nie.

To tak (albo i gorzej) jakby kupić Ferrari nie mając prawa jazdy.

Pozdrawiam
Banan


[addsig]
Sprzedam Roland Juno 60 w idealnym stanie!

Pszczoła
Posty:183
Rejestracja:środa 26 lip 2006, 00:00

Re: Mój pierwszy utwór bez użycia PC'ta. Co o nim myślicie, co poprawić?

Post autor: Pszczoła » poniedziałek 09 mar 2009, 23:23



Rzecz jasna - rozwijanie umiejętności na dobrym sprzęcie - Tak. Rozpoczynanie od zera na profesjonalnych urządzeniach - stanowczo nie.

To tak (albo i gorzej) jakby kupić Ferrari nie mając prawa jazdy.

Pozdrawiam
Banan

...
**********************
Możliwości i umiejętmosci to dwie różne rzeczy i tego nie unikniemy,cenie twoje zdanie bo rzeczywiście M3 jest dla gościa za dobry ,za nim on się nauczy grac i pojmie możliwości tego sprzętu to mnóstwo wody upłynie i wejdą nowe technologie i co dziwne napewno on je będzie posiadał.Co gośc chciał pokazac tym nagraniem tego się nie dowiemy,jeżeli to młodzik to do wybaczenia ,a jeżeli nim nie jest to należą mu się fucky.

Bez urazy

Pozdrawiam
Mam 43 lat uczyłem się grać na klawiszach 11 lat obsługuję płynnie programy muzyczne. moich dwuch synów idzie w moje ślady

Awatar użytkownika
tigergold
Posty:383
Rejestracja:środa 01 cze 2005, 00:00

Re: Mój pierwszy utwór bez użycia PC'ta. Co o nim myślicie, co poprawić?

Post autor: tigergold » wtorek 10 mar 2009, 01:27

Podobnie zaczynające się wątki kończyły w koszu. Zastanawiam się o co chodzi. Koncentrowanie się na użytym zapleczu dopuszcza wstawianie własnych kawałków? Przeczytajcie ze dwa razy pierwszy post dokładnie - nie śmierdzi wam to reklamą? Nie będę cytował żeby nie było sugerowania, przeczytajcie. Mi niektóre wyrazy wytłuszczają się w oczach. M3 nie chce zejść z półek?

Adminie co myślisz o tym kawałku? "Co poprawić?"

I jeszcze jedno: Ktoś kto wciska akordy w pochodzie typu CaFG w taki sposób - czy byłby w stanie zaaranżować pochwalony fragment od 2:30? W porównaniu z tym specjalnie nieskwantyzowanym pianem to inna półka twórczości. Nie wiem na jakiej zasadzie działa aranżer tego Korga; dlaczego cała reszta nie brzmi tak prymitywnie?

Jeśli majaczę, proszę o kontrargument
[addsig]
For God so loved the world that he gave his one and only Son, that whoever believes in him shall not perish but have eternal life <John 3.16>

Awatar użytkownika
Puffball
Posty:25
Rejestracja:czwartek 14 lis 2002, 00:00

Re: Mój pierwszy utwór bez użycia PC'ta. Co o nim myślicie, co poprawić?

Post autor: Puffball » wtorek 10 mar 2009, 08:09

...Podobnie zaczynające się wątki kończyły w koszu. Zastanawiam się o co chodzi. Koncentrowanie się na użytym zapleczu dopuszcza wstawianie własnych kawałków? Przeczytajcie ze dwa razy pierwszy post dokładnie - nie śmierdzi wam to reklamą? Nie będę cytował żeby nie było sugerowania, przeczytajcie. Mi niektóre wyrazy wytłuszczają się w oczach. M3 nie chce zejść z półek?

Adminie co myślisz o tym kawałku? "Co poprawić?"

I jeszcze jedno: Ktoś kto wciska akordy w pochodzie typu CaFG w taki sposób - czy byłby w stanie zaaranżować pochwalony fragment od 2:30? W porównaniu z tym specjalnie nieskwantyzowanym pianem to inna półka twórczości. Nie wiem na jakiej zasadzie działa aranżer tego Korga; dlaczego cała reszta nie brzmi tak prymitywnie?

Jeśli majaczę, proszę o kontrargument
...
**********************
Niestety, wydaje mi się że masz rację :D To po prostu reklamowa podpucha, zrobiona zresztą w profesjonalny sposób

"7 lat spędziłem na komputerach czas przekazać pałeczkę godnemu następcy" - to brzmi jak z foldera reklamowego :)

No i czy ktoś kto 7 lat spędził na komputerach nie wie co to kwantyzacja :D
Pozdrawiam

Jestem dziennikarzem radiowym. Od czasu do czasu robię muzykę dla teatru.

Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00

Re: Mój pierwszy utwór bez użycia PC'ta. Co o nim myślicie, co poprawić?

Post autor: mr-hammond » wtorek 10 mar 2009, 08:33

Az tak was zazdrosc zzera ze kolege stać na m3 a was nie ze trzeba pisac " znam nuty a nie mam m3" ... żal .
Kazdy z nas poczatkowo robil takie numerki odgrzebcie starocie koledzy :)

Temat zostanie i tak skasowany wiec pozwolilem sobie na lekki atak, decay i release
:)

Zablokowany