Roland Fantom G - nowy workstation

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00
Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: Pan_Jabu » czwartek 17 sty 2008, 10:45

No i jest...

http://www.roland.com/products/en/Fantom-G6/index.html
http://www.roland.com/products/en/Fantom-G6/specs.html

Powiem tyle... Nic mnie tu na razie na kolana nie powala...


Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: Pan_Jabu » czwartek 17 sty 2008, 10:59

Na szybko:

- ekran fajny, DUUUŻY, ale jak rozumiem - nie dotykowy
- niby dużo brzmień, ale pamięć na próbki "tylko" 256 MB
- na każdym kroku się chwalą, jakie to nie wspaniałe brzmienia "supernatural"-ne można osiągnąć dzięki kartom ARX (ciekawe jak będzie to brzmiało bez tych, zapewne nie tanich, kart)
- ogromny sekwencer, ale sam instrument nadal ma 16-part multitimbral
- polifonia 128 - współdzielona z samplingiem (tu też bez rewolucji)
- można podłączyć myszkę (zważywszy na niedotykowy ekran - bardzo fajna sprawa!)
- efekty wyglądają imponująco
- pamięć wbudowana 32 MB RAM - straszna nędza, czy naprawdę trzeba aż tak na tym oszczędzać?
- pamięć: nadal DIMMy starego typu (jak w starym Fantomie) , no ale to i tak lepiej niż w M3 (pamięć dedykowana)
- arpeggiator - nie wiem czy dobrze rozumiem tę specyfikację, ale tu jest jakaś porażka (już nie tylko w porównaniu z Karmą, ale nawet z Yamahą XS)
- nic ciekawego o syntezie (wygląda że żadnych bajerów przeniesionych z V-Syntha nie będzie)

Coś pominąłem?

Awatar użytkownika
TheF
Posty:118
Rejestracja:piątek 04 sty 2008, 00:00
Kontakt:

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: TheF » czwartek 17 sty 2008, 11:30

Pan_Jabu trzyma rękę na pulsie. Dobra to teraz coś ode mnie.

Hmm no ja powiem tak. Dali to, o co użytkownicy prosili i co im przeszkadzało.

Po kolei:
- większa ilość efektów ( i to o ile! ),
- dedykowane wejście na mikrofon oraz inne na gitarę,
- dodatkowy efekt jako efekt wejściowy (input effect),
- brzmienia z kart SRX w standardzie,
- suwaki,
- mniej oczowalne pady (wreszcie),
- większy ekran,
- mysza - zapewne przyda się bardzo jeśli chodzi o sekcję samplera i zaznaczanie obszarów w próbce,

Oasys to nie będzie na pewno, ale jest OK.

Co do arpeggiatora, no cóż. Widać Roland tutaj nie stawia na jakieś innowacje w stylu Karmy, nie chce też wpakowywać samograja do workstation (jak to zrobiła Yamaha). 16 part multitimbral, hmm czy ktoś na worstation odczuwa potrzebę większych projektów? Zawsze można podeprzeć się kompem. Nie ma kart ARX- zapewne chodzi o cenę końcową.

Czy to źle? A czy ja wiem - wszystko zależy od tego ile przyjdzie nam za to zapłacić. Instrument w każdym razie mnie zaciekawił.

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: Pan_Jabu » czwartek 17 sty 2008, 12:03

Hehe, właśnie za bardzo nie trzymałem - kolega stary rolandowiec wysłał mi maila z tematem "Zoooobacz! JEST! JEEEEST!"

Gdyby ten ekran był dotykowy, byłoby to mistrzostwo świata.

Widać, że nie jest to rewolucja, a ewolucja - i może to dobrze. Ale mimo wszystko spodziewałem się czegoś więcej.

Najważniejsze będą brzmienia, ale właśnie w tym punkcie coś mi murgrabią zalatuje... Bo dużo wskazuje na to, że brzmienia w G to będzie dokładnie to samo, co w X plus te z kart SRX... Czyli dokładnie to samo, co znamy od lat. A jeżeli chcesz coś nowego, to dopłać i kup karty ARX...

Naprawdę bardzo się staram, ale no nie mogę na kolana paść... Gdybym to dziś miał wybierać pomiędzy G6 a M3, to nie wahałbym się ani chwili...

Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: mr-hammond » czwartek 17 sty 2008, 12:22

Brzmienia z kart srx sa super, tylko jak w 256 mb zmiescili cała kolekcje ?

Awatar użytkownika
TheF
Posty:118
Rejestracja:piątek 04 sty 2008, 00:00
Kontakt:

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: TheF » czwartek 17 sty 2008, 12:31

...Brzmienia z kart srx sa super, tylko jak w 256 mb zmiescili cała kolekcje ? ...
**********************
Myślę, że zostały wybrane te najistotniejsze barwy. Czas pokaże które

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: Pan_Jabu » czwartek 17 sty 2008, 15:07

Hmm no ja powiem tak. Dali to, o co użytkownicy prosili i co im przeszkadzało.

Tak apropos. Mam dobrego kolegę, wyżej wzmiankowanego rolandowca, który używa Fantoma prawie od początku jego obecności na rynku. Bardzo czekał na nowy model, nie kusił go ani nowy Motif, ani M3. Po prostu wierny fantomowiec. Niedawno wymienił mi listę rzeczy, których mu brakuje lub które mu nie pasują, a na które liczył w nowym modelu. Były to: lepszy moduł efektów, vocoder, ekran dotykowy, lepszy arpeggiator, nowocześniejsza synteza i większa polifonia (128 głosów F-X'a gość zapycha bez problemu)...
No i dziś napisał mi najkrótszy komentarz na temat nowego G. Brzmiał on: "qpa".

Natomiast absolutnie wygrani są ci, którzy oczekiwali super-wypasionego sekwencera i ogólnie poprawy aspektu "produkcji muzyki". To co oferuje Fantom-G jest tutaj imponujące.

Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: PiotrK » czwartek 17 sty 2008, 15:38

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 06:59 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

Awatar użytkownika
TheF
Posty:118
Rejestracja:piątek 04 sty 2008, 00:00
Kontakt:

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: TheF » czwartek 17 sty 2008, 15:52

Panie_Jabu idąc tokiem myślenia Twojego znajomego dojdziemy po prostu do dobrze wyposażonego studia muzycznego z najnowszym nowinkami technicznymi. Workstation owszem, ma mieć dużo rzeczy. Ale musi p/w spełniać swoje zadanie, czyli być narzędziem do pracy. Jeśli firma Roland bądź jakakolwiek inna chciałaby wyprodukować sprzęt, który spełniałby wymagania WSZYSTKICH klientów to instrument musiałby kosztować tyle co dobry samochód. I kto wtedy by to kupił?
Inna sprawa, że nawet wtedy większość osób kupiłaby bo "Roland" a z pozostałych na pewno znalazło by się sporo osób z argumentem "bo kolor ładny,srebrny".

Wymieniając rzeczy, które Roland zmienił pod wpływem opinii ludzi jeszcze jeden, popatrzcie na nowy wyświetlacz - znajduje się za szybką ochronną (tak jak np w obrabiarkach CNC hehe). Do Fantoma sporo osób miało zastrzeżenia o szybkie rysowanie ekranu. No i ...

Ja też jakiś czas temu już wyrosłem z ekscytacji nowinkami. Ciekawią mnie po prostu nowe produkty. Nie jestem fanem żadnej marki.

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: Pan_Jabu » czwartek 17 sty 2008, 16:43

Panie_Jabu idąc tokiem myślenia Twojego znajomego dojdziemy po prostu do dobrze wyposażonego studia muzycznego z najnowszym nowinkami technicznymi. Workstation owszem, ma mieć dużo rzeczy. Ale musi p/w spełniać swoje zadanie, czyli być narzędziem do pracy.

Mój kolega, w odróżnieniu ode mnie, jest absolutnym zawodowcem. Instrumentu używa głównie do gry na żywo. I uważa jak wyżej. Bo wygląda na to, że Roland poszedł właśnie w kierunku zastosowań studyjno-produkcyjnych (sekwencer!), a po macoszemu potraktował to, co ważne na estradzie (brzmienia, ew. arpeggiator, wyjątek - efekty). No no ani giga-wyświetlacz, ani podłączenie myszki na estradzie chyba roli większej nie grają...

Ciekawią mnie po prostu nowe produkty.

No, mnie też

Nie jestem fanem żadnej marki.

To tak jak ja

ODPOWIEDZ